No faktycznie, ciekawe czy Helunia tuli już swoje maleństwo? Może jest po wyczerpującym porodzie i dzisiaj prześle jakiegoś sms-ka?
Ja natomiast moje kochane zgłaszam że od jutra jak wszystko pójdzie dobrze i szczęśliwie to od jutra znikam na kilka dni. Jutro rano wstawiam się z torbą do szpitala no i zobaczymy. Jak tylko się rozdwoję dam znać Głuszkowi sms-em bo Jej nr mam w komórce. Adrenalina strasznie uderza mi do głowy, z tym że strach przed porodem przerodził się bardziej o strach o maluszka. Dzisiaj jeszcze trochę poklikam po BB, ale jakby co to trzymajcie kciuki już na zapas!!!



Ja natomiast moje kochane zgłaszam że od jutra jak wszystko pójdzie dobrze i szczęśliwie to od jutra znikam na kilka dni. Jutro rano wstawiam się z torbą do szpitala no i zobaczymy. Jak tylko się rozdwoję dam znać Głuszkowi sms-em bo Jej nr mam w komórce. Adrenalina strasznie uderza mi do głowy, z tym że strach przed porodem przerodził się bardziej o strach o maluszka. Dzisiaj jeszcze trochę poklikam po BB, ale jakby co to trzymajcie kciuki już na zapas!!!


