Gosha24
Mama Gai od 06.04.2009
NO właśnie, a mówią, że to choroba sześciolatków...a osoby w tym wieku to powinny na półpaśćca zachorować a nie ospę, ale natura lubi płatać figle!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no nie ma reguły... moja siostra miala 35 lat i miala ospe, a niby w dziecinstwie chorowala....Madzia może faktycznie to trzydniówka... skoro pojawiła się wysypka, to na to by wyglądało... Wiesz, ospa wietrzna też jest chorobą sześciolatków a mój mąż miał lat 29 kiedy ją przechodził i był wykropkowany od szyi po czubki palców u stóp, a jakie było zdziwienie pani doktor kiedy go przebadała i stwierdziła ospę...
Wiesz co, generalnie pediatra zadała mi pytanie, czy on tylko w jedną stronę odwraca główkę, bo ma z jednej strony wytarte włoski. Ale nic nie zaleciła. Zapytałam mojego rehab czy może mi kogoś polecić, żeby go fachowym okiem obejrzał, i polecił mi kolesia, u którego byliśmy. Rzeczywiście, okazało się, że ma przykurcze z prawej strony, poza tym ma jeszcze nadal ślady chodu automatycznego... więc mamy ćwiczenie, które robimy 4 razy dziennie, metoda nie należy do przyjemnych ale efekty widzę ogromne - kula się z boczku na boczek, nawet już dłużej leży na boczkuSkunkanka a dlaczego się rehabilitujecie? To zalecenie pediatry czy ze szpitala? Meliście jakieś niepokojące objawy?
Mam nadzieję, że nic mu nie będzie, bo sie teraz naczytałam tego voyty i mam halo![]()
VIBURCOL-czopki homeopatyczne dla niemowlat uspokajajace...cud, miód... ja mojej daje na noc przez zęby i jest spokojna i spi cala nocke...hmm..ktoś mi podmienił córkę
Od dwóch tygodni budzi się w nocy często i nie zawsze na jedzenie a wystarczy czasem pokołysać i usypia. Strasznie macha rączkami i się wybudza. Przekręca się też przy tym na bok i ustami cmoka w rękaw jakby cyca chciała. Jak dotąd spała od 22 do 7-8 rano z pobudką ok. 4 na jedzenie. A teraz koszmar. Ja niewyspana i nie mam siły na zabawianie jej w dzień. Tak czytam, że to może ząbkowanie? Ma podobno troszkę rozpulchnione dziąsła (siostra tak mówi, bo ja nic nie widzę). Była marudna strasznie tak ze 3 dni wieczorami ale jej minęło. Ale te noce....horror.
i co tu z nią począć .....