reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

dziękuję za wsparcie- było fajowo- choć stresowo- :)- wydzwaniałam i rodzice musieli mnie uspokajać..:)- a najgorszy moment był wówczas, gdy siedzieliśmy w barze na piwku- a mi wkładka przemokła..:-D..całe szczęscie niewiele os to zauważyłom\..bo miałam czarny sweterek:)

Super jednak było spotkać sie z grupą znajomych, z którymi ciutke ukrócił się kontakt..ech- Miło było też, jak wszyscy stwierdzili, że b. schudłam- (-2kg sprzed ciaży:zawstydzona/y:- nieśmiało sie pochwalę:)

Przyznam sie Wam do czegos- przymierzałam sie w tym roku do studiów doktoranckich...nie wyszło w związku z naszym planowanym wyjazdem do UK..m.in. także z powodu budowy domu...no, ale wierzę w to, ze w przyszłym roku sie uda...to moje marzenie w każdym razie....;-)
 
reklama
Dziękuję Fredko za wsparcie:)


Poki co mam mega stresa zwiazanego z tym wyjazdem, który sie przesunął na połowę stycznia.........to juz za niecały miesiąc...:confused:..
 
Rusałko - powodzenia!!! Gratuluję decyzji! Ja też wymyśliłam sobioe studia, tylko że nie doktoranckie, a normalne. Tak to już jest, że po mgr z ekonomi zamarzyły mi sie jakieś studia inż... Ale mąż mi to wybił z głowy, bo za 6 miesięcy zaczynamy majstrowanie drugiego malucha, więc z czasem będzie kiepsko... Ale jak juz drugiego sprowadzimy na świat, to tych studiów nie odpuszczę. A na razie w ramach rekompensaty zapisałam sie do szkoły tańca na taniec nowoczesny :) A tatuś będzie Małą bawił w tym czasie :):)
 
tak piszac to ..a pozniej czytajac ..zrobiło mi sie smutno.., wiec lepiej mi jak dopisze - czas pokaze jak bedzie:)
 
ja narazie nie chce drugiego brzdąca. Chociaż nieukrywam, że fajnie było by mieć takich dwóch urwisków. Jednak są w życiu różne sytuacje i niechciałabym kiedyś zostać sama z dwójką dzieci. A narazie niestety jak to w życiu bywa jest więcej źle niż dobrze.:no:
 
Ja tam poczekam aż Karolek pójdzie do przedszkola i wtedy prawdopodobnie będzie drugi bejbik. Na razie maluch jest tak absorbujący że nie wybrażam sobie mieć dwoje takich...pewnie jak bym musiała to bym dała radę ale nie muszę :) więc jak mój pierworodny nie będzie wymagał już całodziennej uwagi mamusi to się pomyśli dalej
 
reklama
Ja sobie tez nie wyobrazam miec drugiego brzdaca teraz.....Mati tez jest bardzo absorbujacy, i z dwojka to bym padla na przyslowiowy pysk chyba....
Moze jak Mati pojdzie do przedszkola...zobaczymy...
 
Do góry