reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Agaciulka28 jak mnie bolaly uszy i zatoki to bralam krople Xylometazolin 0,05% i mi przeszlo. Ale lekarz mowil ze jak nie przejdzie to bede musiala brac antybiotyk.
I trzeba sie wygrzac bo zatoki lubia cieplo, polezec w lozku troche bez tego ani rusz!!!!
Na pewno idz do lekarza!!!!!i trzymaj sie :) :) :)
 
reklama
Można brać też kontril, tantum verde..tylko nie pamietam co jet na co:)

Odnośnie środowej wizyty u gin:)


Dzidzius już spory! mierzy ok 10 cm;)..Jest śliczniuni! Na usg wszystko było wyraźnie juz widac- oczka, nosek, uszka kregosłup..a nawet paluszki- mozna było je policzyc!:) Dzidzius ssał kciuka:)Byliśmy z mezem zachwyceni i bardzo wzruszeni tym widokiem..cudowne i niezapomniane przeżycia:)Obiecuje jak znajde tylko czas wkleic fotkę!
Nirestety gin nie chciał na zdradzić płci..bowiem powiedział, ze teraz istnieje duze prawdopodobienstwo pomyłki..szczególnie np. u dziewczynek- tzn..teraz dzidziusie dziweczynki maja wieksze -nieproporcjonalne wymiary- warg sromowych- co moze zmylić, ze to chłpoiec i np mozna wywnioskować, ze to siusiak- tak sie pomyliło u naszych znajomych!!!Mają córeczkę- na prenatalnym idealnie było widac;)i dzidzius jest na tyle duzy, ze te proporcje ciala sie normują.
U chłopców pomyłki następuja z regułu wówczas, gdy siusiaka schowa sobie dzidzia- np pępowiną:/..wiec czasem lepiej poczekać jeszcze te kilka tygodni..niż mylić się...takie jest zdanie mojego gina
echh- w styczniu mi obiecał juz..no zobaczymy;)
 
witajcie dziewczynki

bylam we srode u lekarza i widzialam moje malenstwo minelo 12tyg i 1dzien i moj malusze mierzyl 5cm serduszko bilo mu 150 na minute widzialam nozki i raczki uszka takie malutkie mąz byl tak zaskoczony widokiem ze przez cala droge do domu sie nie odzywal dziwil sie tylko ze jak takie malenstwo moze juz byc tak rozwiniete i juz sie tak ruszac pomachal tatusiowi smial sie mąz lekarz stwierdzil ze wszystko jest wporzadku pytalam sie czy nie jest za maly bo czytalam w gazetach o innych wymiarach i sie przestraszylam a on mi powiedzial zebym sie nie przejmowala kazde dziecko rozwija sie indywidualnie i moj jest zdrowy i trzyma sie wymiarów tylko toksoplazmoza wyszla mi dodatnie i lecze sie w szpitalu chobób zakaznych i dostalam Rovamycine trzy razy dziennie po jednej tabletce jest strasznie duza i ciezko ja sie lyka ale musze sie pomęczyc jak chce zeby malusze nie byl chory bede jeszcze szla na amniopunkcje zeby sie dowiedziec czy maluszek sie zarazil jak tak to dostanie jeszcze w brzuszku lekarstwa zeby sie urodzil zdrowe lekarz jest naprawde dobry tyle kobiet ile do niego czekalo to jeszcze nigdy nie widzialam i wszystkie w ciązy z toksoplazmoza mam nadzieje ze wszystko jest wporzadku wierze w to na kolejne usg ide 11.01.06 juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze malenstwo ile uroslo i czy zdradzi sie kim jest mam nadzieje ze tak niech napisze ktos kto ma toksoplazmoze dodatnia i jak sie leczy gorace pozdrowienia



 
Witam! Jestem w domu na dwudniowej przepustce ze szpitala w ktorym jestem od zeszlego piatku. Jest to dla mnie traumatyczne przezycie, ale juz jest dobrze ze mna i dzidzia. Bardzo schudlam, dzieciaczek wyssal ze mnie to co naroslo wczesniej. Wybaczcie ale nie napisze wiecej bo nie chce wracac do tych wspomnien, jutro ide z powrotem, ale mam nadzieje ze tylko juz na 2 dni :) Pozdrawiam Was serdecznie!
 
Calo - trzymaj się, jestem z Tobą a jak pójdę dziś do kościoła to się pomodlę ;) Na pewno będzie dobrze, życzę dużo sił i zdrówka
 
Calo pozdrowienia dla ciebie i bobaska na pewno wszystko będzie dobrze i wychodź przed świętami ;D
 
Calo, na swieta do domu i oby rodzinka wokol ciebie skakala!!!

a tak z innej beczki to mam pytanie!
mama daleko i nie ma kogo spytac :(
ja pierwszy raz rodze i w zyciu porodowki nie widzialam, moze mi ktoras z was powiedziec jak to wyglada?
tzn czy sa indywidualne sale do rodzenia?
jak z prywatnoscia?
duzo osob sie kreci na sali porodowej?
duza taka sala?
wiem, ze na roznych etapach przebywa sie w roznych miejscach i ze przewaznie mozna sobie chodzic itp, ale ja sie zastanawiam jak ten koncowy etap wyglada.
ja juz jestem przerazona czasami przez to ze tak daleko jestem od rodziny, wiec chcialabym wiedziec na co sie przygotowywac
help
 
Ja z przyjemnością wspominam porodówke. W moim szpitalu prawie wszystkie sale były pojedyńcze i jedna czteroosobowa na którą trafiały kobiety mające przed sobą jeszcze długą drogę, a potem po rozkręceniu akcji porodowej trafiały już do takiej pojedyńczej. Miałam to szczęście że w listopadzie został otwarty nowy blok porodowy a Bartek urodził się w grudniu wiec wszystko było pachnące i świeżutkie. W każdej sali była prywatna łazienka z super prysznicem "ala bicz wodny" mnie osobiście bardzo pomógł. W sali oprócz łóżka są fotele lampki nocne, drabinki do ćwiczeń worki sako. Ja miałam bardzo dużo prywatności. Byliśmy z mężem tylko we dwoje a położna pojawiła się dopiero na finał. Mój mąż był przerażony że jesteśmy tylko w trójkę a lekarze pediatra i ginekolog przyszli dopiero na sam poród. Myślę że w każdym szpitalu jest inaczej dlatego najlepiej wybrać się wcześniej i poprosić o pokazanie sali ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
sumka, to fajnie :laugh:
ja ide na specjalne spotkanie dla przyszlych rodzicow w styczniu
wtedy powinni wszystko wyjasnic o szpitalu i mam nadzieje, ze nas oprowadza po calym przybytku :laugh:
szpital jest ogromny i sa tam rozne inne oddzialy poza polozniczym.....mam nadzieje, ze beda jakies przyjemne warunki, dla mnie porod to strasznie intymna sprawa i piekny moment wiec nie chcialabym, zeby cos to popsulo, a rozne historie sie slyszy :/
 
Do góry