Witam :-)
Czy wy też słyszycie uwagi na temat swojego wyglądu od rodziny czy znajomych na temat tego że macie gorsza cerę, że przytyłyście w tyłku (to "komplement" od mojej mamy ), że biust większy itd.
Nie chodzi mi tu o uwagi na temat brzuszka. Ale niestety nie jestem z tych dziewczyn co w ciąży promienieją- mam problemy z twarzą i ogólnie czuję się nieatrakcyjna. Waga coraz większa coraz mniej ciuchów w które sie mieszczę a tu jeszcze takie uwagi od innych - po prostu mnie dobijają.
Czy tylko ja mam zasadę że jak ktoś wygląda ładnie to mu to powiem a gdy jest na odwrót to poprostu nie komentuję...
Czy wy też słyszycie uwagi na temat swojego wyglądu od rodziny czy znajomych na temat tego że macie gorsza cerę, że przytyłyście w tyłku (to "komplement" od mojej mamy ), że biust większy itd.
Nie chodzi mi tu o uwagi na temat brzuszka. Ale niestety nie jestem z tych dziewczyn co w ciąży promienieją- mam problemy z twarzą i ogólnie czuję się nieatrakcyjna. Waga coraz większa coraz mniej ciuchów w które sie mieszczę a tu jeszcze takie uwagi od innych - po prostu mnie dobijają.
Czy tylko ja mam zasadę że jak ktoś wygląda ładnie to mu to powiem a gdy jest na odwrót to poprostu nie komentuję...