reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

OPIEKA NAD DZIDZIA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
dziewczyny - jakie wkoncu szczepinki wybralyscie dla dziecka na 6 tydzien ??? bo ja sie zastanawiam ...
 
reklama
Marto, my poszłyśmy do lekarza jak małej pojawiło się parę ropnych krostek na policzkach. Wtedy pediatra powiedziała mi, że to trądzik niemowlęcy, niestety po 3 dniach krostek bardzo przybyło i z twarzy rozeszły się na szyję uszy całą główkę i dekolt. Oprócz ropnych wyprysków pojawiły się bardzo suche i łuszczace miejsca np na uszach i a na brwiach i przy nosku pojawiły sie takie żółte strupki (podobno to jest oznaka właśnie skazy łojotokowej) . Przepisała nam białą papkę do smarowania krostek robioną na zamówienie a te strupki mam smarować najzwyklejszą białą bezzapachową wazeliną. Buzię myję przegotowaną wodą a poza tym nie stosuję do niej żadnych kosmetyków. Kurację stosujemy od środy i krostki znikają. Najgorzej wygląda to we włosach bo po papce krostki się wysuszyły i skóra bardzo się tam łuszczy.
No i mam zakaz na mleko bo to jest podobno powiązane jakoś ze skazą białkową.

Marto jak się czegoś dowiesz to napisz co ci pediatra powiedziała.

A nam szczepionkę przesunięto o jeden tydzień bo się Klaudii zrobił nieładny odczyn po szczepieniu na gruźlicę.
 
dori - straszysz mnie tymi zoltymi strupkami ... kamilka tez takie ma szczegolnie kolo nosa ... tez krostek jest duzo na calej twarzy i na uszkach tez sie zaczely pojawiac ... jednak chyba dobrze ze postanowilam wczoraj odstawic produkty mleczne ... tylko powstaje pytanie co teraz jesc ??? trzeba zaczac kombinowac ... dori - podpowiedz cos :)
 
no niestety moja dieta jest bardzo skromna, bo odstawiłam wszystko co z krowa zwiazane i co w swoim składzie może zawierac mleko krowie. na sniadanie jem kanapki  z maslem roslinnym i albo dzemem albo jakas drobiowa wedlinka. na obiad gotowane miesko z warzywami i ziemniaczkami a na kolacje znowu kanapki. czasami ryz z jablkiem ale nie przepadam za tym. dieta bardzo nudna i powiem ze juz mi sie chce jakiegos schaboszczaka. A i jeszcze rybke gotowana jadam. Nawet biszkoptów już nie podjadam bo przeczytałam w składzie że mają mleko. Ale czego się nie robi dla dzidziolków
 
Ja chyba znów odstawię mleko i przetwory, tragedia......ale nic to. Jeszcze w ciasteczkach "Digestive" nie ma mleka :) to tak na marginesie, no i w chrupkach kukurdzianych i sucharkach bieszczadzkich i macy :) i płatki różniste też nie mają mleka :), szkoda, że lody mają ;)
Mówcie co tam jeszcze jecie bo ja wpadam w depresję, nawet na rynek już nie chodzę bo się stresuję, że tyle dobrych warzyw tam jest, no a nie wiadomo czy to chrostki po mleku czy jakiś warzywach......eh
 
Ta, Nasz Mati ma też krostki zwłaszcza na brodzie, przyuważyłam, ze jest ich więcej jak matka umyje mu czasem buźkę nieprzegotowana wodą (ale zdarza to się bardzo rzadko) i pomaga sudokremik. Michu kupił rumianek, to zaparze i wygoje mu jego rozkoszną buźke:) mam nadzieję, ze pomoze:)

A jak sobie radzicie z czyszczeniem noska? Ja miałam tak wielkie opory, ze mu krzywę zrobię gruchą ale teraz juz idzie nam dosć sprawnie, a brudzi mu się ten nochalek, mimo, ze pokój wietrzony. Czasem mu sie nie podoba, ale ogólnie jest dosć dzielny:) i tu  chce zaznaczyć jakie bzdury mówiła nam pani w szkole rodzenia jak pytałam o czyszczenie gązolka-mówiła,ze nosek się sam oczyszcza podczas kichania-ha,ha,ha..... Matiemy wyciągam takie baga-jedzolki, ze szok, nigdy by ich nie wykichał.

No i dzisiaj chyba odważe się sama wykąpac małego, bo do tej pory to kąpaliśmy razem. Michu ma II zmianę i jak wraca o po 20 to juz za późno.
 
Misio też ma krostki, ale w szpitalu pediatra mówiła, żeby się tym nie przejmować... Zobaczymy co powie w poniedziałek jak pójdziemy robić szczepienia. Na pewno nie mam tego od mleka, bo w ogóle nie jem nic mlecznego (poza serem w niewielkich ilościach).
Lidijka a nie boisz się czyścić noska Matiego? My nawet nie mamy gruszki. Podobno trzeba z tym delikatnie i jak najrzadziej, bo można coś uszkodzić.
Aaa, i położna mówiła mi, żeby uważać z nowalijkami jak się karmi piersią. Eh...
 
Klaudia sama oczyszcza sobie nosek kichaniem bo do tej pory nie było potrzeby żebym ja musiała to robić - i całe szczęście.
 
dori a Klaudia często kicha?? bo moja Maja dość często i czasem mnie to martwi, a moja mama jest mocno podziębiona więc tym bardziej... co prawda mnie mama troche zaskoczyła bo sobie taką maseczke kupiła jak lekarze mają w trakcie operacji ;D i jak coś już musi zrobić przy małej to w tej masce np. jak ja się kąpie i Maja się obudzi...
 
reklama
Kosmi, Kaludia bardzo często kicha i to nie jest oznaka przeziębienia. Po prostu oczyszcza sobie nosek z kurzu a czytalam że kichanie może też być reakcją na światło szczególnie słoneczne. W każdym razie ja się nie martwię bo widze że mała jest zdrowa i wesoła a i pani doktor na wizycie ją przebadała i nic jej nie jest.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry