reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Kurcze - nie rozumiem jak lekarz może takich rzeczy jak brak komór nie zauważyć przez 30 tyg :wściekła/y:
ja dzisiaj jestem wykończona - Karola jeszcze trochę kaszle i smarki trzeba jej odciągać, co się wiąże z tym że nie śpie od kilku nocy... a dzisiaj totalnie rozłożyło Paulę - zapalenie ucha i gardła, gorączka prawie 40 stopni :-( masakra... jedną trzeba trzymać z dala od drugiej :-( muszę sie zajmować Karolcią i biedna Paula musi się sama sobą zająć :-( czasem już mi się płakać chce...buuuuu
 
reklama
A ja ostatnio mam doła, bo najprawdopodobniej idę do pracy :-( Nie wiem, jak to będzie, bo nie wyobrażam sobie zostawić Hubusia z nianią (której jeszcze nie mam :no:). On sobie pewnie da radę, ale ja....:szok: Osiwieję chyba! Mam tyle wątpliwości :unsure:
 
A ja ostatnio mam doła, bo najprawdopodobniej idę do pracy :-( Nie wiem, jak to będzie, bo nie wyobrażam sobie zostawić Hubusia z nianią (której jeszcze nie mam :no:). On sobie pewnie da radę, ale ja....:szok: Osiwieję chyba! Mam tyle wątpliwości :unsure:

no ja wróciłam i mam ochotę się zaryczeć, brak sił, czasu, padam na twarz:zawstydzona/y:ale różnie to bywa, może Tobie lepiej będzie w pracy i w domu na raz..JA czuję,że się n ie wyrabiam jako pracująca mama:-:)zawstydzona/y:
 
Zdaje mi sie, ze odkad pracuje mam wiecej sily. Jestem bardziej zorganizowana, nie odkladam rzeczy "na pozniej". W domu wszystko w miare zrobione, maly mnie nie irytuje tak, jak wtedy, gdy siedzialam z nim ciagle w domu, ogolnie praca mi sluzy.Dodatkowo urzadzamy nowe mieszkanko, wiec to tez troche czasu zajmuje. Zmeczona jestem, ale jakos daje rade.Moze mam wiecej czasu przez to, ze pracuje "tylko" 4-5 godzin dziennie.
 
Celinka - ja tez jestem raczej z tych, co jak mają zaplanowany dzień to jakoś i w domu mam więcej energii, chęci i nawet czas się znajdzie :tak: takie siedzenie w domku to jednak dołujące tez potrafi być - mimo że kocham moją córeczkę i ciężko byłoby mi się z nią rozstać, z kimś zostawić itp to jednak jestem pewna że wyszłoby to nam na dobre :tak: ja odkąd mam dla siebie tą godzinę dziennie na ćwiczonka jestem jak inna kobieta - a to tylko godzinka ;-)
 
Pochorowałam się mocno jeszcze mnie kaszel dusi Na szczęście Kuba złapał tylko katar i kaszel i już się z tego wylizał. Do tego zeby nas wykańczają:no:
 
Mam grypę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Jak zarażę Jacka to chyba się potnę, ale mój lekarz stwierdził, że jestem bez szans na niezarażenie:-:)-:)-:)-(kurczę niech się już te wszystkie świństwa skończą, niech wymrozi je 20 stopniowy mróz!o!
 
reklama
Asia - ZDRÓWKA ! mi teściowa dała taką maseczke na twarz w razie jakieś akcji grypowej żeby nie zarażać , może jest do kupienia w aptekach
 
Do góry