reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kama przy katarku lepiej wychodzić na dwór - , ale jak kaszle to go lepiej niech zbada lekarka.Ona sama ci powie czy trzeba odkładac szczepienie.
Nam na katar pomogło psikanie Euphorbium 3 x dziennie po jeden raz do każdej dziurki i sterimar co 2 - 3 godzinki. Rano i wieczorem jak jest dużo glutków w nosku to odciąganie Fridom lub czym co się ma do odciągania dla dzidziusia - byle nie gruszką. Do tego dużo dziecko musi leżec na brzuszku żeby spływało to co zalega. No i po zapsikani noska też ze 20 minut na brzuszek, możana kłasć, nosić, byle nosek w dół ;-)
 
reklama
Ale jestem zła punkt szczepien znowu zamkniety..:wściekła/y:....a babka mówiła żebym przyszła w nowym roku:wściekła/y:i jutro trzecie podejscie mam nadzieje ze w końcu Piotrka zaszczepie:dry:

Lekarka mówiła że jak na ten wiek to 160 ml i przerwa w jedzeniu co 4,5 h to dobrze i nie mam mu wiecej podawać jak sam nie chce...a za miesiąc zmiana mleka na 2:cool2::-p

Ale dzisiaj zimno....:no:
 
Aha - ja ze spaniem na spacerku nie mam problemu :no: - bo Filip nie chce chodzić na spacerki:wściekła/y::baffled::confused:. U nas trwają 10-20 minut i to na rękach. Jak go włożę do wózka to po 5 minutach płacz. Dlatego ja też nie mogę sie doczekać lata, będę go na śpiąco wkładała w tym co zaśnie i na spacer!!!!:-p
 
kama - z katarkiem to mi tez kazali wychodzic i jak kaszel miala Zuzia to tez ale wtedy cieplej bylo. jak nieduzy katar to mozesz masc majerankowa wyprobowac. jak Zuzia czesto kichala i czulam ze cos ja bierze to smarowalam stopki mascia kamforowa i troszke plecki i piersi na oliwke. i przeszlo jej. lepiej idz do lekarzaq to on zadecyduje czy zaszczepic, nas zaszczepil mimo lekkiego przeziebienia ale to wlasciwie tylko ja pobieralo.
mrozik - to widze ze nieciekawie nadal ze spacerkami. ja to mam problem z ubieraniem bo nie lubi, ale opanoiwalam juz metode ubierania ka siedzaco na kolanach, nawet kombinezon tak zakladam:-)
a jak nie chce spac to musze podrzucac wozek na 2 kolkach to wkoncu usnie, bo jak Zuzia nie spi to placze no chybba ze ma dobry humor to sie rozglada
 
Witam Wszystkie Mamusie w Nowym Roku.
Oj wybawiłam sie świetnie. Wróciliśmy do domu o 8 rano, Oliver dzielnie przeżył noc na butli, bo wcześniej udało mi sie ściągnąć tylko 180 na karmienie po kapaniu.A my wygraliśmy butelkę wina za najdziwniejsza rzecz zabrana na sylwestra - laktator :-D:-D
Troszkę spóźnione życzenia dla Uli.
 
Witam!
O tym spaniu przy -5 to też nie słyszałam... a Kuba raczej na spacerze śpi bo jak nie śpi to ryczy i nie ma spaceru :-) ja zabieram go na spacer przed dom do altanki bo mi się za każdym razem kół w wózku myć nie chce a jak jest mokro to są takie ubłocone że trudno wymyć!!! a on w dzień w domu w wózku śpi więc musi być "na chodzie". Ja tak sobie myślałam żeby jednak przy pochmurnej pogodzie wychodzić tym bardziej że Kuba zdrowy jest i teraz chyba tak będę robiła. Jak on sobie zaśnie to śpi tak z godzinkę w tej altance a ja co chwilę otwieram okno albo wyglądam żeby zobaczyć czy nie płacze :-) ale jutro będzie już elektroniczna niania to będzie łatwiej, nawet kawę będę mogła w spokoju wypić :-) po godzinie wstawiamy go do domu troszkę go rozbieram i często śpi dalej :-)
Ewelina faktycznie oryginalna rzecz :-)
 
evelina zazdroszcze sylwestra:tak:my w domu siedzielismy...:dry:

Ja jeszcze ani razu nie myłam kółek w wózku a jak deszcz to sie same myją:-ptylko worek pod wózkiem strasznie ubłocony muszę troche przetrzec:-p
 
Natalia ja tez zla, bo u nas punkt szczepien tez zamkniety a i dzici zdrowe nie byly przyjmowane, bo lekarka u chorych caly dzien bo tyle sie dzieciaczkow pochorowalo w swieta. Tak wiec jutro znow wyprawa, tyle ze na 8.30, ale juz uzgodnilam z mezem ze pojedzie z nami przed praca :tak:
 
Kama witamy nowa sierpniowa mame, zycze malutkiemu szybkiego powrotu do zdrowka:tak:

Natalia
jaka dziwna ta twoja lekarka, kazala ci przyjsc a tam zamkniete:baffled::baffled:, baaardzo dziwne, oj tez bym sie wkurzyla!!

mrozik
moj maly jakos ostatnio spokojny w wozku, tfu, tfu....choc przy takich zimnach rzadko wychodze z nim na dwor, chyba ze trzeba tak jak dzisiaj , bylismy u lekarza, kazal nam juz zaczac marchewke wprowadzac, potem powolutku kartofelek, szpinak i dopiero potem owoce

ewelina
swietnie ze imprezka udana;-)z tym lakatatorem to niezly musial byc ubaw:-D:-D, my w domciu bylismy,zrobilam pyszne jedzonko, maly czul chyba ze jakas impreza sie szykuje i nie spal, wszyscy ubralismy sie grubo i o 00:00 ogladalismy petardy na tarasie, bylo co ogladac bo prawie w centrum miasta mieszkamy:cool2:, maly nas troche zszokowal, specjalnie kolo drzwi stalam , gdydby sie bal ucieklaby z nim do domu a on sie smial, rozgladal, podobalo mu sie jednym slowem:-)

My po szczepieniu dzisiaj,ciekawe jak maly to zniesie, no i po zbadaniu lekarz stwierdzil ze malemu zeby jeszcze nie wychodza, takze nie wiem co to takiego kiedy przejezdzam mu po dziaslach.
 
reklama
Luxik- no to nieźle z tymi ząbkami. Ja mam szczepienie jutro. Nie wiem jaka będzie lekarka, ciekawe co powie tym razem o jego ząbkach, może tez się cofną :-D;-).
Fajnie z tym sylwestrem. Filip obudził sie 5 minut przed północą i cycał, więc ja wystrzałów nie widziałam :-p
 
Do góry