Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

[Guziczek87]

a ja jestem ewenement bo ja już chcę przejść z cyca na butlę.. nocki mnie nie przerażają trochę wprawy i będzie tak jak z cycem;-) tylko muszę małą odzwyczaić co tydzień będę musiała zwiększać ilość karmień butlą;-) a zmniejszyć cyca...

 

[Karolinusia]

Jak wiecie Bianka bardzo szybko dostała butlę i nie mam problemu z myciem wyparzaniem i przygotowywaniem mleka, kwestia wprawy chyba, a na noc mam wszystko przygotowane, a z resztą teraz jedna pobudka-High Life. Kwestia wprawy i przyzwyczajenia choć bardzo ubolewam nad tym, że nie karmiłam piersią dłużej.

 

[dentico29]

Ja mam pytanie jak często wyparzacie butelki?

 

[Karolinusia]

Ja mam pytanie jak często wyparzacie butelki?

albo w wyparzaczu:-), albo czyste umyte gotuję 5-10min w wodzie. wsio

 

[catedra]

ja Zośkę często i gęsto muszę przystawiać co pół godzinny do cyca...
ja chciałabym karmić niecały rok... jak najdłużej ze względu na zdrowie małej, wygodę i finanse...

 

[Izaa]

Amelkowa, świetnie, że już lepiej. :-) Może tylko dorzucę, jak malutka Ci się awanturuje, to spróbuj zmieniać pozycje. Może niech sobie powisi na cycu na leżąco :-)

Izaa wcale nie musisz przestać karmić. W pracy dostajesz tę godzinę czy dwie na karmienie - jesteś tam krócej a płaca taka sama. Bierzesz ze sobą laktator do pracy na jedno 'karmienie'. Zapasy jak widać już robisz w nocy, więc Amelka głodować nie będzie - ewentualnie dostanie mleko modyfikowane. A poza tym niedługo zacznie dostawać inne posiłki, więc spokojnie mogą one za jakiś czas zastąpić mleczko w czasie kiedy Ty będziesz w pracy... :-)

Niestety mam taką pracę, że nie dam rady ściągać pokarmu :-( Chyba, że w samochodzie A do domu w czasie pracy na pewno nie wrócę, bo pracuję "w terenie".

I ograniczyłam picie, żebym w nocy nie musiała ściągać. Chyba przez ściąganie uszkodziłam sobie brodawkę. Jak Amelka pije, to boli jak diabli, najgorzej na początku i pod koniec :-(

 

[Sylvietta]

a ja się melduję że kilka bocianków i znów produkcja na całego ruszyła
miałam już dość ich smaku po 4 miesiącach, no ale chyba jednak nieprędko się z nimi pożegnam.. Karmi aż tak skuteczne nie jest, a szkoda bo smakowo wolę je bardziej.
Ja od razu nastawiłam się na karmienie piersią i nawet nie kupowałam żadnej butli. :-) Pierwsze takie zakupy (laktator i butla) to dopiero jak mała skończyła dwa miesiące..

 

[wiesienka123]

dentico 29- ja wyparzam codziennie wieczorem. Mam jedna butelkę naszykowana na noc jakby sie mała obudziła. A mam wyparzacz TT który odkupiłam od kumpeli- stwierdziłam ze coś takiego nie musi być nowe, tym bardziej, ze Ona kupiła nowy. Trwa to wszystko z naszykowaniem 10min- max

 

[medeuska]

Ja karmie butlą i szczerze powiem ze wole butle.
Drugie raczej tż będzie a butli.

jak to napisała Abeja Amen

Ja mam pytanie jak często wyparzacie butelki?

ja sczerze nie paiętam kiedy osttani raz wyprzayłam na poczatku wyparzalam czesto, teraz po prostu dokładnie myję i w sumie tyle Maksowi nic sie nie dzieje więc jest ok- a zbytnia sterylnosc dla takiego maluszka tez jest zla, tak to dziecko uczy się walczyć z bakteriami

Jak wiecie Bianka bardzo szybko dostała butlę i nie mam problemu z myciem wyparzaniem i przygotowywaniem mleka, kwestia wprawy chyba, a na noc mam wszystko przygotowane, a z resztą teraz jedna pobudka-High Life. Kwestia wprawy i przyzwyczajenia choć bardzo ubolewam nad tym, że nie karmiłam piersią dłużej.

u mnie tak samo ale teraz jakbym mogla wrocic do cyca to juz by mi sie nie chcialo


a co do przygotowania mleka- szybciej niz bym miala cyca wciągnąc ze stanika, no i M moze mi karmic małego:-):-) ja mam zawsze wode juz przegotowaną w garnuszku specjalnym od Maksa i tylko podgrzewam chwilkę na gazie i gotowe nie używam żadnych sterylizatorów ani podgrzewaczy

 

[elka67]

każdego dnia ze smoczkami a wszystko robi wyparzacz parowy w 8 minut