reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niskie HCG, ciągłe poronienia.

Dołączył(a)
10 Grudzień 2018
Postów
3
Witam.
Staramy się o ciążę od 2 lat. Pierwsza była ektopowa, następnie mieliśmy około 6 miesięcy przerwy. Później okazało się, że nie mam owulacji. Lekarka do której chodzimy "przywróciła" jajeczkowanie. Odkąd się u niej leczę i robię monitoring za każdym razem zachodzę w ciążę. Niestety beta hcg jest albo w dolnej granicy normy i dochodzi do poronienia, albo za mało przyrasta i znów dochodzi do poronienia. Moja beta nie pozwala nawet dostrzec niczego na usg. Zazwyczaj kończy się na wyniku poniżej 100 mlU/ml, a więc nie ma szans, by zobaczyć nawet pęcherzyk.
W poprzednim cyklu zrobiłam badania, okazało się, że mam trombofilię. Dostałam zastrzyki. Niestety wtedy też się nie udało, prawdopodobnie nie doszło nawet do zapłodnienia.

Moje pytania,
czy któraś z Was, niekoniecznie z trombofilią, też co miesiąc miała poronienie?
O czym mogą świadczyć te poronienia?
Czy to może być poronienie nawykowe?
 
reklama
często to kwestia immunologii - może trzeba do immunologa - tu na forum polecają doc Paśnika z Łodzi/Warszawy - wiele dziewczyn dzięki niemu szczęśliwie donosiła ciąże do bezpiecznego momentu
 
Czy brałas dodatkowo progesteron na podtrzymanie ciąży? Warto zrobić badania na przeciwciała przeciwplemnikowe może tu leży przyczyna poronienia na tak wczesnym etapie warto też zbadać toczen jak już wcześniej dziewczyny pisały.
 
@amalinas tak 2 lub wiecej poronienia sa juz nawykowe. Przyczyn moze byc kilka. Trabofilia tez. Czasem wtedy wystarczy heparyna od testu, a czasem trzeba ja brac juz od owulacji. Wazne tez sa inne badania miedzy innymi immunologiczne, ale rowniez partnera, poniewaz wadliwy plemnik moze pozwalac dojsc do zaplodnienia, ale niekoniecznie utrzymania sie ciazy. Wejdz na watek poronienia nawykowe-leczenie immunologiczne. Pomozemy troche
 
Hej, czytając Twój post to tak jakbym widziała swoją historię...
Ja starałam się 4 lata, 5 razy pokroniłam wczesna ciąże, betaHcg zawsze na poziomie 90 i i potem spadała...
Nigdy nie doszłam do poziomu gdzie lekarz widział zarodek albo chociaż pecherzyk ciążowy....
Po tych 5 poronieniach zaszlam w ektopowa w 2016, szpital wycięty prawy jajowód i żeby do tego wszystkiego było śmieszniej zanik owulacji... Zostałam z jednym jajowodem. Samo clexane 0.4 duphaston i luteina nigdy mi nie pomogło. Jedyne nieprawidłowości u mnie to lekko podwyższone Ana 1:80.
Zaszłam we wrzesniu tego roku i od pozytywnego testu brałam: encorton 5mg, clexane (rano), duphaston (x3dz.), no-spa (2xdz), wieczorem acard. Pierwszy raz ciąża się utrzymała, w 6 tyg zobaczyłam serduszko, aktualnie jestem w 13tyg.
Także głowa do góry, znajdź porządnego lekarza ktory dobierze odpowiednie leki. Ja do tej pory myślę że to cud ale bez tych leków i ta ciąża by poleciała...
Trzymam kciuki ;)
 
Tarczycę badałam, trombofilia potwierdzona badaniami genetycznymi... Progesteron dopiero od poprzedniego cyklu miałam.
Zobaczymy jak wyjdzie w tym, bez stymulacji owulacji.
Muszę spytać lekarkę o toczeń, czytałam o nim, skoro już o nim wspomniałyście. Kolejne okropieństwo. Mam nadzieję, że nie mam tego w "kolekcji przyczyn niepowodzeń moich ciąż".

Słyszałyście o encortonie? Po co lekarze go przepisują, tzn. w jakim celu? Czy on rzeczywiście pomaga?
Naczytałam się ulotki i się trochę boję.
Ma niby interakcje z Acardem i Metformaxem, który muszę brać.
Mimo to można je razem stosować?

Przerażają mnie te wszystkie leki, tyle ich trzeba brać... na głowę i od nich dostanęo_O
 
reklama
Tarczycę badałam, trombofilia potwierdzona badaniami genetycznymi... Progesteron dopiero od poprzedniego cyklu miałam.
Zobaczymy jak wyjdzie w tym, bez stymulacji owulacji.
Muszę spytać lekarkę o toczeń, czytałam o nim, skoro już o nim wspomniałyście. Kolejne okropieństwo. Mam nadzieję, że nie mam tego w "kolekcji przyczyn niepowodzeń moich ciąż".

Słyszałyście o encortonie? Po co lekarze go przepisują, tzn. w jakim celu? Czy on rzeczywiście pomaga?
Naczytałam się ulotki i się trochę boję.
Ma niby interakcje z Acardem i Metformaxem, który muszę brać.
Mimo to można je razem stosować?

Przerażają mnie te wszystkie leki, tyle ich trzeba brać... na głowę i od nich dostanęo_O
jeśli dobrze zrozumiałam dziewczyny biorą go by obniżyć odporność gdy organizm odrzuca zarodek, bo traktuje go jako obcy i go zwalcza...
 
Do góry