reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

NataK, to bardzo ładnie twój maluszek mówi. Nasz jeszcze nie umie tylu wyrazów. Co prawda nadaje nieźle, jest takim gadułą że szok, ale na razie trudno z tego wyłapać jakie wyrazy konkretne, oczywiście poza: mama, tata, to, tu, tam, baba, dada. jest jeszcze wiele sylab typu: taba, maba, ale nie wiem o co w tym chodzi:-D
 
reklama
NataK-no to brawo dla Kubusia:tak:niezle nawija,chociaz...moze w normie:confused:moze tylko mój Adas tak mało mówi:dry:
Ostatnio ma fae na tak-na wszystko odpowiada "tak":-D
Edyta-Adas tez wynosi z kosza:dry:
A moj Adas dzis bawil sie na rowerku i spadl-uderzyl policzkiem w łózko i ma siniaka na pół policzka i zdartą skór:-(eech....oczy naokolo glowy i w milionach innych miejsc.niestety-bez wypadków sie nie obejdzie
Poskarże sie jesli moge:sorry2:bylismy z Adasiem u mojej siostry i siostra byla pod prysznicem a maluszek sie przesiusial,wiec zaczal plakac,Adas najpierw zaintertesowanie-a co to? ale jak tylko wzielam Krzysia na rece zeby go przewinac Adas jakby ducha zobaczyl:szok:zaczął sie trzasc i strasznie plakac:no:maz go wzial na rece a on pokazuje na mnie i ryk:-(nie chce myslec co by bylo gdybym wrocila z jego rodzonym rodzenstwem.Zazdrosnik maly no...mam nadzieje ze to minie:dry:
 
Kira a z ta zazdrościa to chyba normalne, ale podejrzewam, ze gdybys byla w ciązy i tłumaczyła małemu przez cały ten okres, ze w domku pojawi się mała dzidzia, to pewnie inaczej by zareagował...jak na razie mamy rozpuszczonych jedynaków Kira, czas pomyslec o rodzeństwie dla nich :-D

A co do bezpieczeństwa, to moj Kubulek ziupnął wczoraj na płytki w kuchni i ukruszył sobie górną jedynkę, nie widać tego za bardzo, ale nie wiem czy nie skoczyć z nim do dentysty, bo nie chcę, by coś tam zaczęło się dziać...macie z tym jakieś doświadczenia dziewczyny??? nie wyobrażam sobie co prawda tej wizyty, ale chyba bedę musiała iść, nie wiem tylko czy wogole cos tam z tym zrobią (lakierowanie, szlifowanie???)

Luxik miałaś dać znać co z małym po wizycie u lekarza??? lepiej juz???

A gdzie reszta mamusiek, hee ??? :-)
 
Witajcie Dziewczyny. Podczytuję was w wolnych chwilach ale na nic nie mam czasu.
Gratulacja dla maluszków które zaczynają już mówić.
U nas zaatakowało jakieś wstrętne uczulenie i od poczatku roku się z nim bujam. dzisiaj byłam u dermatolog i padło że to uczulenie tylko nie wiadomo na co. Przypuszczamy ze na zwierzeta.
Wiki ma już wszystkie zębole. Jest juz trzoszkę grzeczniejsza i coraz łatwiej się z nią dogadac ale jeszcze nie móiw tyle co Kubulek troszke po swojemu.
Pozdrawiamy życzymy zdrówka i tym chorym i tym zdrowym.
P.s. moja kuzynka urodziął coreczke Majeczka ma 3500 g i 52 cm.
 
