reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Odgłosy, krzyki, sylaby słowa naszych dzieciaczków

reklama
ja wczoraj robilam Noemi zza kanapy akuku to sie smiala w glos ale bardziej ja interesowalo skad ja tam wyskakuje i wdrapywala sie napalcei zagladala...hehehe...
 
Wojciaszek uwielbia wszelkie odgłosy mamine i tacine: głośne całusy, chrumchanie w szyję, prrr...w brzuszek i wszelkie inne wariactwa do których jego szajbnięci rodzice są zdolni.:-):-):-)
 
Mamoot, mysle ze takich szajbnietych rodzicow jest na tym forum wiecej :-D :-D :-D
...a wiesz, jak ktos ladnie okreslil to Twoje "prrr... w brzuszek"?... PIERDZIUSZKI W BRZUSZKI :laugh2: :laugh2: :laugh2: ...niezle, co?...
 
Moja wersja to "prykanie w brzuszek", ale "pierdziuszki w brzuszki" są lepsze. Przyjmuję do oficjalnego słownika szajbniętych rodziców.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
No cóż, nie da się ukryć, dziś padło z ust Wojciaszka "tata". Przypominam, że "mama" jeszcze nie było.:baffled:;-)
A poza tym: "lala, ajajaj, nieee, ghrr...."
Ostatnio straszna gadułka. I śle uśmiechy na prawo i lewo.
 
Marysia jest okropną gadułą: cały dzień gaworzy -ostatnio lubione to dada, baba, tata, mama , nene, ejeje, uuuuffff (to jest najlepsze), no i genaralnie próbuje wszytskie sylaby i wydaje mnóstwo niesamowitych dzwięków, łacznie z sapaniem jak tylko zobaczy coś co chce: czyli kabelek, komórkę badź smyczkę..... Starsznie pyskuje tez po swojemu - ja jej coś móiwę a ona mi bebebeojoj, dadada, łeeeeee, ajjjj bababaa . '
Ale za to jest ubaw po pachy. Mam juz nagrane z nia 3 godizny na kamerze jak daje popalić. Starsznie żałuje ze nie mogę wam tego pokazać!!!!
 
Głuszku, ja też bardzo żaluje, że nie możesz nam tego pokazać!
Mamoot, to Wojciaszek sprawił przyjemność tatusiowi...

U nas też jeszcze nie bylo ani mama, ani tata, ale po swojemu, to gada jak najety :-)
 
reklama
Ja tez zaluje Gluszku, a moze jakos da sie dolaczyc do odpowiedzi chociaz czesc...
Mamoot - super!! pewnie niedlugo bedzie mama
u nas tez ani mam ani tata
a Mati rano nawija po 'arabsku' takie jakies gardlowe h i w ogole....szok!!!
i krzyczy i piszczy.....
 
Do góry