reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

niedoczyność tarczycy a ciąża

Witam wszystkich
mam do was pytanie, bo juz pomału zaczynam sie gubic.
ja tez choruje na niedoczynnosc. choroba wyszła przez przypadek jak postanowiłam ze zrobię badania przed ciążą. wyszło podwyższone TSH 7, przeciwciała TPO tez bardzo podwyzszone co wskazuje w 100% na Hashimoto.biore eltroxin. TSH spadło do 4 , po 2 miesiacach zrobiła sie naddoczynnosc i zmniejszyłam dawke leku. zrobiłam znowu badania i mam teraz TSH 6. juz nic z tego nie rozumiem.dlaczego tak skacze to TSH???wydawało mi sie ze jak mam nadczynnosc i zmniejsze dawke leku to wynik bedzie juz bardziej zblizony do prawidłowego, a mam wynik prawie taki sam jak z poczatku leczenia. gubie sie juz w tym wszystkim. wam tez tak skakało TSH jak starałyscie sobie dobrac odpowiednia dawke?

za odp. i rady bede wdzieczna bo mam juz załamke i boje sie ze nigdy nie unormuja mi sie te hormony
 
reklama
cześć!
wiem, że ten temat poruszałyście już spory czas temu ale ja dopiero teraz przechodzę przez ten problem. cztery lata temu pierwszy raz zdiagnozowano u mnie nadczynność - podjęłam leczenie i pół roku póżniej zaszłam w ciążę i poziom hormonów się uregulował odstawiłam tabletki. Zaszłam drugi raz w ciąży i po odstawiniu dziecka od piersi znowu miałam objawy i zgłosiłam się do lekarza, który zaproponował mi leczenie radiojodem. Niektóre z Was przez to przeszły czy możecie mi opisać na czym to polega dokładnie - wiem,że muszę być odizolowana czy jest konieczny pobyt w szpitalu, czy potem mogę zajść w ciąże?
 
Witajcie. Jestem tu zupelnie nowa, bo od dzis. Wczoraj dowiedzialam sie ze mam Hashimoto ( antyTPO i anty TP wyszlo mi bardzo wysokie). Jednak TSH mam w normie, bo 2,8. Caly czas mam tez wysoka prolaktyne. Wychodzi na to, ze o zachodzeniu w ciaze moge na razie zapomniec. Mam pytanie do Was, czy przy takim TSH w normie, mam juz nadczynnosc?? czy to dopiero mnie czeka?? Do endokrynologa ide dopiero w polowie czerwca.
Pozdrawiam
Clio
 
NIe wiem czy juz jest taki watek ,ale jak jest to przepraszam
Bylam dzis u gina i z moich wynikow wyszlo ze mam lekka niedoczynnosc tarczycy,nigdy wczesniej nie mialam z tym problemu, nawet na poczatku moje wyniki byly ksiazkowe,dostalam tabletki i lykac je bede od jutra,ale jestem bardzo ciekawa czy moze ktoras z was miala podobny problem .
Dzieki z gory.
 
Niedoczynność tarczycy w ciązy może się zdarzyć, może też zostać po ciąży albo nie - to dopiero zobaczysz po porodzie. Tylko pilnuj się tego co lekarz Ci zaleca, bierz tabletki regularnie i nie będzie żadnego problemu :-) Niedoczynnoć tarczycy jest jedną z przyjemniejszych chorób do leczenia więc glowa do góry :-)
 
Dzieki wielkie za slowa otuchy ,u mnie z ta niedoczynnoscia to roznica jest minimalna z prawidlowymi wynikam ,ale jak sie naczytalam o tym w necie to mi sie wszystkiego odechcialo ,teraz biore leki i mam nadzieje ze wszystko bedzie oki
 
emilia - ja zrobiłam sobie kontrolnie badania - robię co 2 lata bo kiedyś długo chorowałam i wyniki wyszły mi kiepskie - poniżej normy, lekarz zaproponował natychmiastowe leczenie, ja jednak odmówiłam, powiedziałam że chcę zaczekać parę miesięcy i zrobić kolejne badania - zapytałam tylko co w przypadku ciąży - powiedział, że mam zgłosić się natychmiast bez zapisu. Akurat okazało się po miesiącu że jestem w ciąży i kolejne wyniki TSH wyszły w normie - też na dole, ale w normie. Także teraz co 6 tygodni robię badania, póki co się nie leczę.
Jakoś w zajściu w ciążę tez mi to specjalnie nie przeszkodziło...
 
emilia1103 - niedoczynnoć dobrze leczona (jak juz pisałam) - czyli z dobrze ustaloną dawką tyroksyny - nie jest żadnym problemem, więc na serio nie masz się czym martwić :-)
Dominika81 - z tego co piszesz to bardziej wynika, ze masz nadczynnoć (niskie TSH - no, chyba że masz tez nikie fT4, fT3, ale o tym nie piszesz), a nie niedoczynność tarczycy :-)
 
Witam..ja sie lecze na Hashimoto...biore letrox 50 codziennie.....narazie jestem 2 7 miesiacu i nie zwiekszalam dawki bo tsh bylo 2,2 , niestty ft3 mam ciut ponizej normy wiec zaczne brac 75. Ja zaszlam w ciaze jak Tsh mialam w okolicach 2,4 i lekarz nic nie mowil ze to zle.
 
reklama
Odebrałam dzis wyniki. TSH 4,75 przy granicy normy do 4,2. Nigdy nie miałam niedoczynnosci. jestem w 7 tygodniu ciaży. Czy powinnam miec powody do niepokoju?
 
Do góry