reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Kaczek ja najpierw tak robiłam ze się kładłam jeszcze i to był mój błąd bo lek nie działał. I moja endokrynolog powiedziała mi ze absolutnie nie mogę się położyć po wzięciu tabletki bo może się rozpuścić w przełyku i tam sie nie wchłonie prawidlowo. I faktycznie jak zaczęłam wstawać albo siedzieć na prosto po połknieciu to na kolejnych wynikach było dużo lepiej. ..
 
reklama
Martita to jest chyba różnie ale zazwyczaj mija. U mnie wyniki tsh są cały czas w normie dla osób nie będących w ciąży. Wiec to tez pewnie zależy jak bardzo to w ciąży szybuje. Dziś mi już powiedziała lekarka i wpisała receptę na euthyrox 25 który mam brać od dnia po urodzeniu przez 6 tygodni. Po tym czasie mam robić badanie tsh i jeśli ok to odstawiamy zupełnie
 
Aaaaa... to dobrze, Fenika, że potem będziesz miała już spokój z tym euthyroxem :) Bo u mnie to już rutyna, bo od kilku lat się leczę na Hashimoto ;), ale masz rację, bywa to uciążliwe, szczególnie jak już ssie w żołądku a tu trzeba czekać... :D Kłaczek mi też mówiła Kobitka, że wystarczy 30 minut przed jedzeniem zażyć ;)
 
Martita, widzisz, z tą tarczycą to kurczę różnie bywa... i nigdy nie wiadomo jak się zachowa po kolejnej ciąży. Słyszałam nawet, że czasem się zdarza, że osoby, które przed ciążą miały problemy z tarczycą, po ciąży przestają mieć, więc może tym razem Ci się uspokoi tarczyca?
 
kasiunia też się cieszę, ze dbają bo bałam sie, ze podejda do tego na luzie jak do wszystkiego.. dziękuję za troskę :) :*

Malasowka dziękuję :*

ja jestem juz po szpitalu. tradycyjnie - ktg, pomiar brzuszka, pobranie krwi. dodatkowo omowilismy wyniki z lekarka, bilirubina spadła i utrzymuje się na granicy normy, ale ALT wzrasta zamiast spadać i to ją zaniepokoilo. teraz będę duzo częściej krew oddawać bo chcą to mieć na oku czy wzrasta dalej. wzieli krew z dzis, muszę w piątek jechać tez, potem juz normalnie na cotygodniowy poniedziałek. mówiła, ze ciążę rozwiążą przed 37 tygodniem raczej. leki mam zażywać dalej bo zbily bilirubine.
 
reklama
Malasowka watpie czy u mnie tam bedzie bo problemy z tarczyca u mnie rodzinne, wiec chyba jestem skazana na nie do konca zycia :(

milka super masz opieke :) 37 tydzien to juz niedlugo... A porod sn?
 
Do góry