reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

Pterusinska gratuluje kochana wkoncu sie doczekałas!
Przeglądałam listę maluszków i moja córcia była najwieksza bo 4350g , jednak twoja Maleńka ja przebiła hihi
Jak sie czujesz po porodzie? Długo rodziłas, ja przed znieczuleniem dostałam zastrzyk w pupę na rozwarcie zeby lepiej szło- i po znieczuleniu poszło jak z bicza strzelił. z 6 na 9 w godzinę :-)
 
reklama
Dziękuję za gratulacje :)

Mój poród :)

Jak wiecie pojechałam na ip z tym moim skaczacym ciśnieniem. Już tam dobilo do 178/96, więc nawet nie było mowy o powrocie do domu. Przyjęli mnie, więc na patologie ciąży z myślą o tym, żeby wywołać mi jak najszybciej poród. Najpierw założyli mi tzn. Balonik foley'a który niestety nic nie pomogl tzn. wywołał jakieś tam skurcze, ale wszyscy wiedzieli ze porodu z tego nie będzie. Następnego dnia zapadła decyzja o indukcji. Bałam się przeokropnie, ale i tym razem kroplowka nie dala zamierzonego efektu. Lekarz poprosił o zgodę na przebicie pęcherza płodowego. Oczywiście zgodziłam sie i wtedy wszystko się zaczęło... Skurcze bardzo częste, bo od razu co 1-2 minuty, przybierające na sile. W tym momencie wszedł do sali lekarz i oznajmił, ze konsultował mój przypadek z anastezjologami i nie zgadzają się na podanie mi znieczulenia. To było jak kulka w leb... Ale cóż było zrobić, poród postępował. Gdy było już nie do wytrzymania położna zbadala mnie twierdząc, ze mam 5 cm rozwarcia. Powiedziałam jej, ze skoro jest tylko 5 cm to niech da mi pistolet, bo ja do 10 cm nie wytrzymam. W tym momencie zachciało mi się do toalety. Położna przestrzegała zeby mocno nie przeć. Mój mąż w tym czasie też wyskoczył do toalety. Ja wstajac krzyknęłam do położnej- sprawdzajcie szybko bo mam wrażenie ze mi dziecko wypada z między nog!!! Rzeczywiście sprawdziła i okazało się ze jest pełne rozwarcie i rodzimy!!!! Malutka wyskoczyła jak z procy przy jednym skurczu :) A męża, gdy przyszedł czekała niezla niespodzianka :)
Cieszymy się teraz sobą, poznajemy się. Mam nadzieję, ze juz jutro wypisza nas do domu. Tak bardzo tęsknię za starsza córeczka, która jest dużo silniejsza niż mama.

Blanka Emilia 17.03.2013 [emoji176]
Anitka 15.11.2016 [emoji176]
 
Dzięki Dziewczyny ;)
Martusia gratki :D
Koalka u mnie skurcze były mega długo, w sumie 18 godzin odkąd wiedziałam że to już TO do pełnego rozwarcia.
W sumie już zapomniałam co to za ból i mogę rodzić znowu :D
A jutro do południa będziemy już w domku :))
 
Hej i my juz po :)
10 dni po terminie po probie OCT lekarka mnie tak mocno zbadala ze mi wody odeszły :D
niespełna 3 godziny i malutki Milaś był z nami :) 3460 i 57 cm :) Porod masakra bol nie do wytrzymania pol porodu przy gazie rozweselajacym(Polecam) i drugie pol pod prysznicem :) Polozna była kochana dzięki niej mam tylko 1 szew "kosmetyczny" i smigam jak nowa od poczatku :) Z Corka to meczylam sie kilka tyg zeby normalnie usiasc :) Takze super polozna to podstawa ;)
 
reklama
Do góry