Witam!
Mam chwilke wiec zagladnelam :-)
Kira odnosnie tego ze Adas byl zazdrosny, to ja sie wlasnie zdziwilam wrecz odwrotnie... bylam ostatnio u kolezanki ktora ma dwumiesiecznego chlopczyka, no i moj Szymcio patrzyl na niego z wielkim zainteresowaniem, glaskal go, chcial nawet dac mu swojego smoczka i butelke z sokiem, jak wzielam maluszka na rece to tylko zagladal co robie ale zadnej zazdrosci nie zauwazylam, a potem nawet dal dzidzi buziaczka... ale!! i tu sie usmiejecie - jak kolezanka dostawila tego maluszka do piersi to moj polecial zoabczyc co sie dzieje, patrzyl i zrobil bardzo niewyrazna mine i go normalnei zemdlilo i troche zwymiotowal... Jakbyscie widzialy mine mojego Szymona, my nie moglysmy ze smeichu :-D

A ja mam pytanie, jakie witaminy dajecie teraz maluszka i w jakiej ilosci?
 
tomola ja standardowo daję Kubie 2 krople wit. D3 (Kuba ma jeszcze niezarośnięte ciemiączko!) i cały czas daję 3 krople Vibomilu.
NataK nie wiem czy dentysta coś na to poradzi, nie słyszałam żeby w takich wypadkach coś robić, syn mojej koleżanki też "załatwił" sobie jedynkę i nic mi nie wiadomo żeby coś z tym fantem robiła... Trzeba czekać chyba na nowe zęby!

My dziś na szczepieniu byliśmy, całe szczęście teraz przerwa do 5 roku życia! (W tych obowiązkowych) ale mam też do Was pytanie, czy są już dzieci które nie śpią w dzień??? Wiem że to zależy od dziecka ale mimo to chciałabym wiedzieć.
 
Tomola-to super ze Kubus tak zareagował:tak:
Odnosnie witamin-jak Adas ma katarek albo zaczyna pokasływac-dostaje wit c do herbatki,codziennie Juvik Multi:tak:ciemiaczko zaroslo nam dluuugo przed pierwszymi urodzinami:-)
Kozica-Adas roznie-zazwyczaj spi ok 1,5 h ale ma dni ze nie ma ochoty spac:tak:
 
NataK Szymon spi, i to chyba dosc duzo, bo gdybym go nie budzila to by spal bite 3 godizny albo i dluzej, teraz mu skrocilam i spi od 13.15 do 15.45, a jeszcze tydzien temu spal od 13 do 16. Dodam ze zasypia ok 21.30 a budzi sie ok 7.30.
 
Kozica - Zuzia tez spi jeszcze w dzien, roznie to bywa, raz godzinke a nieraz to i 3 przespi, a czasem tez nie chce spac.
My dajemy Sanostol , wit D juz dawno nie dajemy. Ale zastanawiam sie czy nie zaczac dawac tranu, w koncu to sprawdzony preparaz od wieeeelu lat:confused: Co Wy o tym myslicie.
Nata - bardzo ladnie Kubus mowi, z moja Zuzia by sie nie dogadal:-D Ona malo mowi, ma co prawda swoje wyrazy i duzo umie juz "wytłumaczyć" o co jej chodzi ale słów jako takich używa mało. Zauwazylam jednak ze bardziej to wynika z jej zawzietej naturki niz z umiejetnosci, bo jak zobaczy kotka to w przyplywie radosci potrafi powiedziec "totek".
Kira - to rzeczywiscie maly zazdrosnik, ale do wlasnego rodzenstwa by sie pewnie szybko przyzwyczail.:tak:

A u nas troche Zuzia chora, miala gorączke od czwartku prawie 40 stopni. Dostalismy Naproxen i dopiero zeszla bo nie chciala spasc od innych lekow. Goraczki juz nie ma ale zaczal sie suchy kaszel. Niby duzo nie kaszle w dzien ale w nocy za to ja meczy, dzisiaj az zwymiotowala:no:

Dziewczyny mam pytanie, bo poczytalam ostatnio o tym kaszlu i juz pokrecilo mi sie, czy typowo suchy kaszel tez moze oznaczac zapalenie oskrzeli albo pluc, czy to wtedy raczej mokry by byl? Nie wiem czy leciec z nia jeszcze raz do lekarza bo tyle dzieciakow choruje ze az szkoda zeby dziecko znowu czegos tam nie zlapalo, ostatnio jak bylismy to oskrzela byly czyste, tylko gardziolko zaczerwienione i tak mysle ze moze od tego gardla ja drapie i kaszle:confused::dry:
 
reklama
Do góry