Ja kupiłam elastyczną na allegro od Pentelki, była niedroga i naprawde super sprawa, wogóle nie czułam że dziecko nosze, swietnie dziala na bioderka i dziecko jest bezpieczne w niej wedlug mnie, tak idealnie przylega do ciala. Ja nosiłam Julka jak obiad robiłam i zasypiał, wtedy okrywałam mu główkę chustą i główka nie latała i wiedziałam ze nic nie pryśnie mu ani nie chlapnie. Później troche nosiłam na plecach ale to raczej dla zabawy bo mój to taki wiercipięta ze juz usiedzieć nie chciał jak zaczął chodzić. Ale do roku sprawdziła sie rewelacyjnie, nosiłam ją pod wózkiem i jak Julek płakał albo Zuzia sie zmęczyła to małego brałam do chusty a Zuzie do wózka.
Dla starszego dziecka polecają plecione ale one to juz drogie są, a wiadomo ze są różne dzieci i mój na przykład by napewno nie chcial w niej siedziec zbyt długo. Zresztą ja nieraz go wsadze jeszcze w tą moją jak gdzies wylecieć szybko musze i nie jest źle tylko po jakims czasie czuje ciezar na ramionach.