reklama
aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
A u nas bylo juz (po wakacjach u tesciowej) pokazywanie w trakcie robienia, ale niestety to zaniedbalam i znowu nie pokazuje juz nawet ze robi. Od dzisiaj puszczam ja w samych gatkach i spodenkach po domu, duzo prania ale przynajmniej moze znowu nauczy siepokazywac ze robi bo bedzie czula:/
Gratki dla nocnikujacych. Tak mysle moze rzeczywiscie nakladka na kibelek jest dobrym pomyslem.
Gratki dla nocnikujacych. Tak mysle moze rzeczywiscie nakladka na kibelek jest dobrym pomyslem.
K
konto usuniete
Gość
mi by się nie chciało prać
wolałabym już zakladac same majteczki;-)
daj znac w kazdym razie jak poszlo i czy skutkuje

wolałabym już zakladac same majteczki;-)
daj znac w kazdym razie jak poszlo i czy skutkuje
Monia ja Julcie puszczalam w majteczkach i rajstopkach
nocnik zawsze stał w zasięgu oka Julki, i co chwilke az do znudzenia powtarzałam jej że niema pieluszki,siusiu robi sie do nocniczka i czy chce siusiu
pomogło od ok 1 miesiaca nieuzywam pieluszek w dzien:-) czasem cos tam sie przytrafi ale bardzo zadko
nawet kupson jest robiony na nocniczek
i czasem nawet drzemka bez pieluszki i w łóżeczku sucho

nocnik zawsze stał w zasięgu oka Julki, i co chwilke az do znudzenia powtarzałam jej że niema pieluszki,siusiu robi sie do nocniczka i czy chce siusiu
pomogło od ok 1 miesiaca nieuzywam pieluszek w dzien:-) czasem cos tam sie przytrafi ale bardzo zadko
nawet kupson jest robiony na nocniczek
i czasem nawet drzemka bez pieluszki i w łóżeczku sucho

aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Monia u nas zakladanie tetry sie nie sprawdzilo.
Lepiej same majty, bo sobie sam potrafi sciagnac i siada na nocnik. 
Nie robi jeszcze do nocnika, ale jak Go puszcze w majtasach, to co chwilke siada i pare razy zrobil co mial do nocnika, a jak mial tetre to robil w nia. Nie ma znaczenia czy ma tetre czy pampersa, jak zrobi to wola i leci po czysta pieluche.
Ciekawe kiedy zawola zanim zrobi.
Lepiej same majty, bo sobie sam potrafi sciagnac i siada na nocnik. 
Nie robi jeszcze do nocnika, ale jak Go puszcze w majtasach, to co chwilke siada i pare razy zrobil co mial do nocnika, a jak mial tetre to robil w nia. Nie ma znaczenia czy ma tetre czy pampersa, jak zrobi to wola i leci po czysta pieluche.

Ciekawe kiedy zawola zanim zrobi.

U nas też ciągle bez większych zmian. Nocnik jest ok, rano obowiązkowo walenie i sikanie w nocnik, ale jak ją puszczam w samych majtasach, to też nie zawsze woła. Zwykle po fakcie, mówi SIKAŁAM
Gdybym była w domu i miała więcej czasu, to pewnie poszłoby szybciej
Gdybym była w domu i miała więcej czasu, to pewnie poszłoby szybciej
K
kasiulka0901
Gość
u nas postępy zerowe:-(
nocnik za zimny dla mojego syna
zaraz ucieka
jak tylko usiądzie na sekundkę.
nocnik za zimny dla mojego syna

zaraz ucieka
jak tylko usiądzie na sekundkę.aaga1407
Mama Julki (ur. 29.01.07)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2007
- Postów
- 3 959
u nas ani tatra ani same majtki raczej niewilee dają i wcele jej nie przeszkadza to ze mam mokre gacie. Jak sie zleje w portki tak ze az kałauza na podłodze jest to biegnie po papier albo reczniki papierowe i sciera. Jak ja posadze na nocnik to zwykle wysika sie, ale zeby wołac to nie ma mowyJa się zastanawiam, czy zakładać Witkowi pieluchę tetrową jak jest w domu. Może jak poczuje, że rob siusiu i ma przez moment mokro to zacznie wołaćCo wy na to?
reklama
ja dumnie melduje ,ze wczoraj zaliczylismy pierwsza kupe na ubikacje-Laura zawolala i sie udalo!!!!!:-)
kupilam jej wkladke i zaczela siadac,wola z tysiac razy dziennie "mama siku szibko!!"i lecimy na ubikacje,z tym ze wysika sie moze 3 razy za dnia a reszta to cyganstwo i pretekst zeby pociagnac papier toaletowy,wrzucic do ubilacji i spuscic wode
,z tym ze wzielam sie na sposob i jak sie nie wysika to nie pozwalam dotknac papieru i troche pomaga,juz wola tylko 500razy
,ale i tak sie ciesze,ze cos sie ruszylo
,za tydzien startujemy w samych majtach w domu i zobaczymy
,moze w koncu zacznie wolac tylko wtedy jak rzeczywiscie bedzie chciala
kupilam jej wkladke i zaczela siadac,wola z tysiac razy dziennie "mama siku szibko!!"i lecimy na ubikacje,z tym ze wysika sie moze 3 razy za dnia a reszta to cyganstwo i pretekst zeby pociagnac papier toaletowy,wrzucic do ubilacji i spuscic wode
,z tym ze wzielam sie na sposob i jak sie nie wysika to nie pozwalam dotknac papieru i troche pomaga,juz wola tylko 500razy
,ale i tak sie ciesze,ze cos sie ruszylo
,za tydzien startujemy w samych majtach w domu i zobaczymy
,moze w koncu zacznie wolac tylko wtedy jak rzeczywiscie bedzie chciala
Podziel się:
Co wy na to?