reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Wprawdzie do siadania jeszcze daleko ale my juz dostalismy w prezencie takie krzeselko
Bobosklep.pl - sklep dla dzieci, zabawki, artyku�y dla dzieci, w�zki dzieci�ce, zabawki dla dzieci... (tylko inny kolor) i chyba je sprzedam albo dam w prezencie komus bo juz inne sobie upatrzylismy wczesniej, to nie podoba nam sie za bardzo:no:
Odnosnie kciuka niestety nie zgadzam sie , do 3 roku zycia to naturalna metoda odreagowywania zlych emocji przez niemowletai dzieci, kiedys czytalam artykul na ten temat- ...do psychologa przyszla matka z ciagle placzacym dzieckiem, okazalo sie ze malestwo nie mialo sie jak uspokoic bo matka zakladala mu rekawiczki na raczki zeby nie bralo palcow do buzi, kiedy je sciagnieto dziecko z kciukiem w buzi momentalnie sie uspokoilo.To byl jeden z wielku takich przykladow.

Ewelia
ja tez sie nie przejmuje tak bardzo pogoda, wychodze zawsze kiedy mam ochote, zakladam folie przeciwdeszczowa ,ubieram malego odpowiednio i w trase, do tej pory jeszcze mi ani razu nie chorowal, odpukac......:baffled:chyba ze leje,albo jest bardzo silny wiatr.
Czy ty juz sadzasz swoja dzidzie w spacerowce?????Lekarz mi mowil zeby uwazac i nie sadzac jeszcze malucha, bo bedzie mial w przyszlosci problemy z kregoslupem.

Natalka
wspolczuje , musi ci byc ciezko bez meza:-:)-(

Karolki fajna masz lekarke, tez jestem tego zdania odnosnie USG, "przezorny zawsze ubezpieczony";-)

Edyta
nasz chichra sie glosno tez tylko kiedy go gilgocze, albo kiedy tata sie z nim bawi,ale czesto piszczy, krzyczy i gada.Ostatnio wynalazl nowy odglos-prykanie, ciagle pryka, tak jakby baka nasladowal, jest baardzo smieszny wtedy:-D

A moj Carlo ciagle chory, slaby,tabletki nic nie pomagaja, biedny, martwie sie, jutro idziemy znowu z tata do lekarza:-:)-(
 
reklama
ewelia straszne!!ja ostatnio przez przypadek szukajac pewnej informacji znalazlam forum w ktorym bylo pytanie :czy mozna 2 miesiecznemu dziecku podawac mleko z kartonika?:baffled::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok::szok::szok::szok:, a co mnie najbardziej zszokowalo to odpowiedzi niektorych kobiet ktore 3 miesiecznym dzieciom podawaly normalne mleko, dodaly ze wyrosly na zdrowe dzieci, okropne!nie pomyslaly jednak ze konsekwencje moge przyjsc pozniej:no::no:

Dobranoc
 
Hej ja dzisiaj pierwsza. Już pakuję walizki, bo jutro wyjeżdżamy:no::no::no:. Ale są plany powrotu na stałe więc żyje nadzieją:-p:-p:-p.
Oliver ma straszne zatwardzenie, chyba po marchewkowej z ryżem, tak więc zupki w odstawce. Co do soku pomarańczowego to w Hiszpanii pierwszy wprowadzany sok obok jabłkowego i dzieciom nic nie jest.
 
Ola zostaw sobie to krzesełko, bo super nadaje sie do restauracji. Jak ja pracowałam to dużo ludzi takie przynosiło ze sobą.
 
Ewelina - to ja nie wiedzialam:no: Zawsze myslalam ze pomarancze bardzo uczulaja i trzeba je wprowadzac po 1 roku, a tu prosze. :-) Dobrze wiedziec:tak:
Luxik - ja tez uwazam ze fajne to krzeselko, nawet jak nie bedziesz w domu uzywac, to zawsze mozesz wziasc wlasnie do restauracji albo w gosci na obiad i masz sprawe z glowy i nie musisz dziecka na kolanach trzymac:-)
Co do spacerowki to nie, oczywiscie ze nie sadzam, zreszta nawet nie umie tam siedziec bo chwieje sie no i nie bardzo sie tam jej narazie podobalo, pewnie dlatego ze niewygodnie. Tak przymierzalam tylko:-p Fajnie bedzie jezdzic w spacerowce, glownie dla maluszkow bo beda wreszcie wszystko dobrze widzialy i moze wkoncu ten krzyk sie skonczy:-)
A wogole to Zuzia bedzie miala ten kregoslup chyba w zygzak zgiety, bo ona tylko by siedziala na kolanach:-) ale staram sie ja oszukiwac i opieram o siebie:-p
A co do mleczka kiedys nie bylo innego, tylko zwykle w proszku (krowie to chyba wlasnie bylo) jednym dzieciom nic nie bylo innym pewnie cos tam dolegalo. No ale kiedys to wyjscia nie bylo a teraz tyle jest mleczek przeznaczonych dla dzieci to po co narazac dziecko na problemy po krowim:no:
 
Witam mamusie!
My dziś nareszcie po spacerze :-) świeciło słoneczko i było ładnie.
Widzę że wybieracie krzesełka, dobrze, dobrze, przetestujcie napiszcie opinie to i ja coś kupię ;-)
U nas noc jak zwykle... po 4 ryk!! już się zastanawiam czy nie odstawić tych zupek...jutro będę się widziała z moją pediatrą to zapytam co robić....Znalazłam dzisiaj z Hippa dynię z ziemniakiem po 4 m-cu kupiłam i też zapytam czy dawać bo tam nic prócz tych warzyw nie ma innego :-) a i marchewki zatwardzającej nie ma....
 
Powiem jedno - zwariować można.....
Ja jestem właśnie po wizycie lekarki, wezwałam prywatnie bo się dodzwonić nie mogłam do prychodni. Filip w nocy o 3 zrobił kupsko, później chyba o 9 (juz nie pamiętam) i to takie że szok - sama woda. Właśnie zmieniłam mu pieluszkę a on sika, no to zaczekałam az sie wysika a tu leci z pupy no to szybko po papierowy ręczniczek i podkładam na pieluchę bo po brzegi było , a tu następna - i tak kilka razy!!! Mówię wam, sama brudna woda. No ale po 14 zrobił następną,, znów jak go przebierałam - tym razem gorzej - bo to był sam żółty śluz :baffled::wściekła/y:.
Lekarka go obejrzała (bałam sie żeby nie ta paskudna grypa żołądkowa). Mówi że wygląda ze jest ok, tyle że jabłko muszę odstawić bo na 99% to od niego. Mogę cokolwiek wprowadzić za miesiąc dopiero. Zacząć od jabłka (jesli nie mam niepryskanych z pewnego źródła to powiedziała że tylko i wyłącznie słoiczek). Do tego sok jabłkowy. Jeśli po tygodniu będzie ok to coś nowego - jakąś zupkę....
Tyle że ja od pierwszego marca do pracy wracam :-(
Aha, jeśli następna kupa będzie ze śluzem to muszę podać lacidofil przez 2 dni
 
reklama
Ja jeszcze małemu jabłka nie dałam bo jego kupki ciągle sa takie bardziej luźne. Na razie same zupki. Ale uregulowało mu sie to, że teraz robi kupkę codziennie.
 
Do góry