reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieprawidłowy przyrost CRL

Stelle

Fanka BB :)
Dołączył(a)
26 Maj 2020
Postów
2 913
Mam za sobą dwie straty, teraz jestem w trzeciej ciąży i staram się nie panikować ale to czasami jest silniejsze ode mnie 🙄 na pierwszym USG byłam w 5+5, był już zarodek z serduszkiem, crl 4,7mm. Na kolejną wizytę poszłam w 7+2 wg OM i crl wynosiło 9,9mm. Lekarz powiedział że rośnie ale martwię się że za mało 😔 między wizytami było 10 dni różnicy, zarodek powinien przyrastać 1mm dziennie a mój przyrósł tylko połowę tego co powinien - zamiast 10mm to tylko 5 🙄 wiem ze na tym etapie lekarz może źle zaznaczyć ten krzyżyk i to już jest różnica w pomiarze ale połowa prawidłowego przyrostu to jednak sporo. Możecie sprawdzic na swoich zdjęciach z USG czy miałyście takie idealne te przyrosty? 🙄
 
reklama
Moje wyniki z usg:
1. Wg OM 6+3, wg USG 6+1, crl 4,9mm,
2. Wg OM 8+0, wg USG 8+0, crl 16,0mm,
3. Wg OM 9+5, wg USG 9+6, crl 28,8mm.

Czyli pomiędzy 1 a 2 badaniem, minęło 11dni, przyrósł zarodek o 11mm, pomiędzy 2 a 3 minęło 12dni i przyrost 13mm. Czyli niby potwierdza się ten wzrost o 1mm, niemniej na początku dzieciaczki rozwijają się w różnym tempie, także może nadgonić myślę. Jeśli lekarz nie widział nic złego, to poczekaj do następnej wizyty, ewentualnie może skonsultuj z innym. Przecież jedna dziewczyna na czerwcowych mamach miała taki przypadek, że w tym samym dniu jeden lekarz na sorze zmierzył chyba 8mm, a drugi prywatnie 13mm, także być może jest to błąd pomiaru i niepotrzebnie się zamartwiasz.
 
Moje wyniki z usg:
1. Wg OM 6+3, wg USG 6+1, crl 4,9mm,
2. Wg OM 8+0, wg USG 8+0, crl 16,0mm,
3. Wg OM 9+5, wg USG 9+6, crl 28,8mm.

Czyli pomiędzy 1 a 2 badaniem, minęło 11dni, przyrósł zarodek o 11mm, pomiędzy 2 a 3 minęło 12dni i przyrost 13mm. Czyli niby potwierdza się ten wzrost o 1mm, niemniej na początku dzieciaczki rozwijają się w różnym tempie, także może nadgonić myślę. Jeśli lekarz nie widział nic złego, to poczekaj do następnej wizyty, ewentualnie może skonsultuj z innym. Przecież jedna dziewczyna na czerwcowych mamach miała taki przypadek, że w tym samym dniu jeden lekarz na sorze zmierzył chyba 8mm, a drugi prywatnie 13mm, także być może jest to błąd pomiaru i niepotrzebnie się zamartwiasz.
No u Ciebie to ładnie wygląda... Pocieszam się że może lekarz źle zaznaczył ten pierwszy pomiar i wyszedł za duży, stąd ta różnica. Ale z drugiej strony to dobry lekarz i wątpię że mierzyłby tak byle jak 😒 skomentowałam że widzieliśmy się 10 dni temu i te 5mm to trochę mało to tak zdawkowo odpowiedział że 1cm odpowiada 7tc i wszystko pasuje 🙄
 
Wiesz co, ja mam dopiero jeden pomiar, więc w tej kwestii nie pomogę, ale faktycznie wydaje mi się, że w 5+5 crl 4,7 mm to całkiem sporo, więc może tutaj lekarz się pomylił i zaznaczył trochę za dużo, a na kolejnym badaniu trochę za mało i stąd taka rozbieżność ;) To są naprawdę małe wartości i łatwo tutaj o pomyłkę. A byłaś u tego samego lekarza?
 
