krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
a mi nie dali, bo musieli zabrać na noworodkowy :-(Mi polozyli Mala przy piersi i buzi zaraz po urodzeniu cc. Moglam Milenke poprzytulac i sie napatrzec. Moment cudowny :-)
No ale fajnie, ze i po CC mozna przezyć takie chwile:-)
Melisa, a dlaczego właściwie miałaś CC? Wiem tylko, że u Ciebie zaplanowana i przynajmniej byłaś swiadoma co się dzieje.
A wywoływanie oxy nie zawsze jest straszne i nie zawsze kończy się cc. Ja oba porody miałam wywoływane oxy od zera- I trwał 6h, II-2h. Rozwarcie szybko postępowało, potem znieczulenie zaraz i naprawdę się długo nie nacierpiałam. Także głowy do góry - będzie dobrze:-)

