reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

hej jarzyneczka cora w dzin Kobiet urodzona fajnie:tak:

moj synek jakby troche sie uspokoil
ale nie tak ze go nie czuje
tylko w taki sposob ze nie widze jak brzuch tak mocno faluje
wczesniejz z kazdym jedo ruchem brzuch falowal a teraz ruchy musza byc konkretne zeby brzuch sie poruszyl
moze brzucholek mi urusl
bo tak sobie patrze na pepek i juz mu niewiele zostalo
 
reklama
moj maz ma jeszcze niewykozystany urlop i musi go wykorzystac do marca
wiec juz wczesniej bedzi ew domu pare dni
poten do pracy i czekac na telefon alarmowy "ZONA RODZI" i tez na tydzien wolnego:tak:
przysluguja mu 2 tyg ale tak myslimy ze teraz wezmie jeden a potem jakos w maju drugi
podobno ma 3 miesiace na wykorzystanie tych 2 tyg:tak:
 
elza - ja nie cierpię na bezsenność ;-) Po prostu synuś i psy nie dały mi dzisiaj spać :tak: Takich mam rozbójników w domu ;-) :-D
 
Teraz będzie trochę smutniej...
Wczoraj się dowiedziałam, że znajoma była w ciąży i urodziła córeczkę (wczesniej mieli 2 synów) i ta córeczka zmarła 2h po porodzie...... Podobno miała poważną wadę serca i nie była z nią w stanie przeżyć...
Smutne to bardzo .....

Dziwi mnie tylko to, że w dobie dzisiejszej techniki wcześniej nic nie wykryto. Przecież juz na USG pewne rzeczy da się przewidzieć, a niektóre nawet operować w łonie matki... Nie mam pojecia czy ona miala robione takie porządne USG gdzie badąją rozwój poszczególnych organów. A rodziła w zwykłym miejskim szpitalu (tam gdzie i ja będę) a przecież w takiej sytuacji powinna w jakimś klinicznym gdzie moglby się od razu zająć dzieckiem...

Zdaję sobie sprawę , że utrata Dziecka na każdym etapie jest niesamowicie przykra a tym bardziej jak sie Je nosi w brzuchu 9 miesięcy a potem żyje tylko 2h ..........

Żeby żadnej z nas nic takiego się nie przydarzyło!!
 
reklama
Dziwi mnie tylko to, że w dobie dzisiejszej techniki wcześniej nic nie wykryto. Przecież juz na USG pewne rzeczy da się przewidzieć, a niektóre nawet operować w łonie matki... Nie mam pojecia czy ona miala robione takie porządne USG gdzie badąją rozwój poszczególnych organów. A rodziła w zwykłym miejskim szpitalu (tam gdzie i ja będę) a przecież w takiej sytuacji powinna w jakimś klinicznym gdzie moglby się od razu zająć dzieckiem...
debiutantko - ja chodzę do poradni K. Miałam dwa usg, w tym tak niby ważne połówkowe, które trwało ok. 1-2 minuty.. Nie wiem, czy w tak krótkim czasie udałoby się wykryć jakąś wadę serca, czy też inne nieprawidłowości...

Przykro mi, że taka tragedia spotkała Twoją koleżankę :-( :-(
 
Do góry