reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Ja podałam wczoraj Piotrkowi na wieczór kaszke na sen bananową i zjadł prawie całą:-D

27 mamy chrzest i juz z mama uzgodniłam że bardzo by sie przydało krzesełko juz mam nawet upatrzone (oczywiscie na allegro):-p

Piotrek nigdy nie miał usg brzuszka no ale nie miał bóli brzucha ....a z lekarki w przychodni jestem zadowolona i na szczescie nie wydajemy kasy prywatnie bo w ciąży 9 miesiecy miałam prywatna opieke i straszna kase wydawalismy:szok::baffled:
 
reklama
To ja nastepna. Noc okropna co chwile sie mały budził i płakał przez sen ojoj...
I znowu jestesmy sami az mi smutno:-( ze ze mały jest radosny. Mąż wczoraj wrócił z pracy i niestety ciagnie cały tydzień w pracy od rana do nocy i niewiadomo jak długo bo wszyscy sie rozchorowali:no:.

Kozica fajnie ze trafiłas na super lekarza my mamy w przychodni i jest naprawde ok moze mało sympatyczna chyba ze miała ostatnio ciezki dzien ale za to dobra bo ma takie opinie i rzeczywiscie zawsze trafia z diagnoza. Napisz jak Ci rozpisała wprowadzanie pokarmów nowych ok dzięki!

miłego dnia!:-)
 
Maly tu ruch dzisiaj, jak to przy niedzieli:-) Widze ze sie rozgladacie za krzeselkami, ja tez sie zastanawialam ale jak posadzilam na chwile Zuzia w spacerowce na polsiedzaco to jakos tak niepewnie siedziala i chwiala sie na boki, chociaz pasami przypieta to mysle ze ciezko by bylo mi ja tak karmic, ja narazie karmie w foteliku samochodowym i sprawdza sie dobrze, wiec z zakupem krzeselka jeszcze troche zaczekam jak mala bedzie siedziec (albo jak Wy swoje wyprobujecie i bedzie Wam sie dobrze karmic:-p).
A my bylismy na spacerku chociaz snieg padal mocno, ale juz mnie szlak trafial bez spacerow no a dzisiaj cieplutko, a na glowke w wozku jej nie padalo:-p Super bylo po sniegu polatac:-p

Pozatym strasznie sie usmialam bo Zuzia dzisiaj zauwazyla ze mamy.... PSA:-) Do tej pory tylko go obserwowala jak przechodzil obok niej a dzis zlapala go prosto za uszy i ciagnela, pozniej kopnela w nosek:baffled: i bardzo sie smiala jak ja polizal w gola nozke:happy2:. Piesek narazie w lekkim szoku ale mysle ze juz powoli domysla sie co go czeka za kilka miesiecy:tak::szok:

My jemy juz od 3 dni jablko z delikatna dynia, smakuje bardzo:-p
 
Natalia, Ewelia tez patrzyłam na takie. Szczerze mówiąc to wszystkie mi się podobają tylko mnie mocno ogranicza cena. Na razie mam odłożone na pół krzesełka i szukam sponsora na resztę :)
 
cześć dziewczyny:) Ja dziś tak póżno, ostatnio troche was zaniedbuje z czytaniem i pisaniem ale mam nadzieje, że mi wybaczycie sporo było zamieszania ze ślubem chrzcinami no i szwagierka też jeszcze była u nas z rodziną wiec byłam odcieta od kompa:baffled: Troszkę poczytałam co u was ale tak nie do końca. Widzę,że rozgladacie sie za krzesełkami do karmienia. Ja Olkę karmię w bujaczku jak narazie ,bo tak czy tak ona jeszcze nie umie siedzieć ,nawet jak jest podparta to sie chwieje na boki ,także krzesełko narazie odpada. Bardzo fajne są te co pokazałyście , ja mam po synu taką zwykłówkę drewnianą ale niewiem czy się nie skuszę na nowe cudo;-)
Narazie jeszcze nie daje jej regularnych posiłków tak co pare dni. Daje jej zupki albo jakies inne cuda ze słoiczka i czasami wieczorem kaszkę. Powiem wam,że niby nie jest tak źle z jedzeniem ale rewelacja to też nie jest, może z czasem będzie jeść z wiekszym entuzjazmem:tak:.
Najgorsze to to ,że coś sie jej poprzestawiało i mamy problemy nocne ze spaniem, potrafi się obudzić w srodku nocy i wywijać z dobre 2 godziny nie płacze nic tylko się bawi..... Pojawił się też problem z zasypianiem od jakiegoś czasu nie chce smoczka niewiem dlaczego......:baffled:wydaje mi się ,że to przez wkładanie rączek do buzi. Trudniej jej zasnąc a smoczek wypluwa i za nic w świecie nie da sobie wcisnąc do buzi.

Mam jeszcze takie pytanko do was czy wasze szkraby smieją się głośno bo moja Ola rzadko się tak smieje:-(trzeba naprawde z nią figlować tarmoscic giglać itd żeby zaczeła sie głosno smiać. Trochę mnie to dziwi czy aby wszystko znią ok, niby się cieszy nieraz pokwikuje z radości ale nie potrafi się głośno smiac.
 
reklama
Kurcze pozno juz ale musze to napisac!!!

Szperalam po forum i przeczytalam post matki 3 misiecznego synka. Mial on geste kupki od urodzenia i polozna na drugiej wizycie (nie wiem jak u nich ale u mnie taka wizyta byla ok 1 miesiaca) kazala dawac soczek jablkowy i .........POMARANCZOWY:baffled:

Juz sam jablkowy mnie powalil a POMARANCZOWY??:confused:

No i ona daje, dzieki Bogu ze nic nie jest temu biedactwu

Acha i dodam jeszcze ze maly pije mleko dla dzieci z wrazliwym zoladkiem:szok:

Edyta - Zuzia sie smieje jak sie ja laskocze, albo udaje ze chce zjesc:-) a ostatnio to jak robi sie smieszne miny to tez troche

Ide spac bo rano sie nie zwleke z lozka. Ciekawe czy zasne po tym SZOKU!!
 
Do góry