reklama
Ja na Kijewie mieszkam☺ tez mam zdroje najblizej. A jednak nede todzic prawdopodobnie w Policach wiec ze 40km mam. Najbardziej boje sie ze mnie polowa z tydzien przed cc bo gin mowil ze zastrzyki 2 tyg wczesniej musze odstawic i ze wolalby mnie miec wtedy pod kontrola w szpitalu. Wiec moze byc tak ze do ciecia poleze troche plus po cc wiec i ze 2tyg w sumie moze sie zebrac
jakbym byla w zdtojach to wszyscy blisko maja zawsze by mnie odwiedzili nawet kilka razy a tak maz tylko po pracy na troszke bo przeviez corka trzeba bwdzie sie zajac. No i boje sie jak Nadia zniesie taka rozlake. Bedzie tesknic na bank. Nie wiem co robic. Gin mowi ze moge tez w zdrojach ale ja bszpieczniej przy nim bede sie czuc
jakbym byla w zdtojach to wszyscy blisko maja zawsze by mnie odwiedzili nawet kilka razy a tak maz tylko po pracy na troszke bo przeviez corka trzeba bwdzie sie zajac. No i boje sie jak Nadia zniesie taka rozlake. Bedzie tesknic na bank. Nie wiem co robic. Gin mowi ze moge tez w zdrojach ale ja bszpieczniej przy nim bede sie czuc
Ja juz po wizycie, tym razem troche mniej standardowo. Zbadala mnie ginekologicznie, niby szyjka trzyma ale Glowa jest juz nisko i uciska mocno na szyjke :/ mam sporo leżeć i dostałam magnez na te twardnienia. Kaja na usg wychodzi 1544 gram, czyli trzy dni mniejsza niz termin z om. Twarzy nie chciała pokazać wiec nie mam zdjęć niestety... A i dostałam gynalgin na infekcje, bo gin sie wydzielina nie podobała.
Martita odpoczywaj juz zeby ten luty choc wytrzymac ;( kaja bedzie drobna jak julcia super
kurde kitki to ty masz strasznie daleko do polic ja mam daleko a mieszkam jak komuny paryskiej jak 107 leci na police a co dopiero ty ;0
kurde kitki to ty masz strasznie daleko do polic ja mam daleko a mieszkam jak komuny paryskiej jak 107 leci na police a co dopiero ty ;0
ania50
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2015
- Postów
- 1 223
sweetka 1400g to już duża Dziewczynka Słyszałam, że często tak jest i jeśli lekarz mówi, żeby się nie przejmować to na pewno nie ma powodów do niepokoju, dzieciaczki rosną indywidualnie i gdyby coś się działo to już byś wiedziała
Ja wróciłam do domu po glukozie, jakimś cudem o własnych nogach... Wypicie roztworu było najłatwiejszą częścią, po jakimś kwadransie zasłabłam, resztę badania przeleżałam na leżance w gabinecie zabiegowym
Cudem nie zwymiotowałam, do tej pory mnie mdli chociaż badanie zaczęłam przed 8 rano. Aż się boję wyników, skoro mój organizm tak na glukozę zareagował
Słyszałam, że często tak jest i jeśli lekarz mówi, żeby się nie przejmować to na pewno nie ma powodów do niepokoju, dzieciaczki rosną indywidualnie i gdyby coś się działo to już byś wiedziała Ja wróciłam do domu po glukozie, jakimś cudem o własnych nogach... Wypicie roztworu było najłatwiejszą częścią, po jakimś kwadransie zasłabłam, resztę badania przeleżałam na leżance w gabinecie zabiegowym
Cudem nie zwymiotowałam, do tej pory mnie mdli chociaż badanie zaczęłam przed 8 rano. Aż się boję wyników, skoro mój organizm tak na glukozę zareagował Martita - teraz relax malowanie i porzadki zostaw mezowi
Bluelovi - wlasnie dlatego tak sie waham z tymi policami. Nir widzialam tam oddzialu a tak daleko nie po drodze mi jechac.
Moja mama mieszka przy komuny paryskiej tam kolo tego odnowionego stawu
Bluelovi - wlasnie dlatego tak sie waham z tymi policami. Nir widzialam tam oddzialu a tak daleko nie po drodze mi jechac.
Moja mama mieszka przy komuny paryskiej tam kolo tego odnowionego stawu
ania50
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2015
- Postów
- 1 223
Martita wypoczywaj ile się da, na pewno wszystko będzie w porządku
Na koniec po wizycie w laboratorium poszłam do rejestracji w przychodni bo chciałam się zapisać do okulisty - jestem krótkowidzem, przed ciążą miałam -4,25 a teraz się wada pogłębiła, jako że dawno nie miałam kompleksowych badań to wolę się zbadać przed porodem, żeby mieć pewność, że nic się z oczami nie stanie.
No i oczywiście najbliższy termin na maj, a to, że rodzę w kwietniu to żaden argument, żeby przyspieszyć wizytę, pielęgniarka stwierdziła że jak krótkowzroczność to sobie mogę rodzić. Tłumaczyłam, że nie przyszłam wymuszać zaświadczenia do cesarki, ja bo chcę się zbadać a rodzić zamierzam naturalnie, ale co tam
Na koniec po wizycie w laboratorium poszłam do rejestracji w przychodni bo chciałam się zapisać do okulisty - jestem krótkowidzem, przed ciążą miałam -4,25 a teraz się wada pogłębiła, jako że dawno nie miałam kompleksowych badań to wolę się zbadać przed porodem, żeby mieć pewność, że nic się z oczami nie stanie.
No i oczywiście najbliższy termin na maj, a to, że rodzę w kwietniu to żaden argument, żeby przyspieszyć wizytę, pielęgniarka stwierdziła że jak krótkowzroczność to sobie mogę rodzić. Tłumaczyłam, że nie przyszłam wymuszać zaświadczenia do cesarki, ja bo chcę się zbadać a rodzić zamierzam naturalnie, ale co tam
reklama
