- Dołączył(a)
- 20 Luty 2024
- Postów
- 6
.
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem skąd takie głupoty jak 10 dni po terminie okresuHej. Jestem tu nowa ale mam tyle pytań i szukam na nie odpowiedzi Odrazu dodam że mam PCO i moje cykle ostatnio wąchają sie 33-35 dni.Ostatni okres dostałam 14 stycznia i w sumie trwał tylko 3 dni ale wtedy też byłam chora i brałam antybiotyk 2 tygodnie więc też możliwe że to przez to trwał tylko 3 dni. Jakoś 1 lutego zaczęło boleć mnie podbrzusze i kłucie jajników raz jeden raz drugi , mega wywaliło mi podbrzusze i miałam nudności zawroty głowy. Piersi mnie nie bolą ale wyszły mi na nich niebieskie żyłki i stały się większe.@ spóźnia mi się już 4 dni.Nie powiem miałam wielką nadzieję że spełniło się moje największe marzenie, ale zrobiłam test i wyszedł negatywny. Boje się iść na betę że okaże się faktycznie że to nie to wyczytałam gdzieś na necie że najlepiej iść na betę jak już się spóźnia 10 dni wtedy wynik będzie najbardziej wiarygodny. Co o tym myślicie? Czy któraś z was miała taki przypadek?
W sensie wywalony brzuch chodziło mi że wzdęty a co do nudności to każda kobieta jest innaNie wiem skąd takie głupoty jak 10 dni po terminie okresu
Wystarczy jakieś 14 dni od owulacji.
Te objawy raczej nie znaczą o ciąży, bo "wywalony " brzuch jest raczej od +- 4 MIESIACA ciąży, zawroty i nudności od około 5-6 tygodnia ciazy.
Ale wiesz, że niezależnie od tego, czy pójdziesz na betę dzisiaj, czy za kilka dni, to wynik będzie jaki będzie ? W sensie czekanie zupełnie go nie zmieni
Sprawdzałaś owulację kiedy konkretnie miałaś ?
Aż 5 dni? Muszę umówić się do ginekologa bo chyba coś nie tak. Zawsze moje cykle były długie do 35 dni ale nie 40 dni :/Jak na moje typowe objawy pms, zwłaszcza że test wyszedł negatywny. Być moze po prostu przesunęła się owulacja (albo cykl był w ogóle nieowulacyjny) więc przesunął się termin miesiączki.
W październiku 2021 roku miałam dokładnie cykl trwający 43 dni, też myślałam że może ciąża ale niestety. A zwykle mam około 29 dniowe. To się po prostu zdarzaAż 5 dni? Muszę umówić się do ginekologa bo chyba coś nie tak. Zawsze moje cykle były długie do 35 dni ale nie 40 dni :/