reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze propozycje książkowe

reklama
Ja od siebie bym jeszcze dorzuciła:
1. Mankella - wszystkie powieści z Kurtem Wallanderem, ewentualnie "Powrót nauczyciela tańca" i i "Nim nadejdzie mróz".
2. Jo Nesbo - Wszystkie z Harrym Holle, najlepiej po kolei:)

A Bułhakowa też kocham:tak:
 
Matko dziewczyny ja bym drugi raz Bulhakowa nie dała rady przerobić:)) Nienawidziłam żadnej praktycznie lektury poza Małym Księciem:) Mogłabym się zaczytywać nią co chwila:))

dziewczyny te co czytają na ebookach Kindla z jakich stronek ściągacie książki?
 
Jotemka no i jak tam Kobieta w lustrze warta przeczytania?

To są cztery historie kobiet, żyjących w różnym czasie. Moim zdaniem warto. Bo w każdej z nich możemy znaleźć kawałek siebie. Niestety czytanie zawiesiłam, bo wieczorem padam - zazwyczaj ok 23 nie mam siły czytać a tak kończy się mój dzień, a obecnie wstaję na roraty o 5-5.20, wiec pewnie rozwinę skrzydła czytelnicze w święta :-)
 
Widzę, że u mnie zupełnie inny zestaw lektur...
ja lubię czytać po angielsku i dla odmiany dla mnie kupowanie w Polsce utrudnione...
do Harrego Pottera wracam rozrywkowo jak potrzebuję odpocząć (odmóżdżenie gwarantowane) sagę zmierzchu też pochłonęłam - obie serie w oryginale...
wracam regularnie do Chmielewskiej i zdecydowanie mam sentyment do Siesickiej.
(Zapałka na zakręcie, Beethoven i dżinsy i Jezioro osobliwości)

Z nowościami różnie... brat :szok: mi podrzucił Graya do przeczytania i powiem, że całkiem nieźle się czytało.
 
Matko Polko Jotemko ja rozumiem że z taką gromadką to czasami trudno o chwilkę czasu dla siebie:))
 
Aulija ja też lubię Harrego :tak: Zmierzchu nie czytałam, jakoś mnie nie ciągnie. Oglądać też nie oglądałam.
Chmielewską czasem podczytuję. A Siesicka to wspomnienie wczesnych lat młodzieńczych :-)

Greya przeczytałam jednym tchem, może nie jest to literatura z wyższej półki ;-) ale czyta się fajnie i przyjemnie a jak działa na wyobraźnię :-p:-D

Jak widać czytuję naprawdę wszystko. Tylko mdławych romansideł nie trawię.

----------
aaa właśnie sobie uświadomiłam, że teraz będę miała więcej czasu na czytanie :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Matko Polko Jotemko ja rozumiem że z taką gromadką to czasami trudno o chwilkę czasu dla siebie:))

To nie do końca tak... Normalnie potrafię zarywać noce dla książek - jestem typem sowy. Mogę pracować do 4 rano, nie ma problemu, ale nie cierpię wstawać rano. Teraz muszę=chcę wstawać rano a wręcz w nocy i tu jest zonk....
 
reklama
Zdecydowanie więcej czytałam jak pracowałam - głównie w drodze do i z pracy, teraz pół godzinki wieczorem staram się wyrwać.
Pottera przeczytałam kilka razy, dobrze mi się go czyta. Greya ledwie przebrnęłam, 1i 2 część jeszcze jako tako, ale trzecią mordowałam już na siłę, żeby tylko skończyć.
Chmielewską kocham, zwłaszcza te stare książki, niezmiennie śmieszą do łez.

Ostatnio czytałam Willę Magdaleny Zimniak - oderwać się nie mogłam. Teraz czytam Pokój Marty tej samej autorki, trochę słabsza, ale też wciąga
 
Do góry