O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

[Agutek]

WITAJCIE MARCÓWKI!
Nie było nas dłuuuugo, ale mieliśmy przeprowadzkę i "mały remoncik" który potrwał prawie miesiąc. Uffff już koniec. Teraz dopiero spokojnie moge zabrać się do kompletowania torby do szpitala, prania i prasowania ciuszków i psychicznie nastawiać się do porodu. Będę się odzywać, tylko najpierw musze wszystko przeczytać co pisałyscie i nadrobić zaległości.

kamilas witaj
faktycznie daaaawno cię tu nie było :-)

 

[bogda]

ja cos czuje,ze po 20 lutego beda nas dwie!tzn. sie rozsypiemy!w koncu juz teraz mam 36 tydzien, do dzisiaj nie wiem jak lekarzowi wyszedl 4 marca,ale coz..on ma te swoje pomiary, koleczka,itp...ale sam mi powiedzial,ze jak do 20 nic sie nie wydarzy to bedziemy cos myslec, bo malutka juz duza jest!juz teraz wazy ponad 3 kilosy!a ja nie chce urodzic 7kiloska!!!!

 

[Agutek]

ja cos czuje,ze po 20 lutego beda nas dwie!tzn. sie rozsypiemy!w koncu juz teraz mam 36 tydzien, do dzisiaj nie wiem jak lekarzowi wyszedl 4 marca,ale coz..on ma te swoje pomiary, koleczka,itp...ale sam mi powiedzial,ze jak do 20 nic sie nie wydarzy to bedziemy cos myslec, bo malutka juz duza jest!juz teraz wazy ponad 3 kilosy!a ja nie chce urodzic 7kiloska!!!!

o jacie, to faktycznie jest spora
ja to bym chciała, żeby moja w 39-40 tc ważyła 3kg ;-)

 

[bogda]

czemu?a ile wazy?

 

[Agutek]

ponoć 2200 :-)

 

[miloku]

debiutantko dzieki wielkie
z tego co oni tam pisza to objawy mam jakby to wlanie jakis ucisk na rwe kulszowa byl
ale pisza tez zeby nikt nie upowazniony nie asowal , a mnie maz masuje i mi wtedy lepiej

Kamilas wyprobuje ten twoj sposob dzisja moze faktycznie pomoze

 

[JustineMyMind]

Cześć dziewczyny.:-) Jestem znowu po tygodniowej nieobecności. Nie zaglądałam bo nie miałam dostępu do kompa
Ale już nadrabiam zaległości

Mam dzisiaj podły nastrój. W ogóle doświadczyłyście czegoś takiego jak wahania nastrojów
i nawet nie chodzi mi już tylko o samo podejście do dziecka, które ma sie narodzić (raz nie moge sie doczekać kiedy ją zobaczę, niczego sie nie boje, wiem że dam rade, innym razem chciałabym już nie być w ciąży, albo nawet cofnąć czas, boję sie zmian, w ogóle wszystkiego sie boje - ale to pożniej mija na szczęście)
tylko takie samopoczucie jak na kacu szok:jakie porównanie) - wszystko jest nie tak i ma sie ochote tylko płakać

 

[JustineMyMind]

Nie martw sie Agutko ;-)

Twoja córcia nadrobi i na pewno będzie ważyć sporo ponad 3 kilo, zobaczysz
Dzidzie przybierają na wadze do ostatniego dnia w brzusiu i na pewno nie masz sie czym martwić;-)

 

[Agutek]

Justine to ponoć normalne na tym etapie ciąży...
w końcu minie ;-)

 

[JustineMyMind]

Wiecie co? Ja sie juz nie martwie o moją małą.
Już ją trochę poznałam i wiem że ma kilka dni aktywnych (np dzisiaj) kiedy prawie bez przerwy sie wierci, przesuwa po wewnętrznej stronie brzucha rączkami, prostuje nóżki (ojoj - to czasem boli), wystawia pupę albo sobie czka i kilka dni kiedy ma tzw. leniwca. Wtedy czuje delikatne ruchy tylko po jedzeniu albo kiedy sie w ogóle nie ruszam. Jeśli w tych dniach w ogóle czuje ruchy to sie nie denerwuje. Może gdybym nie czuła kompletnie nic (a już tak było) wpadłabym w dziurę myśli (czyt. panika)
Nie martw sie Roksi Twoja dzidzia też ma pewnie sieste i śpi sobie cały dzień. Zjedz coś, połóż sie i napewno cośtam poczujesz. jak to nie pomoże zadzwon do lekarza - to cie uspokoi