reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Jak już pisałam mam dużo mleka, ale mały nie chce ssać.:no:
Była lekarka wczoraj u nas na wizycie obejżeć Igusia stwierdziła że wszystko z nim super, mówiła że jak nie chce z piersi to żeby odciągać, tak też robię w dzien odciągam a w nocy dajemy Bebiko.

Właśnie mam pytanie ile mój mały powinien zjadać ml mleka? Jeśli ma 10 dni?Na opakowaniu pisze że od 40-90 ml, ale czytałam po necie że około 100 ml??? Może doświadczone mamy coś wiedzą na ten temat? Bo mój mały zajada sie średnio 50 ml co 3 godzinki, a w nocy to ze 2, 3 razy się budzi na karmienie. Casami zjada 40 ml, a czasem 60-70ml.

100?? To pod koniec miesiąca. Jak wychodziliśmy ze szpitala, to moi jedli 50-60 i to było prawidłowo. Teraz jedzą około 90, ale mają prawie miesiąc. Więc Igorek je prawidłowo.
 
reklama
Luizka no i kazdy maluszek zjada tyle ile mu potrzeba i pewnie za kązdym razem różne ilości... także na pewno jest wsio oki...
 
Dla Asharea :-)

Przechowywanie i podawanie odciągniętego pokarmu
(za Malwina Okrzesik, Janusz Okrzesik "Piersią Spoko)

1. Pokarm najlepiej przechowywać w małych plastikowych pojemniczkach przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Są też specjalne torebki na pokarm, w ostateczności można użyć szklanych słoiczków, ale szkło niszczy część żywych komórek.

2. Warto miec przygotowane porcje ok 100-150 ml mleka na jeden posiłek i mniejsze porcje ok 50-60 ml do ewentualnego uzupełnienia. Na każdej porcji należy napisać datę odciągnięcia i zużywać począwszy od mleka najstarszego.

3. Zasady przechowywania mleka (stosowane dla dzieci zdrowych, nie urodzonych przedwcześnie):
- temperatura pokojowa - do 12 godzin
- torba-lodówka - do 24 godzin
- lodówka 4 stopnie - 2-5 dni
- zamrażalnik wewnątrz lodówki (-10 stopni) - 2 tygodnie
- zamrażalko lodówka (-14 stopni) - 3 miesiące
- zamrażalka (-18 stopni) - 6-12 miesięcy

Zasady przechowywania mleka (dla wczesniaków)

- temperatura pokojowa - do 1 godziny
- lodówka - do 48 godzin
- zamrażalka wewnątrz lodówki - 1 tydzień
- zamrażalka (-18 st.) - 3-6 miesięcy

4. Pokarm wyjęty z lodówki wystarczy podgrzać do 37 stopni
5. Pokarm zamrożony najlepiej rozmrozić w temperaturze pokojowej lub w ciepłej (nie gorącej bo niszczy przeciwciała) wodzie i podgrzać
6. Nie używać do rozmrażania i podgrzewania kuchenki mikrofalowej, bo zmienia ona strukturę białek
7. Nie mieszać pokarmu świeżego z rozmrożonym
8. Pokarm rozmrożony nie nadaje się do ponownego zamrożenia i może być przechowywany do 48 h w lodówce
9. Pokarm rozmrozony może się rozwarstwić, gdyz warstwa tłuszczu oddziela się - wystarczy go wymieszać!

Info dodatkowe dla pięknych młodych mam :-)
Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, by opalanie, solarium, farbowanie włosów lub trwała miały jakikolwiek negatywny wpływ na dziecko karmione piersią i laktację. Wieloletnie obserwacje prowadzone przez ojców dowodzą natomiast ponad wszelką wątpliwość, że mają dobroczynny wpływ na mamę :-)


co do farbowania włosów to zaleca sie unikanie w pierwszym trymestrze ciązy a potem jako kto chce tyle ze po morodzie znowu są zmiany hormonalne i te akurat sa dla włosów mało łaskawe więc ostrozność z farbowaniem własów zaleca sie z powodu słabości włosów ale ja nie wytrzymam i pofarbuje

a co do 7-5-3 to dobrze wiedzieć o tej metodzie753 tak na zapas
 
Jak już pisałam mam dużo mleka, ale mały nie chce ssać.:no: Była lekarka wczoraj u nas na wizycie obejżeć Igusia stwierdziła że wszystko z nim super, mówiła że jak nie chce z piersi to żeby odciągać, tak też robię w dzien odciągam a w nocy dajemy Bebiko. Właśnie mam pytanie ile mój mały powinien zjadać ml mleka? Jeśli ma 10 dni?Na opakowaniu pisze że od 40-90 ml, ale czytałam po necie że około 100 ml??? Może doświadczone mamy coś wiedzą na ten temat? Bo mój mały zajada sie średnio 50 ml co 3 godzinki, a w nocy to ze 2, 3 razy się budzi na karmienie. Casami zjada 40 ml, a czasem 60-70ml.

Ja zawsze stosowałam sie do zasady, że dziecko jest mądrzejsze ode mnie i je tyle ile potrzebuje. Ale nigdy nie dokarmiałam sztucznym mlekiem.
Bałam się że nie będę miała wystarczającej ilości pokarmu, bo nie rozumiałam jakim cudem w takich "pryszczach" może się naprodukowac tyle mleka. Ale okazuje się że może. To rewelacyjne bo po kilku dniach programują sie i produkują tyle mleka ile dziecko potrzebuje. Dawałam tyle ile chciały i kiedy chciały. W nocy budziły się tylko raz od samego początku i takie długie przerwy im nie szkodziły. Więc uznawałam że jeśli nie chcą to nie.
Ale jeśli dokarmiasz go sztucznym mlekiem, no to nie mam pojęcia. Ja przetrwałam te kilka dni kiedy był problem z karmieniem, bez dokarmiania. Ale myślę że trzeba mu dać tyle ile zje, gdyby był głodny to by płakał, albo w jakiś inny sposób dał ci znać że ma mało.

A poza tym czemu dajesz mu w nocy Bebiko, skoro masz odciąnięty pokarm z dnia?
 
Moja położna laktacyjna ma takie samo zdanie jak Ty, monka. Dziecko będzie jadło, ile potrzebuje, a cycki się dostosują. Z jednym "ale". "Ale" gdyby dziecko za słabo przybierało na wadze, należy bezwzględnie budzić je na dokarmianie nocne kilka razy (dokarmianie z cyca), gdyż nocny pokarm jest bardziej kaloryczny.
 
Moja położna laktacyjna ma takie samo zdanie jak Ty, monka. Dziecko będzie jadło, ile potrzebuje, a cycki się dostosują. Z jednym "ale". "Ale" gdyby dziecko za słabo przybierało na wadze, należy bezwzględnie budzić je na dokarmianie nocne kilka razy (dokarmianie z cyca), gdyż nocny pokarm jest bardziej kaloryczny.

u nas na szkole rodzenia też mówili o tym nocnym karmieniu, że warto się budzić i malucha karmić bo mleko najbardziej treściwe....
 
Spróbujcie obudzić dzieciaczka, który mocno zasnął, to zobaczymy co wtedy powiecie :-p. Próbowałam Alexa wybudzać jeszcze w szpitalu bo mi przesypiał 5 godzin w nocy ale ni chusteczki nie dało go rady obudzić. I co miałam zrobić? Dodam, że spadał na wadze przez fototerapię, po której srał na potęgę :-p
 
reklama
Do góry