reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
Ja muszę się pochwalić, że chociaż ta jedna przypadłość ciążowa mnie ominęła (tfu tfu - żeby nie zapeszyć:-D ), a mianowicie swędzący brzuch:no: i rozstępy!!!! Nie mam ani jednego!!! Nigdzie!!!:happy: Chociaż nie wiem czy teraz się nie pojawią, bo widzę że kończą się granice wytrzymałości mojej skóry na brzuchu, a mała rośnie!!
 
moj maz dzisiaj rano zaproponowal, zebysmy na czas jakis wzieli sobie osobne koldry, bo troche uroslismy...

:-D :-D :-D :-D :-D

Mój mąż zaproponował mi to dwa dni temu (i tak długo wytrzymał:laugh2: ), ale nie zgodziłam się, w końcu do kogo będziemy się przytulały? Córcia uwielbia kopać tatusia po pleckach, jak tylko się przysunę to od razu zaczyna skakać w brzuszku. Tak samo jest jak męża nie ma kilka dni w domu, jak usłyszy jego głos to od razu zaczyna kopać.:tak:
 
ewa mnie dopadło właśnie dopiero w 37 tygodniu ciąży, a też się już cieszyłam :baffled:

Tak sobie właśnie myślę, że w ostatnim tygodniu będę miała "niespodziankę". :wściekła/y: Narazie obserwuję i się cieszę. Chociaż moja "koleżanka" powiedziała "napewno masz rozstępy tylko ich nie widzisz" :eek:
 
Ja jedne zauważyłam przypadkiem w lustrze, a potem mąż jeszcze jednym mnie pocieszył, który ukrył się właśnie pod brzuszkiem i nie byłam w stanie go zauważyć. Wyskoczyły nagle, zaczął swędzieć jednego dnia niemiłosiernie brzuch, a potem już taka pamiątka po ciąży została :eek:
 
Moja "koleżanka" nie miała rozstępów w ciąży, bo jej brzuszek nie urósł więszy jak arbuz? Miała taką malutką kuleczkę przed sobą. Dlatego jak patrzy na moje ponad 100 cm to z góry zakłada, że muszę mieć rozstępy.:wściekła/y: A ja, przy pomocy innych, bo przecież nie sama:-D , wiem że ich nie mam!!! Oby tak dalej.

A tak przy okazji. To CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!! Nie mogę doczekać się naszego bobaska. Kiedyś miałam przeczucie, że urodzę po terminie, a teraz nawet nie chcę o tym myśleć. Chcę już mieć tą kruszynkę przy sobie. Teraz cały czas sprawdzam czy kopie, to wtedy wiem, że wszystko jest ok.
 
Witajcie Narzekaczki ;)

Ja oczywiście się znów dołączę bo też mnei od paru dni bębenek swędzi ;). Dziś pierwszą czynnością jaką zrobiłam było podrapanie Młodego po plecach czy co tam wystawia poprzez drapanie brzucha ;).

Ale pocieszcie się, że to już pewnie wkrótce się skończy :).


Aaaa parę rozstępów (pomimo smarowania Mustelą :/) też mi się na bokach porobiło :/.
 
reklama
jeezu, ja mam caly krzyz w rozstepach, na brzuchu troche było po pierwszym synku, teraz doszly nowe i raczej mam gdzies te rozstępy, mam prawo je miec po 2 dzieci. na wybiegu nie zarabiam wiec nie tragizujmy. Tylko tłuszczyk musze zgubic, bo nie wyobrazam sobie zeby mi wisialo tam i ówdzie. ale to sobie juz zorganizuje jakas silownie czy cos jak przyjdzie odpowiedni moment. Bęben dzieki bogu nie swedzi, ale juz chce uroooooodzic :):)
 
Do góry