reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Dzięki dziewczyny za uspokojenie mnie. Wiedziałam o tych skurczach i o tym że macica będzie sobie musiała poćwiczyć ale naczytałam sie o porodach przedwczesnych i mnie zeschizowało:szok::baffled: poza tym to dziwne uczucie:baffled:
Mnie sie ciągle chce pić <ale ja tak miałam już przed ciążą> a jeść zwłaszcza wieczorem. :tak:Też jeszcze nie miałam badania z 50 g glukozy. dopiero będę je robić:dry:
Magda co sie dzieje gdy okazuje sie że sie ma cukrzycę ciążową? To chyba nie zagraża dziecku, jeśli sie to wykryje:confused:
 
reklama
Kamilas nie mam nicka na ALLEGRO, nigdy nic tam nie kupowałam:no::no: Nie jestem zwolenniczką kupowania w necie <pare razy kupiłam książkę na www.merlin.pl> wole coś widzieć, pomacać zanim za to zapłace. nie wiem nieufna jakaś jestem :eek::-D
Najwidoczniej nie jestem jedyną Justine;-):-)
 
:tak::tak:Agutek Twoja ginka sie na bank nie myli. :laugh2:Moja córcia momentami tak szaleje że mam wrażenie że tak salta jakieś robi:szok::-D
Dzisiaj czułam pod skórą jakby machała rączkami <albo nóżkami> Tatusio też poczuł. Ja to sie już przyzwyczaiłam ale on miał mocno zszokowaną minę jak go walnęła w dłoń:laugh2::laugh2:
 
Biedna jesteś Mel :-( współczuję. A mąż nie pomaga? przeciez nie możesz sie tak mordować:no:
Roksi ja JESZCZE NIGDY nie położyłam sie o 23,bo to w moim przypadku nie ma sensu. i tak zasypiam zawsze ok 1.30, czasem później:tak::szok:
A z tym siusianiem to chyba za wcześnie:confused:,:baffled: spytaj gina czy to normalne
 
ale tam za wczesnie

ja poprzednią ciaze siusiałam :-D od samego poczatki zajebiscie czesto :eek:

no w nocy chyba z 8 razy wstawalam

a teraz nie jest tak źle
wstaje na siku :eek: przy okazji karmienia Pariski, więc załatwiam 2 za jednym wstawaniem :-D


JMM
mąz pomaga ale mało jest w domu

pracuje do północy ale przewaznie jest w domu koło 2
aw dzien odsypia
i na 15 ponownie do robotki

wiec za duzo go w domu nie ma :no:

ale co tam... czlowiek jest naprawde zdolny do duzego wysilku
jak sie musi to sie robi

czasem czuje ze padne na ryj :-p:szok:
a czasem czuje, ze jesztem naprawde szczesliwa :eek:
paradoks, nie?
ale ja nie umiem zyc w nudzie i lenistwie
wtedy bym chyba byla nieszczesliwa :baffled:
 
Biedna jesteś Mel :-( współczuję. A mąż nie pomaga? przeciez nie możesz sie tak mordować:no:
Roksi ja JESZCZE NIGDY nie położyłam sie o 23,bo to w moim przypadku nie ma sensu. i tak zasypiam zawsze ok 1.30, czasem później:tak::szok:
A z tym siusianiem to chyba za wcześnie:confused:,:baffled: spytaj gina czy to normalne

no jak się wcina 2 kg mandarynek dziennie to tak później jest:laugh2:
 
A z tym siusianiem to chyba za wcześnie:confused:,:baffled: spytaj gina czy to normalne
Ja też dużo siusiam, jak się napcham mandarynkami, albo coś wypiję przed spaniem :tak: Nieraz, zanim usnę, to jak Roksi biegam z 5 razy ;-)

Spać poszłam koło północy i jak w zegarku wstałam o 5 :eek: Wyprowadziłam pieski i spałam aż do teraz ;-) :-D
 
reklama
A ja ide w poniedzialek badac siuski , krew i macac brzucho :tak: :-)

wczoraj zrobilismy takie male juz przed swiateczne zakupy zebym mogla sie za cos dzisiaj zabrac ale masakrycznie mi sie nie chce ruszyc tylka;-)

no moze natchne sie wieczorem;-)
 
Do góry