reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Witam z rana! My na razie karmimy Bartka w foteliku samochodowym, sprawdza się rewelacyjnie, a wczoraj to nawet tylko oparłam małego o poduszkę i też poszło dobrze.:-) Krzesełko czeka na nas zwykłe, drewniane, po koleżance, ale myślę że będzie ok.
Edyta, nasz szkrab często głośno sie śmieje, zwłaszcza jak sie tata z nim wygłupia, hehe. Super słyszeć, jak on sie tak śmieje.
Ewelia, ja też słyszałam że cytrusy to najlepiej po 12 miesiącach wprowadzać.
A my szczepeinie odłożone o kolejny tydzień, po lekarka w przychodni nadal chora, kurcze już chyba o 3 tygodnie będę miała przesunięcie:baffled::baffled:
Mrozik, kurczę, to ci mały odchorował to jabłuszko. oBy następnym razem było lepiej. Mój synek jabłuszka za bardzo nie chce, no chyba że ze słoiczka to jakoś zje, ale bez zachwytu, za to bardzo lubi robione przeze mnie zupki warzywne. A teraz właśnie zjadł pierwszy raz zupkę z mięskiem, bo ponoć po miesiącu od wprowadzenia zupek to już można mięsko dodać. No i mu smakowało i wszystko chyba jest w porządku, także się cieszę.

 
reklama
czesc dziewczynky niestety rzadko tu zagladam ale moja ksiezniczka mi nie pozwala:-(
wlasnie trzymam ja na kolanach ale juz sie zlosci wiec szybko prosze o pomoc w sprawie kataru:szok: mala juz 5 dzien ma katar dawalam krople dla niemowlat Nasivin ale za bardzo nie pomogły, nos nadal zawalony a pry odciaganiu schodzi troche ale to i tak mało i w zwiazku z tym mala sie wscieka bo spac nie moze a w nocy to tk sie wscieka przez ten nos ze ja ciagle nie spie:baffled:
moze macie jakies sprawdzone sposoby???

acha i zdazylam poczytac ze nie ja jedna mam problemy ze spanem w nocy i w dzien.Moja mala nadal malo spi ale mam nadzieje ze to kiedys wreszcie minie i bedziemy mogły wszystkie odetchnac z ulga.
wszystim maluchom duzo zdrówka a mamusiom siły i wytrwałosci
 
Witaj Janborku:-)
moze psikaj malej Marimer przed odciaganiem:tak:i posmaruj skrzydelka noska albo pod noskiem mascia majerankowa (kosztuje niecale 2 zl a jest rewelacyjna) - mozesz smarowac co godzine nawet:tak:
Pociesze Cie ze ja tez dzis prawie nie spalam:baffled: a maly juz od rana skrzeczy, cale szczescie ze jest moja mama:tak: i na dodatek strasznie boli mnie noga:baffled:
 
dzieki Karolki kupie te masc bo juz trace siły z tym katarem. a co z Twoja noga, ze cie boli bo ja ostatnio nie na czasie jestem troche przez mała.
Ale najwiekszy sukces to ze mała sama robi kupki i to spore codziennie mam jeden lub dwa prezenty a po obiadkach i kaszkach ktore uwoeilbia nawet zaczela zmieniac kolor z zielonego na zolty:tak::-) widze ze Wy tez wprowadzacie kaszki i zupki.Ja na razie dawalam z obiadkow ziemniaczek i marchewke i jabluszko samo i z marchewka.z kaszek to mala zjada 180 kleiku ryzowego w poludnie i na noc.a co do zabkow to widze jakas zajawke na dole ale nie wiem czy to zabek:confused:
 
Janbor jak moj maly mial katar to 3 x dziennie psikalam mu do noska euphorbium, przed psiknieciem odciagalam frida, a poza tym dostawal 2 razy dziennie po 5 kropli cebionu. I pomoglo :-)
Ale to pewnei wszytsko zalezy co danemu dzidziusowi pomaga. Duzo zdrowka zycze :-)

U nas dzis noc byla duzo lepsza niz poprzednie, spal od 20 do 7 z przewrami o 23.30 i 3.30 na jedzonko. W lozku wylezal z mama do 8 :tak::-) Teraz znowu ucina sobei krotka drzemke :-)
U nas dzis ponuro, cieplo ale pada, mam nadzieje ze przestanie do godziny bo maly mial isc na spacer z dziadkiem.
 
