reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocne płaczek rocznego dziecka

polecam goraco melise i rumianek, ja podaje rano rumianek po poludniu meliske do spanka, bardzo uspokaja, na szczescie noce juz przespia, nie wiem czy dzieki herbatce czy co innego, ale jak byla mniejsza to biegalam jak na alarm pozarowy co pare godzin, co konczylo sie zazwyczaj spaniem z nami :tak:
 
reklama
ja też myślałam że wstawanie do Kuby nigdy się nie skończy, najpierw musiałam dwa razy w nocy dawać mu mleko - wszystkie książki o dzieciach zalecały wodę, ale cóz wypił wodę i płakał dalej bo był głodny. co to było za święto jak około 14 miesiąca spał całe noce. no i potem zaczeły się pobudki z innego, nieznanego powodu. ale to mineło około 17 - 18 miesiąca. chociaż ostatnio byłam u brata, wszystko było w najlepszym porządku dopóki nie zgasiliśmy swiatła i trzeba było iść spać. Kuba zaczął wrzeszczeć jakby go ze skóry obdzierali, nie pomagało noszenie, tulenie, huśtanie. Mąż odłożył go na sekunde na łóżko żeby zminić kanał na bajkę, atrzymy a Kuba śpi. i co to było? chyba lęk w obcym domu. zresztą jak jedziemy do babci, też nie chce tam spać, tylko ze mną. a zna przecież ten dom baaaaaaaaaardzo dobrze. a wdomu śpi sam w pokoju. tak więc nie martwcie się, to wszystko mija. pozdrawiam
 
Moja coreczka ma 7 lat i dopiero od niedawna spi sama w łózku tak musiałam spac z nia> Czasami przesypia całą noc a czasami musze do niej przyjsc w nocy i czekac az zasnie ale nie popuszczam teraz i nie pozwalam jej przychodzic do mojego łózka.
 
Wera33,witam!Ja również mam taki problem,córka ma rok i także bardzo źle sypia w nocy od ponad pół roku cały czas budzi się,płacze.Nie chce nam spać w łóżeczku więc śpi z nami a my się nie wysypiamy.
Ciężko ją nauczyć spać w łóżeczku i tak trzeba co chwile wstawać jeśli ja pogłaskam czy dam smoczka to na chwile potem znowu to samo.Kiedy zacznie przesypiać noce?
 
Ja mam poważny problem ze spaniem mojego smyka. Jak był malutki to przesypiał bardzo długo, aż musiałam go sama budzić na karmienie bo to wcześniak. Teraz ma 10 miesięcy i wstaje 20-30 razy w nocy. I to tylko raz na karmienie, a czasem już wogóle go w nocy nie karmię. Ale drze się przez sen jak opętany. Muszę wstać i go ululać bo inaczej będzie tak histerycznie się wydzierał aż się obudzi. No i jak ululam to śpi i za pół godziny powtórka. I tak całe noce.A nieraz tak się drze że już nic nie jest w stanie go uspokoić- nawet lulanie, wtedy muszę go wybudzić żeby się uspokoił- no i godzina, albo dwie z głowy aż zaśnie. Niewiem czemu tak śpi niespokojnie- ani się nie kłucimy, ani nie krzyczymy, ma zapewnioną miłość i spokój...
 
Witam napisze co się dzieje jestem mama 16 miesięcznego Kubusia. Synek jest dzieckiem żywym co za tym idzie nie umi usiedzieć na jednym miejscu ani minuty w ciągu dnia nie jest najgorzej wymusza ale to chyba każde dziecko w tym wieku tak robi. Najgorzej jest w nocy. Kubuś zasypia i obojętnie która by była godzina czy to 9 czy 10 czy nawet 11 budzi się z krzykiem i histeria zawsze o godzinie 2 w nocy. Synek płacze krzyczy niby ma oczy otwarte ale w ogóle nic do niego nie dociera wygina się to tylu ze naprawdę ledwo go utrzymuje i nic nie pomaga ani przytulanie ani głaskanie po jakiejś chwili się uspokaja i zasypia ale nie trwa to zbył długo czasem 5 może 10 min i zaczyna się od nowa i tak potrafi byc cala noc. Jak już się z nim położę synem w tym transie potrafi sie wyginać wstawać i nie wiem skad ma tyle siły. Maz nagrał go żeby pokazać lekarzowi od znajomej dowiedziałam sie ze można dziecko przebadać do pewności za pomocą EEG jak dziecko spi ale badanie wykonywane jest w dzien a w dzien my tego problemu nie mamy. Jesli ktos ma podobny problem lub mial niech pomoże bo my juz tydzien czasu sie meczymy i nie wiemy jak pomoc synkowi. PROSZE O POMOC.Bezradna mama Kubusia
 
czesc Kasiu tez mieszkam w Irlandii i moja dzidzia placze w nocy ale to nie to o czym piszesz mojej kolezanki corcia miala to samo co twoj Kuba GP powiedziala zeby budzic dziecko przed ta godzina w ktorej placze czyli u ciebie przed 2 i dac pic poprzytulac zeby minal ten czas w ktorym sie budzi kolezanki coreczce pomoglo i mowila ze to mija idz do lekarza najlepiej :) pozdrawiam
 
Kasiu ja również jestem z Irlandii i mam podobny problem od jakiegoś tygodnia. mam prawie roczną córeczkę. problemy zaczęły się po 3dniówce. myślałam że tak reaguje bo więcej ją nosiłam, przytulałam. ale problem powtarza się co noc od tygodnia! tylko że u nas nie ma określonej pory. budzi się co noc i urządza histerie. nie chce leżeć, wstaje, siada, ucieka i nie ważne czy jest u mnie w łóżku, u siebie w łóżeczku czy na rękach. jak nie pozwalam jej wstawać to płacze lub krzyczy. wygina się w łuk i próbuje znowu. widać że jest zmęczona ale nie śpi - po prostu. momentami myślę że już koniec a ona uśnie na 5-10 min i znów od początku i tak 1-4h.... myślałam że to może zęby (ale ma już 6sztuk i nigdy tak nie reagowała) , myślałam o brzuszku (ale nie je nic nowego po czym mógłby ją boleć). nie mam pomysłu co to może być. jedyna różnica między moją małą a Twoim Kubą jest taka że Maja normalnie kontaktuje. jak na nią krzyknę to jest chwila ciszy, jak coś do niej mówię to słucha.. nie mam pojęcia o co jej chodzi. może to faktycznie jakiś okres przejściowy, za dużo nowości albo sama nie wiem czego.. a jak u was w ogóle? dalej tak samo?
 
reklama
Hej :)
u nas to samo :( od miesiąca synek budzi się CO NOC około 11 (kładziemy go o 9), 1 i 4 rano...zwykle o 4 jestem już tak padnięta, że go zabieram do łóżka, ale on wtedy trze oczy, marudzi i dalej nie śpi :( zasypia sam koło 5-6...makabra ;(

idę z nim w środę do pediatry, bo już nie daję rady :(
pozdrawiam Was i dam znać co pow
 
Do góry