reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodek pierwsze dni karmienie piersią

Sylvia91

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Wrzesień 2021
Postów
188
Witam wszystkie mamy:) 1 czerwca przyszła na świat moja córeczka i mamy swój pierwszy tydzień za sobą:) chciałabym podzielić się z Wami tym co się dzieje i zapytać jak to wygląda u Was:)
Malutka w pierwsze dni głównie spala jadła , patrzyła na mnie, natomiast od 2 dni zauważyłam że zaczyna się rozglądać obserwować i trochę mniej śpi a co 3 godziny jak z zegarkiem w reku zaczyna marudzić i zaczynamy się karmić:)
Apropo karmienia:
Pobudzam laktatorem mleko narazie z jednego leci 10 ml , dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Jak u Was wyglądały początki laktacji? Tez tak malutko leciało? Słyszałam że karmi pomaga na pobudzenie, i jakieś herbatki na laktację.
I jeśli będę odciągała mleko zamiast przystawiać do piersi czy wyjdzie na to samo pod względem pobudzenia laktacji?
 
reklama
Witam wszystkie mamy:) 1 czerwca przyszła na świat moja córeczka i mamy swój pierwszy tydzień za sobą:) chciałabym podzielić się z Wami tym co się dzieje i zapytać jak to wygląda u Was:)
Malutka w pierwsze dni głównie spala jadła , patrzyła na mnie, natomiast od 2 dni zauważyłam że zaczyna się rozglądać obserwować i trochę mniej śpi a co 3 godziny jak z zegarkiem w reku zaczyna marudzić i zaczynamy się karmić:)
Apropo karmienia:
Pobudzam laktatorem mleko narazie z jednego leci 10 ml , dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Jak u Was wyglądały początki laktacji? Tez tak malutko leciało? Słyszałam że karmi pomaga na pobudzenie, i jakieś herbatki na laktację.
I jeśli będę odciągała mleko zamiast przystawiać do piersi czy wyjdzie na to samo pod względem pobudzenia laktacji?

Nie wyjdzie bo laktator ssie inaczej niż dziecko oraz nie ma innych czynikow jak np. ślina

Karmiłam dzieci po 3 lata, lakatorem ściągałam max.5ml 🤷‍♀️ Dzieci żyją, jedno jest nienaturalnie wielkie więc raczej się tą piersią nie głodził 😉
 
Udało mi się rozkręcić laktację laktatorem do ściągania po około 100 ml z obu piersi na sesję, jakoś po 2-3 tygodniach. Ale laktator przystawialam co 3h (nawet w nocy). Zwłaszcza w szpitalu, gdzie mieli te duże maszyny.
Ja wtedy dużo jadłam, o każdej porze. Miałam herbatki na F, ale nie użyłam, bo niestety, ale KPI mnie wykończyło.
Tak więc jeżeli zależy Ci na kp, to tak jak piszą dziewczyny, przystawiaj dziecko jak najczęściej :)
 
Witam wszystkie mamy:) 1 czerwca przyszła na świat moja córeczka i mamy swój pierwszy tydzień za sobą:) chciałabym podzielić się z Wami tym co się dzieje i zapytać jak to wygląda u Was:)
Malutka w pierwsze dni głównie spala jadła , patrzyła na mnie, natomiast od 2 dni zauważyłam że zaczyna się rozglądać obserwować i trochę mniej śpi a co 3 godziny jak z zegarkiem w reku zaczyna marudzić i zaczynamy się karmić:)
Apropo karmienia:
Pobudzam laktatorem mleko narazie z jednego leci 10 ml , dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Jak u Was wyglądały początki laktacji? Tez tak malutko leciało? Słyszałam że karmi pomaga na pobudzenie, i jakieś herbatki na laktację.
I jeśli będę odciągała mleko zamiast przystawiać do piersi czy wyjdzie na to samo pod względem pobudzenia laktacji?
Również próbowałam różnych domowych sposobów typu herbatki laktacyjne, według mnie to bujda, ale zależało mi na karmieniu, więc próbowałam wszystkiego, co tylko ktoś mi polecił. Ale przystawiałam częściej niż ty - co półtora godz, nawet w nocy. I myślę że to był klucz. Bo przez pierwsze 2 tyg miałam pokarmu bardzo malutko, a później rozkręciło się do tego stopnia, że nie moglam okiełznać laktacji 😁
 
Tak teraz myślę - był nawet czas kiedy przystawiałam synka co 10min, bo tylko przy piersi się uspokajał. Ale to już można zwariować
 
Herbatki laktacyjne to rzeczywiście mit. Ale slod jeczmienny już nie- jest niemal w każdym piwie, w podrobie kawy inki z biedronki (caro), albo w aptecznych saszetkach jak fe.ma.lti.ker.
Edit..względnie mo,na kupić czysty slod i sobie dorzucać do posiłków
 
reklama
Herbatki laktacyjne to rzeczywiście mit. Ale slod jeczmienny już nie- jest niemal w każdym piwie, w podrobie kawy inki z biedronki (caro), albo w aptecznych saszetkach jak fe.ma.lti.ker.
Edit..względnie mo,na kupić czysty slod i sobie dorzucać do posiłków
Inkę z mlekiem również polecało mi starsze pokolenie, więc piłam 2 razy dziennie. Czy jakoś się przyczyniła do pobudzenia laktacji, tego nie wiem. Ale niestety po czasie okazało się że moje dziecko ma alergię na białko mleka :/
 
Do góry