reklama
Rozyk
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2012
- Postów
- 56
Witam
Mamy ten sam problem i dzieci w podobnym wieku, moja córeczka ma 7 miesięcy i obie opadające powieczki. Piszesz o odchylaniu główki do tyłu, my chodzimy na rehabilitację z tego właśnie powodu, wcześniej mała miała asymetrię ułożenia ciała od tego przechylania, ale ustąpiło póki co, jednakże rehabilitant mówi, że asymetria będzie wracać na każdym etapie rozwoju. Jesteśmy też pod opieką neurologa, przeszliśmy badania w kierunku choroby metabolicznej, a lekarz genetyk powiedział, że nie jest to też genetyczne. Byliśmy w lutym u dr Stępniewskiego, ale wizyta trwała dosłownie 2,3 minuty, powiedział, że dziecko jest za małe na zabieg i wysłał do dr Pecold na badanie wzroku, ona stwierdziła, że nie ma zagrożenia wzroku i mamy czekać, teraz w październiku wizyta kontrolna. A twój synek ma być już operowany w tym Londynie czy jak będzie starszy? Mam jeszcze takie pytanie czy te powieki Twojego synka wyglądają jakby były obrzęknięte? Koniecznie musimy wymienić się zdjęciami, napiszę do Ciebie na priv.
Mamy ten sam problem i dzieci w podobnym wieku, moja córeczka ma 7 miesięcy i obie opadające powieczki. Piszesz o odchylaniu główki do tyłu, my chodzimy na rehabilitację z tego właśnie powodu, wcześniej mała miała asymetrię ułożenia ciała od tego przechylania, ale ustąpiło póki co, jednakże rehabilitant mówi, że asymetria będzie wracać na każdym etapie rozwoju. Jesteśmy też pod opieką neurologa, przeszliśmy badania w kierunku choroby metabolicznej, a lekarz genetyk powiedział, że nie jest to też genetyczne. Byliśmy w lutym u dr Stępniewskiego, ale wizyta trwała dosłownie 2,3 minuty, powiedział, że dziecko jest za małe na zabieg i wysłał do dr Pecold na badanie wzroku, ona stwierdziła, że nie ma zagrożenia wzroku i mamy czekać, teraz w październiku wizyta kontrolna. A twój synek ma być już operowany w tym Londynie czy jak będzie starszy? Mam jeszcze takie pytanie czy te powieki Twojego synka wyglądają jakby były obrzęknięte? Koniecznie musimy wymienić się zdjęciami, napiszę do Ciebie na priv.
Witaj Rozyk,
Wyslalam Ci na priv wiadomosc(i).
To dziwne, widac ze w polsce jakby boja sie operowac takie male dzieci a przeciez im szybciej tym lepiej a i tak musimy liczyc sie z tym ,z e w wiekszosci przypadkow na jednej operacji sie ni eskonczy wiec po co odwlekac i utrudniac tym dzieciom normalny rozwoj i mozliwosc patrzenia....
Mam nadzieje, ze juz wkrotce sama doczekam sie operacji mojego synka - bo jak podnosze mu powieczki do gory to az buzka mu sie usmiecha, ze moze nagle tyle zobaczyc ...
Wyslalam Ci na priv wiadomosc(i).
To dziwne, widac ze w polsce jakby boja sie operowac takie male dzieci a przeciez im szybciej tym lepiej a i tak musimy liczyc sie z tym ,z e w wiekszosci przypadkow na jednej operacji sie ni eskonczy wiec po co odwlekac i utrudniac tym dzieciom normalny rozwoj i mozliwosc patrzenia....
Mam nadzieje, ze juz wkrotce sama doczekam sie operacji mojego synka - bo jak podnosze mu powieczki do gory to az buzka mu sie usmiecha, ze moze nagle tyle zobaczyc ...
SmileOfAngel
Zaciekawiona BB
Nowe dziewczyny- nie zawsze jest tak, ze wczesniejsza operacja jest dobrym rozwiazaniem. Pamietam jak moja Julia byla w wieku waszych dzieci i tez do tego tak podchodziłam zeby juz miec to za soba, jednak teraz patrze na to troche inaczej. Takim malym dzieciom ciezko jest dobrze podniesc powieke, a przeciez nie chodzi o to, zeby operacje powtarzac niewiadomo ile razy, tylko zeby najlepiej juz za pierwsza operacja (czy jak w naszym przypadku minimum dwie- za druga operacja sie udało i nie trzeba bylo zadnych korekt.
Pamietajcie, ze kazda narkoza to obciazenie dla organizmu, a dla organizmu tak malych dzieci jeszcze wieksze obciazenie, nie ma co sie spieszyc jesli wzrokowi nic nie zagraza...
A na ludzi trzeba sie uodpornic, niestety.
Pamietajcie, ze kazda narkoza to obciazenie dla organizmu, a dla organizmu tak malych dzieci jeszcze wieksze obciazenie, nie ma co sie spieszyc jesli wzrokowi nic nie zagraza...
A na ludzi trzeba sie uodpornic, niestety.
Rozyk
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2012
- Postów
- 56
SmileOfAngel - Zgadzam się z Tobą, jeśli nie ma zagrożenia wzroku to za duże ryzyko, no i narkozy. Czytałam, że operacja u Was nie odbyła się w maju, a właśnie miałam się do Ciebie odezwać bo myślałam, że jesteście po. Mam jeszcze takie pytanie, czy bardzo Ci Julka zadzierała głowę jak usiadła i potem jak wstała i zaczęła chodzić, miała głowę skierowaną na sufit?
Pozdrawiam, ściskam i życzę powodzenia
Pozdrawiam, ściskam i życzę powodzenia
SmileOfAngel
Zaciekawiona BB
Zadzierała glowke, ale teraz juz wlasciwie nie zadziera, albo nie zadziera az tak zeby zwracalo to szczegolna uwage. Raczej patrzy na wprost. Nigdy nie przeszkadzało to w siedzeniu czy chodzeniu 
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: