reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Obraz i dźwięk :-)

Patija - ale ten twój synuś słodki :happy2:

Ja po prostu kładę wredotę do wyrka i wychodzę do sąsiedniego pokoju. Z reguły zasypia. Chyba, że jej sie odmieni wtedy bryś na brzuch i wrzask :crazy:
 
reklama
Nineczka i co wtedy robisz jak Hanutek płacze?kurcze ja już musze pomyśleć poważnie nad tym żeby Paula sama zasypiała...czytałam gdzieś że jak się dziecka nie nauczy samemu zasypiać to później nawet do kilku lat samo nie zasypia i to się jakoś źle odbija...wybaczcie ale nie pamiętam jak to było...wiem tylko że to żle wpływa na dziecko...
 
a u mnie raz Lilka zaśnie sama a raz marudzi, że muszę do niej podejść, przytulić, pogłaskać po główce, zaśpiewać, czy poklepać bo dupce. ale u nas z zasypianiem coraz lepiej, jak sobie przypomnę jaki był skowyt.....
Loluś fajnie bryka:-), no a Konradka to w ogóle podziwiam...
 
Jak mała płacze tzn. ze nie chce spać i daję jej się jeszcze chwilę pobawić. Pół godziny później z reguły pada na pyszczek i zasypia w locie :happy2: Uważnie ją obserwuję i u nas pory zasypiania są różne - od 7mej do 9tej wieczór z reguły. Czekam aż zacznie dawać widoczne oznaki, że jest senna i chyc do wyrka. Nie umiem jej zmusić do spania jak nie chce. Zresztąpo co męczyć i ją i siebie.
 
Jakby to powiedziec.........to tylko film, w życiu jest inaczej, heheh:-p Akurat wtedy jak to kreciłam to Ola spała i dlatego tak szybko i spokojnie poszło, zazwyczaj jednak nie spi i stara się przeszkadzac mu w zasnieciu na przeróżniste sposoby:no: Konrad więcej marudzi, musze tez nucić głaskać i trwa to z 30 minut, albo kończy się wzięciem na ręce. Ale i tak jestem zadowolona, bo Ola nigdy nawet nie uleżała minuty w łóżku, o zasnieciu nie wspominając i po dzis dzien musi ją ktoś usypiac:baffled: Próbowałam ją odzwyczaic róznymi metodami "rodem z niani na medal" itp. ale po paru dniach sobie odpuszczałam. Za miesiąc znowu próbowałam, i nic. Żadna stanowczośc na to dziecko nie działała. Ona chyba ma taki juz trudniejszy charakterek:crazy:
 
patija ale ten twoj synus slodziutki:-)i kawal chlopaka z niego:tak:musze cie pocieszyc ja mialam ten sam problem z cora i jakos tak do 4 lat nie przespala calej nocy a o zasnieciu wczesniej moglam zapomniec i niestety nic nie skotkowalo jakos jej sie przestawilo i teraz idzie spac o 19 wstaje rowno z sebka gdzies 6-7 rano:-)
moj maly tez zasypia sam choc czasem ma trudniejsze dni wtedy robie tak jak nineczka daje mu sie jeszcze zmeczyc a pozniej zazwyczaj zasypia bez problemu:tak:
 
Inna - filmik jak zawsze :cool2:
Ależ z tej twojej Oliwki spryciula. A jaka szybka :szok: Widzę, że już się do stawania szykuje :tak:
 
reklama
Do góry