reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Odstawiamy od cycusia

No więc ja nie bardzo wiem co zrobić z tym cycaniem o 5.00, jak zdecyduję się z niego zrezygnować. No bo Wojtek nie jest głodny, tylko chce się poprzytulać. A co robić, jak cyca zabraknie?:baffled:
 
reklama
a ja sie zastanawiam czy nasze maluchy to juz nie powinny jesc tylko wieczorem a w nocy tylko co najwyzej picie-woda....to tak teoretycznie, bo Mati budzi sie w nocy 2 razy, i na pewno raz jest glodny a ten drugi raz to tylko chyba tak sobie pociamka...i zasypia...
Mati z butelki nie pije tylko z niekapka i myslelam ze kaszka nie przeleci przez niekapek i tutaj mnie Asiu zdziwilas....czy to byla jakas specjalna kaszka czy zrobilas odpowiednie proporcje?????
 
a ja sie zastanawiam czy nasze maluchy to juz nie powinny jesc tylko wieczorem a w nocy tylko co najwyzej picie-woda....to tak teoretycznie, bo Mati budzi sie w nocy 2 razy, i na pewno raz jest glodny a ten drugi raz to tylko chyba tak sobie pociamka...i zasypia...
Mati z butelki nie pije tylko z niekapka i myslelam ze kaszka nie przeleci przez niekapek i tutaj mnie Asiu zdziwilas....czy to byla jakas specjalna kaszka czy zrobilas odpowiednie proporcje?????

Ania, mam takie same przemyslenia jak Ty:dry: Miki też pije tylko z niekapka:tak:
 
Dziewczyny, zrobiłam zwykłą kaszkę ryżową taką dla dzieci, tylko bardzo rzadką, taką do wypicia. Marcinek też z butelki nie pije, więc nie było innego wyjścia, jak tylko spróbować z niekapkiem:-)
Aniu, ja myślę, że powinnaś rzeczywiście spróbować podawać wodę w nocy. Marcinek też bardzo długo budził się 2-3 razy i dostawał cycusia. Potem pomyślałam, że spróbuję zastąpić to piciem. Jeżeli zdarzyło się, że był faktycznie głodny, to jakieś pół godziny po piciu budził się ponownie i wtedy dostawał pierś. Z czasem zrobiła się z tego jedna pobudka, a teraz przesypia pięknie całą noc.
Mamoot, to chyba tym bardziej powinnaś zacząć odzwyczajać Wojciaszka, bo skoro potrzebuje cyca tylko do przytulenia, to im będzie starszy, tym będzie Wam trudniej... Może spróbuj dać mu pić i przytulić na trochę bez cyca? Oczywiście nie piszę tego, żeby się mądrzyć czy wtrącać, to tylko takie dobre rady czerwcowej mamusi:-D :-D :-D Decyzja należy do Ciebie i Wojciacha:-)
 
U nas tez piers jest tylko nad ranem o 5.30 i tylko wylacznie dla mojego swietego spokoju - bo po tekim 15 minutowym ciamkaniu zazwyczaj zapada w drzemke i spi jeszcze do 8.00 - 8.30. Moze jutro sprobuje go po prostu o tej 5 polozyc bez niczego i zobaczyc czy pospi i ile.
No i przyznam, ze troche mi bedzie szkoda karmienia piersia bo choc to tylko jeden raz to i tak widze jak sie Julek cieszy jak wie co go czeka;-):-)
 
Asiu ale mi narobilas nadziei na przespana noc, bede probowala z woda....tylko etraz Matiemu wyrzynja sie kolejne zabki i przy cycu sie w nocy uspokaja,,...ale chyba nigdy nie ma odpowiedniego momentu...a ta bym sie chciala wysypiac i przeniesc Matiego do jego pokoju....w koncu.....

musze wyprobowac kaszke przez niekapka...
 
Ania76 od kiedy podaje malej kaszke spi mi normalnie cala noc...:szok:A przeciez latalam jak glupia do niej...Teraz max dwa razy smoka ide wsadzic a mleko dopiero ok 5:30-06:00...Zycze Ci powodzenia...wiem co to latanie i nie spanie....:eek::tak:
 
Dziś pierwszy raz dałam Mikołajkowi w nocy wodę zamiast mleczka i ... zaakceptował!!! Bardzo się cieszę! Zobaczymy, może i my wtreszcie się wyśpimy???
 
Ja też Olkę trochę rozpuściłam... Wprawdzie nocy ani jednej jeszcze nie przespała, ale juz był czas, że budziła sie ładnie tylko raz o 4 na cyca. A po zębach, kiedy był to jedyny sposób na uspokojenie, teraz domaga się cyca tylko jako ciumlacza-uspokajacza. Trzeba będzie poświęcić kilka nocek i oduczyć ją tego, bo fatycznie potem będzie coraz trudniej... Dobrze Was tu mieć, bo wyraźniej widzę, jakie błędy robię i podkradam sposoby tego naprawienia :)
 
reklama
Do góry