reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie w ciąży

madeleinecurly

Początkująca w BB
Dołączył(a)
13 Luty 2019
Postów
15
Cześć dziewczyny Wiem że to już kolejny mój temat odnośnie ciąży ale jestem straszną panikarą!! :(
Chciałabym was zapytać czego unikacie odnośnie jedzenia Jeśli byłyście lub jesteście w ciąży??
Ja to słyszałam od ludzi ,że nie mogę jeść paluszków ,popcornu, słonecznika takiego w paczkach, nachosów, żelków , chipsów ,cukierków, orzeszków, różnych kupnych gotowych potraw... jakiś tam innych rzeczy, pic gazowanego jeść margaryny tylko same masło ,że nie mogę jeść pizzy, frytków czy to wszystko jest prawda? Dziewczyny wiem ,Aże możecie ze mnie się śmiać, że zadaje głupie pytania ale po prostu ja jak coś usłyszę to biorę to do siebie dlatego piszę to żeby zapytać was o poradę i żeby się napisały Czego naprawdę trzeba unikać jedzenia w trakcie ciąży...
 
reklama
Cześć dziewczyny Wiem że to już kolejny mój temat odnośnie ciąży ale jestem straszną panikarą!! :(
Chciałabym was zapytać czego unikacie odnośnie jedzenia Jeśli byłyście lub jesteście w ciąży??
Ja to słyszałam od ludzi ,że nie mogę jeść paluszków ,popcornu, słonecznika takiego w paczkach, nachosów, żelków , chipsów ,cukierków, orzeszków, różnych kupnych gotowych potraw... jakiś tam innych rzeczy, pic gazowanego jeść margaryny tylko same masło ,że nie mogę jeść pizzy, frytków czy to wszystko jest prawda? Dziewczyny wiem ,Aże możecie ze mnie się śmiać, że zadaje głupie pytania ale po prostu ja jak coś usłyszę to biorę to do siebie dlatego piszę to żeby zapytać was o poradę i żeby się napisały Czego naprawdę trzeba unikać jedzenia w trakcie ciąży...
Nie mozesz wszelkiego surowego miesa (takze ryb, sushi), niepasteryzowanych przetworow mlecznych, surowych jaj, unikaj serow plesniowych. Myj porzadnie warzywa i owoce.
Na grzeszki typu pizza, frytki, napoje gazowane, mozesz sobie pozwalac, byle nie opierac na tym diety.
 
Prócz surowego mięsa, jaj, kawioru, serów pleśniowych i innych rzeczy z niepasteryzowanego mleka możesz jeść wszystko. Tak jak wyżej koleżanka wspomniała: myj dokładnie warzywa i owoce. Kofeina maksymalnie do 200mg dziennie, powyżej już jest trochę niebezpiecznie (dwie kawki dziennie zaszkodzić nie powinny). I wątróbkę w ciąży odradzają bo zawiera dużo witaminy A, oraz unikaj ryb typu: tuńczyk, rekin, makrela, miecznik ze względu na zawartość szkodliwej dla ciebie i dziecka rtęci.
Głupoty ci ludzie wmówili. I nie słuchaj też nic na temat diety matki karmiącej bo to mity. Same mity, tylko cie nastraszą.
Wszystko jedz z umiarem, nawet smażone potrawy jeśli masz ochotę. Bylebyś dbała choć trochę o zdrowe odżywianie. Łatwo w ciąży przytyć od niezdrowych produktów. ;) I pij dużo wody. :)
 
Pleśniowe sery też można jeść pod warunkiem, że są z pasteryzowango mleka. U nas cięzko znależc jakieś przetwory z surowego mleka, więc wszelkie sery typu brie, camembert są dozwolone.
 
@jasani Tak mi się właśnie wydawało, że camembert dostępny u nas w sklepie nie ma nic wspólnego z prawdziwym serem pleśniowym ale wolałam dla pewności nie jeść..do teraz:D
 
a co zrobić, jak kompletnie nie mam chęci na jedzenie. Co zjadacie, aby było, i aby przetrwać. Nie mam już siły, wszystko jest fuj.
 
Wystarczy przeczytać skład nawet Turek wydawał oświadczenie, że produkty bezpieczne są dla kobiet w ciąży bo są z mleka pasteryzowanego.

Uważać trzeba na oscypki, korbacze i tego typu sery góralskie gdyż są z mleka niepasteryzowanego.
 
a co zrobić, jak kompletnie nie mam chęci na jedzenie. Co zjadacie, aby było, i aby przetrwać. Nie mam już siły, wszystko jest fuj.
Ja się do jedzenia nie zmuszałam. Kiedy powiedziałam swojej ginekolog że nie mam apetytu wcale to powiedziała że to normalne i żebym tylko pilnowała płynów. Z raz lub dwa razy dziennie coś jadłam - zazwyczaj jakieś kanapki lub gotowane warzywa z makaronem.
 
reklama
Prócz surowego mięsa, jaj, kawioru, serów pleśniowych i innych rzeczy z niepasteryzowanego mleka możesz jeść wszystko. Tak jak wyżej koleżanka wspomniała: myj dokładnie warzywa i owoce. Kofeina maksymalnie do 200mg dziennie, powyżej już jest trochę niebezpiecznie (dwie kawki dziennie zaszkodzić nie powinny). I wątróbkę w ciąży odradzają bo zawiera dużo witaminy A, oraz unikaj ryb typu: tuńczyk, rekin, makrela, miecznik ze względu na zawartość szkodliwej dla ciebie i dziecka rtęci.
Głupoty ci ludzie wmówili. I nie słuchaj też nic na temat diety matki karmiącej bo to mity. Same mity, tylko cie nastraszą.
Wszystko jedz z umiarem, nawet smażone potrawy jeśli masz ochotę. Bylebyś dbała choć trochę o zdrowe odżywianie. Łatwo w ciąży przytyć od niezdrowych produktów. ;) I pij dużo wody. :)
A co jeśli chodzi o inne rzeczy które wymieniłam?
 
Do góry