Luxik
:)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 1 847
Wprawdzie do siadania jeszcze daleko ale my juz dostalismy w prezencie takie krzeselko
Bobosklep.pl - sklep dla dzieci, zabawki, artyku�y dla dzieci, w�zki dzieci�ce, zabawki dla dzieci... (tylko inny kolor) i chyba je sprzedam albo dam w prezencie komus bo juz inne sobie upatrzylismy wczesniej, to nie podoba nam sie za bardzo
Odnosnie kciuka niestety nie zgadzam sie , do 3 roku zycia to naturalna metoda odreagowywania zlych emocji przez niemowletai dzieci, kiedys czytalam artykul na ten temat- ...do psychologa przyszla matka z ciagle placzacym dzieckiem, okazalo sie ze malestwo nie mialo sie jak uspokoic bo matka zakladala mu rekawiczki na raczki zeby nie bralo palcow do buzi, kiedy je sciagnieto dziecko z kciukiem w buzi momentalnie sie uspokoilo.To byl jeden z wielku takich przykladow.
Ewelia ja tez sie nie przejmuje tak bardzo pogoda, wychodze zawsze kiedy mam ochote, zakladam folie przeciwdeszczowa ,ubieram malego odpowiednio i w trase, do tej pory jeszcze mi ani razu nie chorowal, odpukac......
chyba ze leje,albo jest bardzo silny wiatr.
Czy ty juz sadzasz swoja dzidzie w spacerowce?????Lekarz mi mowil zeby uwazac i nie sadzac jeszcze malucha, bo bedzie mial w przyszlosci problemy z kregoslupem.
Natalka wspolczuje , musi ci byc ciezko bez meza:-
-(
Karolki fajna masz lekarke, tez jestem tego zdania odnosnie USG, "przezorny zawsze ubezpieczony";-)
Edyta nasz chichra sie glosno tez tylko kiedy go gilgocze, albo kiedy tata sie z nim bawi,ale czesto piszczy, krzyczy i gada.Ostatnio wynalazl nowy odglos-prykanie, ciagle pryka, tak jakby baka nasladowal, jest baardzo smieszny wtedy
A moj Carlo ciagle chory, slaby,tabletki nic nie pomagaja, biedny, martwie sie, jutro idziemy znowu z tata do lekarza:-
-(
Bobosklep.pl - sklep dla dzieci, zabawki, artyku�y dla dzieci, w�zki dzieci�ce, zabawki dla dzieci... (tylko inny kolor) i chyba je sprzedam albo dam w prezencie komus bo juz inne sobie upatrzylismy wczesniej, to nie podoba nam sie za bardzo

Odnosnie kciuka niestety nie zgadzam sie , do 3 roku zycia to naturalna metoda odreagowywania zlych emocji przez niemowletai dzieci, kiedys czytalam artykul na ten temat- ...do psychologa przyszla matka z ciagle placzacym dzieckiem, okazalo sie ze malestwo nie mialo sie jak uspokoic bo matka zakladala mu rekawiczki na raczki zeby nie bralo palcow do buzi, kiedy je sciagnieto dziecko z kciukiem w buzi momentalnie sie uspokoilo.To byl jeden z wielku takich przykladow.
Ewelia ja tez sie nie przejmuje tak bardzo pogoda, wychodze zawsze kiedy mam ochote, zakladam folie przeciwdeszczowa ,ubieram malego odpowiednio i w trase, do tej pory jeszcze mi ani razu nie chorowal, odpukac......

Czy ty juz sadzasz swoja dzidzie w spacerowce?????Lekarz mi mowil zeby uwazac i nie sadzac jeszcze malucha, bo bedzie mial w przyszlosci problemy z kregoslupem.
Natalka wspolczuje , musi ci byc ciezko bez meza:-
Karolki fajna masz lekarke, tez jestem tego zdania odnosnie USG, "przezorny zawsze ubezpieczony";-)
Edyta nasz chichra sie glosno tez tylko kiedy go gilgocze, albo kiedy tata sie z nim bawi,ale czesto piszczy, krzyczy i gada.Ostatnio wynalazl nowy odglos-prykanie, ciagle pryka, tak jakby baka nasladowal, jest baardzo smieszny wtedy

A moj Carlo ciagle chory, slaby,tabletki nic nie pomagaja, biedny, martwie sie, jutro idziemy znowu z tata do lekarza:-