reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Mrozik zycze zeby Filipek zaczal wiecej sypiac!!:sorry2:

Laura
jak tam kaszelek?

Tomola gratulacje dla Szymonka!!!:tak::tak::tak:

U nas nocka ok, raz sie obudzil na cycanie.
Nie wiem co sie ostatnio dzieje z moim Tomkiem , kiedy siadam do komputera,drze sie niesamowicie:szok::szok: ,kiedy sprzatam, gotuje,bawie sie z nim jest taki grzeczny,cos mu sie zaczal komputer nie podobac:sorry2:
 
reklama
Tomola gratulacje dla Szymonka:tak:

U nas koniec z kaszlem na szczescie:-) chce Piotrka w koncu zaszczepic:dry:wszystkim kaszlącym zdrówka życze bo to najważniejsze:tak:

Nocka ok pobudka o 3 na mleko i wstał o 7 a teraz chrapie:-)o 11 planujemy mały spacerek:tak:
 
Luxik moja koleżanka ma bliźniaczki i ostatnio mi pisała ze jak jej dziewczyny zaczely chodzic co rusz kompa wylaczaly...cos w tym jest hihi:-D
 
u nas nocka nie ok:no: ale da sie przezyc:-Dw dzien spi mi super wiec wyspany jest napewno, gorzej ze mna:sorry2::baffled: w dzien nie moge sie polozyc bo potem strasznie boli mnie glowa:baffled:
my tez dzis planujemy spacerek bo kilka dni siedzielismy w domku, ale kaszelek juz minal wiec chybe jest ok:tak:my tez jutro mamy szczepienie i te nieszczesne pneumokoki:dry:
dzis ide malego zapisac do zlobka, ruszamy juz za 2 tyg :szok:ciekawe...
Tomola gratulacje dla malego, teraz juz nie spuscisz go z oka, skad ja to znam:sorry2:2 przewroty, raczkowanie do tylu i juz gdzies wlezie:-D:cool2:moj Karol tak szaleje juz dosc dlugo:-p
 
Ja właśnie jestem w pracy. robię sobie przerwę śniadaniową ;-). Roboty strasznie dużo mi kierownik wrzucił - znaczy że sie cieszy że wróciłam.:-D:-D:-D
Filip wstał o 5:30, ale nocka w miarę spokojna, znowu tylko 5 pobudek było. Martwie sie tylko co sie tam teraz dzieje. Cycusiek pewnie tęskni za cycem. Babcia miała dzwonić i nie dzwoni - pewnie się mały tak drze że nawet nie ma jak do mnie zadzwonić. Ja nie dzwonię, bo a nóż śpi i go obudze .....:confused:
Luxik - z tym kompem to pewnie zazdrosny że to nie z nim sie mama bawi ;-)
Karolki - nieźle, mój Filip jest nadal mocnno stacjonarny,. On preferuje suwanie sie na pupci, ale to mu jeszcze nie wychodzi za dobrze , bo jak sie odchyla do tyłu to robi bęc :tak:
Tomola - to gratuluję, teraz zacznie się pilniowanie :tak:
Widze że większość maluszków wróciła do zdrówka - super​
 
Uuu Karolina to ja nie wiedzialam że twój brzdąc też szaleje z raczkowaniem..albo sie nie chwaliłaś albo ja przeoczyłam:zawstydzona/y:

no wlasnie Piotrek przez to przeziebienie tez dlugo siedzial w domu wiec trzeba nadrobić...chodziaz ten wiatr mnie wkurza:wściekła/y:No i to zawsze urozmaicenie na spacerze nie musze go czyms ciagla zabawiac wiec tez sobie odpoczywam:tak::yes:
 
Natalia to narazie jest czolganie sie do tylu, lozko pokonuje w mig:-D ale on to robi z uniesiona glowa tylko, brzuch lezy na lozku:-D i juz jakis czas to robi, raz wiecej raz mniej, chyba zalezy od humoru:sorry2:
raz nawet sie usmialam bo kucnelam obok lozka i czekalam az dojdzie do konca i co wtedy zrobi:dry:a on powoli czolgal sie spuszczajac nogi na podloge:szok: w rezultacie stanal na moich kolanach ( bo do podlogi bylo by za daleko) i zadowolony rozgladal sie dookola:szok::-Dpozniej jeszcze to powtorzyl, wiec schodzenie z lozka mamy zaliczone;-):-D
 
Mrozik to ten sam nieszczesny szefunio???:baffled::baffled::baffled:
nie martw sie Filipkiem, napewno krzywda mu sie nie dzieje i nie stanie, poteskni troszke, a z czasem sie przyzwyczai, jaki bedzie szczesliwy, i ty zreszta tez kiedy juz bedziesz w domciu:tak: Napisz jak bylo.

A mnie dzis z samego rana C.zdenerwowal!!prosilam go wczoraj zeby mi pare groszy zostwil bo nic nie mam do jedzenia, nie mielismy jak zakupow przez weekend zrobic i oczywiscie tatus zapomnial:wściekła/y::wściekła/y:,kartofle sobie ugotuje na sniadanie:dry:
 
Dziewczyny przyszlam sie pochwalic, nasz Tomek ma zabka!!!:-):-):-)
tak sie ciesze, ....maly nie wiwe o co chodzi, bo go sciskam, nosze, tancze,taka radosc,sama ne wiem dlaczego, byc moze ze tak dlugo na niego czekalismy.
 
reklama
Luxik - super :-). Ja to wszystkim pokazywałam jak ktoś do nas przyszedł - też byłam dumna z niego ;-)
szefuńcio ten sam.. W pracy było dobrze, Filip dużo nie płakał - babcia jakoś żyje :-p. Jeśli tak zostanie to super. Tylko przemokłam w drodze powrotnej. Cyce już nie dały rady i bluzka zalana.:sorry2:
 
Do góry