J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 755
Ja zawsze rano myję Ignasiowi oczy przegotowaną wodą, a że on zawsze na powitanie robi kupę to mam od razu wodę do mycia pupy :-).
Zawsze po przemyciu wyrzucam wacik, takimi okrągłymi myję oczka. Bardzo tego pilnuję, bo Igi ma skłonność do tego, że mu ropieje. Najpierw dostaliśmy krople od pediatry ale to średnio pomogło a potem zaczęłam używać soli fizjologicznej, masować kanaliki i przemywać i przeszło. Teraz od czasu do czasu mu jeszcze zaropieje, ale przemywanie i masowanie pomaga i dość szybko przechodzi.
Zawsze po przemyciu wyrzucam wacik, takimi okrągłymi myję oczka. Bardzo tego pilnuję, bo Igi ma skłonność do tego, że mu ropieje. Najpierw dostaliśmy krople od pediatry ale to średnio pomogło a potem zaczęłam używać soli fizjologicznej, masować kanaliki i przemywać i przeszło. Teraz od czasu do czasu mu jeszcze zaropieje, ale przemywanie i masowanie pomaga i dość szybko przechodzi.