nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

[wisienka87]

mają ludzie oryginalną wyobraźnie

 

[poziomki]

86ania86 A podmyłaś sie przed nasikaniem do pojemniczka?? Bo to może być przez to

 

[86ania86]

No nie podmylam sie nastepnym azem napewno bede pamietac

 

[jaipur]

86ani86, to dziwne ,że gin nie powiedział Ci o sposobie sikania
zatykasz ujście pochwy wacikiem ,chusteczka, wpychając ja tam lekko. potem jeden strumień do wc i dopiero drugi do pojemniczka.Obowiązkowo podmycie,bez tego nie ma co badać.
A mi i tak wychodziły baterie w moczu ,ale to w pierwszym trymestrze.Więc był furagin, i wypis do szpitala(ale nie poszłam;P)
Teraz odpukać jest spokój.(zobaczymy 28 grudnia, na wizycie czy nie ma niespodzianek)

 

[86ania86]

jaipur ja tez wlasnie mam furagin, mam nadzieje,ze pomoze

 

[_Roszpunka_]

u nas jak się oddaje mocz do badania , to nie śmiejcie się ,
ale dostajemy pojemniczek z przyklejonym takim lejkiem , żeby sobie ręki nie osikać chyba
i do tego taką chusteczkę nasączoną czymś o zapachu spirytusu ,
nie szczypie to , bo pewnie słabe w miarę;-) i zanim się nasika to trzeba się tą szmatką podetrzeć i można bez podmywania oddawac mocz do laboratorium
aha no ten lejek się odkleja a pojemniczek zakręca i gotowe, czysto szybko i sprawnie;-)

 

[86ania86]

ViKamciaG maja dobry pomysl

 

[_Roszpunka_]

niby tak , ale jak dla mnie to ta szmatka śmierdzi formaliną;-)

 

[bra00721]

u nas jak się oddaje mocz do badania , to nie śmiejcie się ,
ale dostajemy pojemniczek z przyklejonym takim lejkiem , żeby sobie ręki nie osikać chyba
i do tego taką chusteczkę nasączoną czymś o zapachu spirytusu ,
nie szczypie to , bo pewnie słabe w miarę;-) i zanim się nasika to trzeba się tą szmatką podetrzeć i można bez podmywania oddawac mocz do laboratorium
aha no ten lejek się odkleja a pojemniczek zakręca i gotowe, czysto szybko i sprawnie;-)

kochana w PL jeszcze dłuuuuugo nie będzie takich luksusów )

 

[gag]

ja tez po wczorajszej wizycie.....we wczorajszym badaniu moczu wyszly dość liczne bakterie (nie podmyłam się bo juz bym nie zdązyla - tak mi sie siusiu chciało), ale ja mam straszne boleści brzucha u dołu, więc pęcherz na bank! dostałam furagin, żuravit i nospe forte - wszystko 3 razy po 1 tabl. Po 10 dniach mam zrobic posiew moczu i sie zobaczy.....

Mówilam lekarce o zaparciach - a ona na to,ze tylko odpowiednia dieta mi pomoże.....zapytałam o syrop duphalac - a ona na to,ze go nie zna.... dziwne, inny lekarz mi kazał go brać....no i wziełam - zadziałał!!!!! :-) poza tym, wczoraj jadłam jogurciki, pestki slonecznika, duzo pilam wody.....no i dziś tez super efekt!!!! ;-)

Zreszta trzeba przyznać, że to zabawne.....jak ciężarne cieszą się z każdej zrobionej kupki! HA HA HA HA

Rozmawiałam z moja przyjaciólką - dietetyczką o tym "czystym" błonniku - i kazała mi z nim uważać! chodzi o to, że błonnik pochłania wszystko i może oprócz przeczyszczającego efektu spowodowac inne spusztoszenia w naszym organiźmie np. braki w minerałach , więc lepiej z nim nie przesadzać. Kazała mi jeśc produkty zawierające dużo błonnika, ale nie sam błonnik.