reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
My też kurowaliśmy się dwa razy lakcidem jak kupek bylo za duzo...ale śluz od czasu do czasu sie pojawia w naszych żółtych kupkach i to zazwyczaj po bardzo śliniącym się dniu (czyli takim że musze Karolka kilka razy przebierac bo ma całą klatę mokrą) lekarz mówił że tak też może wyglądać kupa - ten śluz- jak łyka dużo śliny a jej nie trawi, pod warunkiem że nie ma innych objawów.
Patrycja - ciemna to taka bardziej zgniła zieleń, jak ciemne liście itp...ja myślę że w przypadku Noemi to mogła być pierwsza reakcja na nowy produkt - bo jak na początek to było dla niej sporo, może zmniejsz ilość soczku na razie i obserwuj, przypuszczam że kupki wrócą do normy
 
U nas z zasypianiem mały horror.
Macius zasypia sam w łóżeczku, ale suszarka musi chodzić, albo odkurzacz jak są duże problemy.
A najgorsze jest to, że zawsze muszę go spętać pieluszką....:) bo i naczej ze snu nici albo po wielkich mękach. I co tu zrobić
 
Agles sprobuj pomalu odcinac te pomoce. Pewnie bedzie ciezko na poczatku ale ulatwisz sobie zycie na przyszlosc jesli tak zrobisz. Ja zawijalam Julka przez pierwsze dwa miesiace bo inaczej tak jak piszesz wogole nie byloby snu. Potem pojechalismy do europy i tam babcia przygotowala nam spiworek, ktory w domu nam sie nie sprawdzal wiec bylam bardzo sceptyczna. Uzylismy go jednak bomielismy tylko lozeczko turystyczne albo gondolke do wyboru i w obu wypadkach nie da sie tak zamocowac kocyka zeby go maly nie sciagnal w nocy (co da sie zrobic w naszym normalnym lozeczku). O dziwo system zadzialal i nie wiem czy to fakt ze mozeJulek byl tak zmeczony ze w nim zasnal i przespal noc czy tez pomoglo to ze spal w turystycznym lozeczku ktore jest znacznie bardziej miekkie niz jego normalne lozko. Fakt ze zostalismy przy spiworku - choc przyznaje ze pierwsze noce nie byly latwe i raz czy dwa odwolywalam sie do starego dobrego sposobu i motalam w pieluche - ale ostatecznie maly sie przyzwyczail i teraz spi w spiworku we wlasnym lozku.
A z odkurzaczem i suszarka to moze sprobuj ograniczac tzn. wlaczaj na coraz krotszy czas i powalcz jesli chodzi o usypianie. Niektore maluchy sa oporne ale koniec koncow lapia o co chodzi i sa nawet bardziej zadowolone ze zmian. Moj Julek nalezy chyba do tych opornych jesli chodzi o zmiany ale twardo walczymy i widze ze walka przynosi efekty.
 
dziewczynya ja mam pytanko, czy wasze pociechy też tak nadają jak najete. Nasza Zosia miała okres kiedy odkryła że potrafi gaworzyć no i robiła to namiętnie . Jakieś 2 tygodnie twmu zamilkła , sporadycznie coś tam z siebie wydobywała . No a od 3 dni poprostu gaworzy non stop buźka jej się nie chce zamknąć . Od rana do wieczora nadaje cos tam po swojemu , swoją drogą to bardzo urocze :"""). Czy wasze aniołki też takie rozgadane?
 
dziewczynya ja mam pytanko, czy wasze pociechy też tak nadają jak najete. Nasza Zosia miała okres kiedy odkryła że potrafi gaworzyć no i robiła to namiętnie . Jakieś 2 tygodnie twmu zamilkła , sporadycznie coś tam z siebie wydobywała . No a od 3 dni poprostu gaworzy non stop buźka jej się nie chce zamknąć . Od rana do wieczora nadaje cos tam po swojemu , swoją drogą to bardzo urocze :"""). Czy wasze aniołki też takie rozgadane?
moja jest bardzo rozgadana nieraz az nie wytrzymujemy ze śmiechu bo jak zacznie gadac to nie ma końca a jak sie odezwiemy to ona jeszcze głośniej i nie przerwanie tak jakby chciała nas przekrzyczeć
 