Wiesz co, ja mam dopiero jeden pomiar, więc w tej kwestii nie pomogę, ale faktycznie wydaje mi się, że w 5+5 crl 4,7 mm to całkiem sporo, więc może tutaj lekarz się pomylił i zaznaczył trochę za dużo, a na kolejnym badaniu trochę za mało i stąd taka rozbieżność ;) To są naprawdę małe wartości i łatwo tutaj o pomyłkę. A byłaś u tego samego lekarza?
Tak, chodzę do tego samego lekarza. Badania robione na tym samym sprzęcie 🙄 odganiam te złe myśli ale to wraca jak boomerang 🙈
 
Mam za sobą dwie straty, teraz jestem w trzeciej ciąży i staram się nie panikować ale to czasami jest silniejsze ode mnie 🙄 na pierwszym USG byłam w 5+5, był już zarodek z serduszkiem, crl 4,7mm. Na kolejną wizytę poszłam w 7+2 wg OM i crl wynosiło 9,9mm. Lekarz powiedział że rośnie ale martwię się że za mało 😔 między wizytami było 10 dni różnicy, zarodek powinien przyrastać 1mm dziennie a mój przyrósł tylko połowę tego co powinien - zamiast 10mm to tylko 5 🙄 wiem ze na tym etapie lekarz może źle zaznaczyć ten krzyżyk i to już jest różnica w pomiarze ale połowa prawidłowego przyrostu to jednak sporo. Możecie sprawdzic na swoich zdjęciach z USG czy miałyście takie idealne te przyrosty? 🙄
Kochana u mnie też tak pomierzył raz i już spisałam wszystko na straty.. okazało się że źle zmierzone i na kolejnym USG mój lekarz już mnie uspokoił.. a mimo to cały czas się denerwuje i martwię jak tam moja maliznotka. Nie martw się pomiarami, jeśli serducho bije i wgl rośnie kruszynka to będzie dobrze, trzymam kciuki 😘😘😘✊
 
Tak, chodzę do tego samego lekarza. Badania robione na tym samym sprzęcie 🙄 odganiam te złe myśli ale to wraca jak boomerang 🙈
Rozumiem bardzo dobrze :) Też jestem po dwóch stratach. Byłam na wizycie tydzień temu i najchętniej znowu bym poszła, a tu trzeba czekać do kolejnego poniedziałku 😅 Ale nie pozostaje nam nic innego, jak wiara, że wszystko będzie dobrze :) Ja sobie myślę, że póki nie ma krwawienia i większego bólu, to jest małe ryzyko, że coś jest nie tak. Generalnie jak już bije serduszko to ryzyko poronienia mocno spada + poronienia zatrzymane to też mały odsetek wszystkich strat. Myślę, że już nie możemy mieć aż takiego pecha :)
 
Mam za sobą dwie straty, teraz jestem w trzeciej ciąży i staram się nie panikować ale to czasami jest silniejsze ode mnie [emoji849] na pierwszym USG byłam w 5+5, był już zarodek z serduszkiem, crl 4,7mm. Na kolejną wizytę poszłam w 7+2 wg OM i crl wynosiło 9,9mm. Lekarz powiedział że rośnie ale martwię się że za mało [emoji17] między wizytami było 10 dni różnicy, zarodek powinien przyrastać 1mm dziennie a mój przyrósł tylko połowę tego co powinien - zamiast 10mm to tylko 5 [emoji849] wiem ze na tym etapie lekarz może źle zaznaczyć ten krzyżyk i to już jest różnica w pomiarze ale połowa prawidłowego przyrostu to jednak sporo. Możecie sprawdzic na swoich zdjęciach z USG czy miałyście takie idealne te przyrosty? [emoji849]
Nie znam się aż tak ale wydaje mi się trochę duży ten pierwszy pomiar. Ja w 6+2 miałam 0,28cm, później w 7+1 już 1,09cm.
 
No u Ciebie to ładnie wygląda... Pocieszam się że może lekarz źle zaznaczył ten pierwszy pomiar i wyszedł za duży, stąd ta różnica. Ale z drugiej strony to dobry lekarz i wątpię że mierzyłby tak byle jak 😒 skomentowałam że widzieliśmy się 10 dni temu i te 5mm to trochę mało to tak zdawkowo odpowiedział że 1cm odpowiada 7tc i wszystko pasuje 🙄
u mnie pierwsze badanie 6+1 crl 2,5 mm, kolejne 7+0 crl 8,3 mm… to moje maleństwo 😉ale w poprzedniej ciąży w tym czasie były podobne przyrosty , wszystko jest w normie
 
reklama
Bardzo ładny ma wymiar, około 50 centyla dla tego wieku :) Ten pierwszy wymiar jest chyba zły ;)
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2021-11-15 o 15.48.34.png
    Zrzut ekranu 2021-11-15 o 15.48.34.png
    37,9 KB · Wyświetleń: 215
Do góry