reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze testowania...

reklama
Zebrra ja mam tak samo zawsze jak mnie @ dopada jestem wsciekla i mowie , ze juz koniec staran i ze juz sobie odpuszcze ale zaraz po @ zaczynam odliczac dni do owu i nastepnej wstreciuchy z nadzieja ;) Wiem co przezywasz ale trzymaj sie i pomysl ze to moze juz ostatnia w tym roku?  ;) :) I wiesz co? kup sobie cala mase podpasek na przyszla @ to pewnie nie przyjdzie bo jest zlosliwa hihihi :)
 
Zebrra ja mam tak samo zawsze jak mnie @ dopada jestem wsciekla i mowie , ze juz koniec staran i ze juz sobie odpuszcze ale zaraz po @ zaczynam odliczac dni do owu i nastepnej wstreciuchy z nadzieja ;) Wiem co przezywasz ale trzymaj sie i pomysl ze to moze juz ostatnia w tym roku?  ;) :) I wiesz co? kup sobie cala mase podpasek na przyszla @ to pewnie nie przyjdzie bo jest zlosliwa hihihi :)
 
Zebrra ja tego zupełnie nie traktuję w kategoriach walki czy poddawania się - chcemy dzieciaczka ale jeśli nie teraz, to przy dzisiejszej medycynie w końcu się uda. Jeśli nie tej jesieni czy zimy, to przynajmniej na nartach sobie pojeżdżę ;) Nie ma tego złego ;)
A poważnie, to chyba takie nieco "luzackie" podejście sprzyja - przynajmniej taką mam teorię ;) Jeśli przyjmiesz założenie, że wcale uporczywie nie walczysz i nie "orzesz pod górę" to odpada problem poddawania się :)
 
Zebrra ja tego zupełnie nie traktuję w kategoriach walki czy poddawania się - chcemy dzieciaczka ale jeśli nie teraz, to przy dzisiejszej medycynie w końcu się uda. Jeśli nie tej jesieni czy zimy, to przynajmniej na nartach sobie pojeżdżę ;) Nie ma tego złego ;)
A poważnie, to chyba takie nieco "luzackie" podejście sprzyja - przynajmniej taką mam teorię ;) Jeśli przyjmiesz założenie, że wcale uporczywie nie walczysz i nie "orzesz pod górę" to odpada problem poddawania się :)
 
zebra skarbie bardzo mi przykro ,a tak Ci kibicowałam  :(-ale nie poddawaj się ,ja siedem miesięcy wytrzymywałam tyle się starałam i dalej dałabym rade  :)-ale mam nadzieje,że juz nie będe musiała sie starać  :).Bądż silna córcia czeka na rodzeństwo i nie myśl o tym za wiele bo to też niewpływa za dobrze.Wierzę ,że Ci sie uda :)
 
zebra skarbie bardzo mi przykro ,a tak Ci kibicowałam  :(-ale nie poddawaj się ,ja siedem miesięcy wytrzymywałam tyle się starałam i dalej dałabym rade  :)-ale mam nadzieje,że juz nie będe musiała sie starać  :).Bądż silna córcia czeka na rodzeństwo i nie myśl o tym za wiele bo to też niewpływa za dobrze.Wierzę ,że Ci sie uda :)
 
no to musisz i w życiu być taka dzielna!! masz już jednego Skarba, to i na drugiego przyjdzie czas.. ;) wiem, że by się chciało już! ale czasem trzeba poczekać.. ;)
 
reklama
no to musisz i w życiu być taka dzielna!! masz już jednego Skarba, to i na drugiego przyjdzie czas.. ;) wiem, że by się chciało już! ale czasem trzeba poczekać.. ;)
 
Do góry