Dziewczyny mam takie-zroobila kupker i byla zielonkawa...wczesniej tez robila zole lub zielonkawe kupki ale tym razem odcien byl bardziej ciemiejszy...co to oznacza????????? No i druga sprawa to to ,ze bede musiala chyba przejsc calkowicie na butelke...(niestety)Czesto w novcy jak ja karmie(bo tylko w nocy pije moje mleko) jak oprozni prawa piers to podaje jej lewa a ona wtedy ma odruch wymiotny inie chce lewego cycusia...czasami zdaza sie ze zaciagnie...ale czesciej robi beeeeeeeeeeeeeeee... No i po moim mleko spi tylko 1-2 godzin...a czasami wcale sie nie naje i dokarmiam butla...Staralam sie jak moglam zeby ja jaknajdlzej karmic...Ale widocznie czas mleczka juz sie konczy...od dawna juz nawet nie potrzebuje wkladek...A i jak kiedys karmilam jedna piersia to z drugiej lecialo w tym samym czasie mleczko przez chwile...te czasy juz tez sie skonczyly...Mleczka w cycusiach jak na recepte...ale i tak sie ciesze ze udalo mi sie niunie przez prawie 4 miesiace karmic...:-)
Patrycjau nas podobnie też mam wrazenie ze coraz mniej jest mleczka a jak zaczełam jej dawać butelkę to teraz tylko cyca jak jest bardzo pełny i szybko leci inaczej to nie...
a kupki też u nas takie zielonkawe ale bardzo ciemne ale to podobno przez to dokarmianie
 
o kurcze dziewczyny dopiero teraz przeczytałam o tych ciemnych kupkach przestraszyłyście mnie trochę myślice ze powinnam sie jak najszybciej udac do lekarza
wcześniej jek juz pisałam Oliwka bardzo długo nie robiła dwa razy dałam jej czopka i w końcu poszliśmy do pediatry i przepisała
lakcid
debridat
esputicon
i po tygodniu podawania tych leków zaczeła robić sama(moze to przez chrzest bo akurat w poniedziałek po chrzcie zrobiła pierwszy raz)ale teraz jest co 2-3 dni ale ogromniasto duzo no i właśnie takie ciemne
 
dziewczynya ja mam pytanko, czy wasze pociechy też tak nadają jak najete. Nasza Zosia miała okres kiedy odkryła że potrafi gaworzyć no i robiła to namiętnie . Jakieś 2 tygodnie twmu zamilkła , sporadycznie coś tam z siebie wydobywała . No a od 3 dni poprostu gaworzy non stop buźka jej się nie chce zamknąć . Od rana do wieczora nadaje cos tam po swojemu , swoją drogą to bardzo urocze :"""). Czy wasze aniołki też takie rozgadane?

moja takze jest taaak rozgadana..., ze tatus sie z nas nabija..ze gadulstwo to po mamusi:-D
 
reklama
Co do kupek - moja Ola zaczęła robić zielone jakiś miesiąc temu. Konsultowałam to u 2 lekarzy i obaj powiedzieli, że kupka ma [rawo mieć taki kolor. Nie powinna być tylko intensywnie ciemnozielona. Aby się upewnić, czy wszystko jest w porządku, trzeba kupkę powąchać - powina ieć taki kwaśny zapach, od sfermentowanego mleka. No i brzuch powinien być miękki i niebolesny. Jeśli te warunki są spełnione, to nie ma się co martwić kolorem.

Jak pisałam, moja Olka ma zielone kupki od miesiąca, czy nawet więcej, a jest zdrowiutka i pogodna - najwyraźniej ic jej nie jest.
 
Do góry