JustineMyMind
Mama Laureńki
Spokojnie Agutku ;-) nie znasz dnia ani godzinymalaga ja jestem tego wręcz pewna![]()
![]()
![]()
z jednej strony chciałabym sobie przyspieszyć poród, a z drugiej rozsądek mi podpowiada, że natura jest mądra i sama wie, kiedy poród powinien nastąpić...ech, sama nie wiem co robić, ale jakoś wywoływanie sobie samemu porodu nie do końca do mnie przemawia![]()
![]()

moja koleżanka donosiła synka do terminu, poszła do lekarza a ten jej powiedział że nazajutrz (czy jakoś tak) ma sie stawić w szpitalu. Tak sie zestresowała że zaczęła rodzić już w noc po wizycie



może z Tobą będzie podobnie?
:-)



Też tak macie? 
A póki nic się nie dzieje to oznacza, że dzidziuś jeszcze nie gotowy - to co będę go wyganiać ;-)

puściłam Mozarta i sie położyłam - troche sie uspokoiła