kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Witam z rana! My na razie karmimy Bartka w foteliku samochodowym, sprawdza się rewelacyjnie, a wczoraj to nawet tylko oparłam małego o poduszkę i też poszło dobrze.:-) Krzesełko czeka na nas zwykłe, drewniane, po koleżance, ale myślę że będzie ok.
Edyta, nasz szkrab często głośno sie śmieje, zwłaszcza jak sie tata z nim wygłupia, hehe. Super słyszeć, jak on sie tak śmieje.
Ewelia, ja też słyszałam że cytrusy to najlepiej po 12 miesiącach wprowadzać.
A my szczepeinie odłożone o kolejny tydzień, po lekarka w przychodni nadal chora, kurcze już chyba o 3 tygodnie będę miała przesunięcie

Mrozik, kurczę, to ci mały odchorował to jabłuszko. oBy następnym razem było lepiej. Mój synek jabłuszka za bardzo nie chce, no chyba że ze słoiczka to jakoś zje, ale bez zachwytu, za to bardzo lubi robione przeze mnie zupki warzywne. A teraz właśnie zjadł pierwszy raz zupkę z mięskiem, bo ponoć po miesiącu od wprowadzenia zupek to już można mięsko dodać. No i mu smakowało i wszystko chyba jest w porządku, także się cieszę.

Edyta, nasz szkrab często głośno sie śmieje, zwłaszcza jak sie tata z nim wygłupia, hehe. Super słyszeć, jak on sie tak śmieje.
Ewelia, ja też słyszałam że cytrusy to najlepiej po 12 miesiącach wprowadzać.
A my szczepeinie odłożone o kolejny tydzień, po lekarka w przychodni nadal chora, kurcze już chyba o 3 tygodnie będę miała przesunięcie


Mrozik, kurczę, to ci mały odchorował to jabłuszko. oBy następnym razem było lepiej. Mój synek jabłuszka za bardzo nie chce, no chyba że ze słoiczka to jakoś zje, ale bez zachwytu, za to bardzo lubi robione przeze mnie zupki warzywne. A teraz właśnie zjadł pierwszy raz zupkę z mięskiem, bo ponoć po miesiącu od wprowadzenia zupek to już można mięsko dodać. No i mu smakowało i wszystko chyba jest w porządku, także się cieszę.
