reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Nasze sprawy...

Aga, hmmm myślałam że 20:)))
Bobo, co do teściowej Aga ma rację. Babka chce zrobić dobrze wnuczce:) najwyżej nich kupi a ty dasz zabawkę jak Julka będzie większa. U Was chyba z tego co pamiętam jest problem z magazynowaniem na zaś? brak miejsca?
 
reklama
No właśnie latka lecą i potem może być za późno.
Ja też do końca nie wiem czego chcę, ale też nie chcę potem żałować, że podjęłam taką a nie inną decyzję, więc zdałam się na los.

U mnie w rodzinie są sami jedynacy. Moi bracia i brat K. mają po 1 dziecku (i raczej tak zostanie).
Ale jak pytałam mojej bratowej (ma 44 lata) czy nie żałuje że ma tylko 1 dziecko to mówi, że czasem tak, ale wie że nie mogłaby zapewnić Paulinie tego co teraz - opłacają jej mieszkanie w Zielonej gdzie studiuje. Więc coś za coś.

Ja mojego męża poznałam szybko, bo miałam 16 lat. W sumie bylismy ze sobą 7 lat przed ślubem. Ale była hulaj dusza ze mnie i zdążyłam się wyszaleć;-) Na początku tylko koleżanki i dyskoteki były mi w głowie i nasze początki były trudne. Jednak w miarę szybko sie opanowałam.

Co do teściowej to też się wkurzałam jak kupowala córce kolejną lalkę, która zaraz lądowała gdzieś w kącie. Ale z drugiej strony kupuje jej też ciuchy, więc wolę siedziec cicho ;-)
 
dziewczynki napisalam na g

edyta moja tesciowa jak kupuje mojej Julce ciuchy to az sie we mnie gotuje. ona jej kupuje o wiele za duze. np jak bylam jeszcze w ciazy kupila jej dresiki na 2 latka i body na rok, ciagle kupuje jej za wielkie i tylko mnie tym wkurza bo ja julce tego nie zakladam bo nie ede ubierac dziecka w wielkie podwiete ubranka
 
To ja Wam cos napisze z tej drugiej strony , jestem jedynaczka i jako dziecko cieszylam sie bo wszystko bylo dla mnie nie musialam sie dzielic a teraz... juz tak fsjnie nie jest.rozmawialam kiedys z mama i powiedziala ze zaluje ze nie miala wiecej dzieci,chcieli zapewnic mi wszystko co najlepsze ale ja na wsxystko chce zarobic sama dla mnie to wieksza satysfakcja. Ok dostane kiedys dom,mieszkanie i cos jeszcze ale szczerze wolalabym rodzenstwo niz rzeczy...
 
Smerfi moja mama tez jest jedynaczka i źle jej z tym

Bobo przecież nikt nie każe ci ubierać za dużych rzeczy a Julka prędzej czy później do tego dorośnie, nie masz gdzie trzymać poproś teściową o przechowanie albo teściową;-)
 
reklama
Do góry