reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

O samopoczuciu, lękach i oznakach porodu słów kilka

reklama
Ja na razie tylko lekko drażliwa byłam, a od wczoraj bardziej płaczliwa. Piersi raczej mnie nie bolą, jak coś to są takie odrętwiałe. Mam motylki w brzuchu tak jak na zblizająca sie @ i przez to przez pare dni brałam nospe, bo myślałam że będzie @. Mdłości nie mam, ale się juz ich boję, bo w poprzedniej ciąży wymęczyły mnie strasznie. Na pewno nie polecam na czczo gorzkiej herbaty ani miety, po nich zaraz leciałam na rozmowę z wielkim uchem. W drugim trymestrze miałam zgagę i na chwilę pomagał reni czy ranigast, ale to tylko chwilowa ulga.
 
O, humorów nie mam. Ale jestem trochę płaczliwa.
A co do piersi to sutki mam tkliwe a same piersi bolą po bokach i od spodu. Chyba rosną... ;)
 
co do hormonów, to mój m już marudzi, że tego nie wytrzyma:-) najpierw roczne starania, a teraz huśtawka hormonów hahahaha biedactwa nasze;-)
 
No mnie piersi też tak bolą po boku bardziej. Huśtawka hormonów też mi nie obca:-p. Wczoraj i dziś lewy jajnik mnie pobolewa. I zaczyna mnie odrzucać od jedzenia:sorry2:
 
Ja mialam na mysli sutki. koszmarnie bola. co do jedzenia to mam roznie jak mam na cos ochote to zjem. ale w sumie to czasami tez sie w muszam.
 
U mnie koszmarnie. Od rana mdłości i brzuch mnie bardzo boli, jakoś dziwnie z lewej strony. Kiedy nudności mijają?? Nie da się funkcjonować. Lezę cały dzień.Martwię się, że może coś się dzieje niedobrego.
Mam nadzieję, że u Was lepiej.
 
nasia współczuję:-( rzeczywiście przerąbane. kilka tygodni i będzie lepiej. u mnie lepiej, tylko zmęczona jestem, totalny flak, co bym nie zrobiła, to mnie siódme poty zalewają
 
nasia współczuję:-( rzeczywiście przerąbane. kilka tygodni i będzie lepiej. u mnie lepiej, tylko zmęczona jestem, totalny flak, co bym nie zrobiła, to mnie siódme poty zalewają

Ja sie podpisuje po Twoimi słowami u mnie dokladnie to samo. chce mi sie tak spac non stop, nie mam tkliwych piersi ani mdlosci jak w poprzedniej ciazy, nie mam tez tak wyczulonego zapachu ale dlatego ze mam katar alergiczny, ogolnie nic mnie nie boli tylko to zmeczenie..
 
reklama
Scarletka dzięki za wsparcie:happy2:
Kilka tygodni... jak to przetrwać:-)

Teraz mi lepiej. Prawie mi przeszło. Najbardziej obawiam się poranków. A jutro o 7.00 muszę być już w pracy. Zobaczę jak będzie, najwyżej będę zmuszona iść na zwolnienie. Chociaż lubię moją pracę :) Pracuję w przedszkolu i trochę mi szkoda, bo do wakacji tylko 3 tygodnie.
Pozdrawiam wieczornie i do jutra!
 
Do góry