Janbor a tak na marginesie to patrze na twoja coreczke z pewnym sentymentem... bo u nas jakby sie urodzila dziewczynka to tez bylaby Amelka, no i tez chcielismy zeby dzidiza urodzila sie 18, bo i ja i maz jestesmy z 18 ale innych miesiecy :-)
 
Zglupiec mozna jak sie szuka informacji o wprowadzaniu nowych posilkow dziecku :wściekła/y:
W jednym miejscu pisza, ze pierwsze kaszki (ryzowe i kukurydziane), w innym , ze jakbko, w innym ze soki, w innym, ze warzywka (zupki) :baffled:
I badz tu czlowieku madry :confused:

Czy wy jak wprowadzalyscie zupki to np najpierw marchewka, po kilku dniach np dynia, potem znow po kilku ziemniaczek i dopiero potem wszsytko razem ???
Czy dalyscie od razy zestaw z 3 jarzynek???

Jako, ze ja totalnie juz nie wiem co jest dobre to zaczelam od marchewki, a potem dolaczylam jabluszko do marchewki.
Za kilka dni podam np marchewke ziemniaczkiem , a potem do tego np dynie i juz bedzie kilkuskaldnikowa zupka.

Moj Mikolaj to sie normalnie trzesie jak mu daje cos ze sloiczka :szok: raczki wyciagniete, drza z podekscytowania, a jak nabieram to juz piszczy, zebym sie pospieszyla! a jak smakuje, jak sie wczuwa! :-):szok:
Chcialby jeszcze a ja sie boje mu za duzo dac na raz.

Od jakiej ilosci wy zaczynalyscie???
 
Ja zaczęłam od marchewki, potem marchewka z ryżem, potem jarzynowa, potem ziemniaki z dynia. Jabłka jeszcze nie podałam. A kleik to daje do mleczka.
Ja wyczytałam w kilku miejscach, ze najpierw warzywa a potem owoce.

A na katarek u mnie tez się najlepiej sprawdza Euphorbium i jeszcze stosuje Oilbas - jedna kropelka gdzieś na pieluszkę (nie za blisko buzi), w ramach inhalacji.
 
Tomoladziekiza rade ja tez teraz daje malej euphorbium, bo nasivin mozna tylko przez 3-5 dni ale nie sciagalam jej przed podaniem kropli tylko o podaniu i to byl byc moze blad.teraz bede to robic przed zakropleniek noska a dodatkowo kupie te masc majerankowa i bede smarowac.Dalam tez cebion i mam nadzieje ze ten katar szybko minie :tak: a co do Amelki to miala sie urodzic 16 a przywitalismy ja 18 na 3 dni przed nasza 3 rocznica i wrocilismy do domku ze wspanialym prezencikiem rocznicowym:-) Imie mialam wybrane juz bardzo dawno i za nic nie dalo sie mnie przekonac na zmiane ale teraz maz mowi ze to dobrze bo mu sie bardzo Amelia podoba i nie chcialby innego imienia.Moze nastepna dzidzia bedzie Amelka u Ciebie:-)

Lidkajesli chodzi i wprowadzane pokarmow to mnie pediatra powiedziala zeby zaczac od kleiku ryzowego i dawac najpierw 50 ml a potem coraz wiecej ale moja mala jak raz zjadla 50 to na drugi dzien juz 100 a na 3 180 i tak jest do dzisiaj.Bardzo jej ten kleik smakuje i daje jej dwa razy dziennie czasem na zmiane z kszka ryzowa z jablkami ale ta jej niezbyt podchodzi.Jesli chodzi o inne dania to lekarka kazala zaczac od jablka ze sloczka i przez 3 dni obserwowac jak dziecko reaguje.Jesli ok to mozna sprobowac inne danie np.marcheweczke lub ziemniaczka przy czym mowila zeby najpierw dac sama marchewke po 3 dniach sam ziemniaczejk i jak sie nic nie dzieje to zrobic zupke.Ja dalam od razu ziemniaczek z marchewka ze sloiczka i nic sie nie stalo.Mysle ze musiz sprobowac tylko najpierw tak ze 4 lyzeczki a potem stopniowo zwiekszac ilosc.To samo z deserkami zaczac od 2-3 lyzeczek i jak jest ok to na drugi dzin zwiekszyc.
 
reklama
Witam!
Widzę że temat zupek na topie :-) my niestety dzisiaj wypatrujemy kupy i coś jej nie widać.... :-( mały marudny.... muszę lecieć bo już ryczy może zajrzę później.
 
Do góry