Paulisienka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2019
- Postów
- 51
Cześć Dziewczyny!
Jestem po stracie pierwszej ciąży (poronienie zatrzymanie w 8 tc, zabieg łyżeczkowania 29.07.2019). Moje miesiączki po zabiegu zmieniły się- zaczełam mieć plamienia już nawet 7 dni po owulacji trwające aż do okresu. Na początku są różowe, potem stają się ciemnobrązowe. Byłam już u dwóch ginekologów, twierdzą, że wszystko jest ok, mam owulację, żaden nie skierował mnie na dodatkowe badania. Czy któraś z Was miała podobne problemy po poronieniu? Ja już się załamalam, przy ostatnim cyklu miałam nadzieje, że się udało (pobolewały mnie jajniki, miałam obfity biały sluz po owulacji, niestety znów pojawiło się plamienie... Doradzcie, proszę
Jestem po stracie pierwszej ciąży (poronienie zatrzymanie w 8 tc, zabieg łyżeczkowania 29.07.2019). Moje miesiączki po zabiegu zmieniły się- zaczełam mieć plamienia już nawet 7 dni po owulacji trwające aż do okresu. Na początku są różowe, potem stają się ciemnobrązowe. Byłam już u dwóch ginekologów, twierdzą, że wszystko jest ok, mam owulację, żaden nie skierował mnie na dodatkowe badania. Czy któraś z Was miała podobne problemy po poronieniu? Ja już się załamalam, przy ostatnim cyklu miałam nadzieje, że się udało (pobolewały mnie jajniki, miałam obfity biały sluz po owulacji, niestety znów pojawiło się plamienie... Doradzcie, proszę
ja mam niedomoge lutealna i brałam duphaston 2 dni po owulacji jedną tabletkę przez 10 dni. W 11 dniu robiłam test ciążowy rano jeśli wyszedł negatywny odstawiłam lek i przychodził okres. Dwa razy poroniłam i za pierwszym razem w 5tygodniu ciąży zaczęłam krwawic. Nigdy nie miałam okresu jak w zegarku ale też nie plamilam przed okresem, czyli musisz zbadać progesteron...gdy się uda i zajdziesz w ciążę mi lekarz kazał zwiększyć duphaston rano i wieczorem plus luteina dowcipna rano i wieczorem ale to już po stwierdzonej ciąży 
także uszy do góry 
będzie wszystko dobrze 
Zobaczymy, co mi dziś ginka powie, bo ostatnio troche zbagatelizowała problem... Jeżeli znów mnie oleje i odeśle bez badań, zmieniam gina (niestety juz po raz trzeci) 
Wspaniale trafiłaś z lekarzem, aż Ci zazdroszczę 
Dzisiaj dostałam od mojej Doktor luteinę i badania do wykonania w różnych fazach cyklu. Może w końcu coś się ruszy w tym temacie i będę wiedziała na czym stoję... Zdrowych i Wesołych Świąt! 
