kochana na pewno była ziółka działają pamietaj o tym
reklama
bardzo wierze w te zioła, i mam cichą nadzieję, tak więc jeszcze półtora tygodnia jak dobrze licze, doskwiera mi ten brak maleństwa chyba co raz bardziej:-(
rozumiem Ciebie ale sie uda zobaczysz
przedtem jeszcze jakoś sobie to tłumaczyłam a teraz...
u mnie też jakoś coś już nic nie tłumaczy bo wsio ok i u mnie i u M i co nic nie ma dalej to samo
tak i to dobija
pocieszam się tylko myślą że jak się nie uda to istnieje inne rozwiązanie-adopcja i na to pewnie się zdecydujemy jak nasze starania zawiodą
ja tez już kiedys rozmawiałam z m to nic że mamy jedno swoje drugie możemy mieć też swoje ale troszkę odchowane
reklama
dokładnieja tez już kiedys rozmawiałam z m to nic że mamy jedno swoje drugie możemy mieć też swoje ale troszkę odchowane
można dać szczęście dziecku które skazane jest na dom dziecka a jak się uda to można zaadoptować noworodka jednak póki co nie tracimy nadziei:-) A ty kochana pijesz zioła bo ja na razie odstawilam ,czekam jak się pojawi@ i znowu zaczne