Trzymam kciukiJa już po wizycienic jeszcze nie było widać, macica rozpulchniona ale pęcherzyka jeszcze nie ma
zbadała mnie na fotelu, wszystko ok i na usg też wszystko w porzadku
była bardzo miła dzisiaj i wyglądała jakby się faktycznie cieszyła. Może jeszcze jedna szanse dostanie, tym bardziej, ze powiedziała, ze teraz będziemy dbać o ta ciążę jak o żadna inna
moja karta jest już między ciezarnymi, mam podskoczyć na początku marca na usg zobaczyć pecherzyk i wtedy już będziemy resztę ustalać
także następna wizyta między 1-4 marca, w zależności od mojego grafiku. I jeszcze jedna dobra wiadomość - mam ciśnienie 90/60 więc przynajmniej nie muszę się martwić o nadciśnienie w ciąży
![]()
A jeżeli chodzi o badanie ginekologiczne...ja nie byłam badana przez lekarza...tylko usg. Mówił ,że na usg widać ,że jest wszystko w porządku..... a u was jak dziewczyny z tym badaniem ????