reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
Madzia może faktycznie to trzydniówka... skoro pojawiła się wysypka, to na to by wyglądało... Wiesz, ospa wietrzna też jest chorobą sześciolatków a mój mąż miał lat 29 kiedy ją przechodził i był wykropkowany od szyi po czubki palców u stóp, a jakie było zdziwienie pani doktor kiedy go przebadała i stwierdziła ospę:sorry:...
no nie ma reguły... moja siostra miala 35 lat i miala ospe, a niby w dziecinstwie chorowala....:biggrin2: a ja jeszcze nie chorowalam prawdopodobnie irowny rok temu milam niezlego schiza bo 1 m-siac ciazy a bratanica mojego m. u ktorego bylismy kilka dni dostala wysypki i to byla ospa, ale na szczescie nic mi nie bylo.. ale starchu co sie najadlam i naryczalam to nigdy nie zaPOMNE:(:no:
 
Skunkanka a dlaczego się rehabilitujecie? To zalecenie pediatry czy ze szpitala? Meliście jakieś niepokojące objawy?
Mam nadzieję, że nic mu nie będzie, bo sie teraz naczytałam tego voyty i mam halo :baffled:
Wiesz co, generalnie pediatra zadała mi pytanie, czy on tylko w jedną stronę odwraca główkę, bo ma z jednej strony wytarte włoski. Ale nic nie zaleciła. Zapytałam mojego rehab czy może mi kogoś polecić, żeby go fachowym okiem obejrzał, i polecił mi kolesia, u którego byliśmy. Rzeczywiście, okazało się, że ma przykurcze z prawej strony, poza tym ma jeszcze nadal ślady chodu automatycznego... więc mamy ćwiczenie, które robimy 4 razy dziennie, metoda nie należy do przyjemnych ale efekty widzę ogromne - kula się z boczku na boczek, nawet już dłużej leży na boczku:tak: zresztą wiesz - nie musisz iść do "Vojtovca", możesz znaleźć kogoś, kto robi Bobatha:tak: ja się wybrałam do kolesia, bo mam zasadę, że lepiej zapobiegać niż leczyć, a że ja mam problemy ortopedyzne gigantyczne, to na tym punkcie jestem przeczulona... doszłam do wniosku, że mogę równie dobrze się dowiedzieć że wszystko ok, ale będąc spokojniejszą, że go fachowiec obejrzał;-) a na ćwiczenia Wojtuś coraz częściej reaguje guganiem:tak: i oczywiście dostaliśmy, jak już chyba pisałam, zalecenie, żeby w foteliku czy leżaczku jak najmniej, bo kręgosłup na tym cierpi...
 
hmm..ktoś mi podmienił córkę:szok:

Od dwóch tygodni budzi się w nocy często i nie zawsze na jedzenie a wystarczy czasem pokołysać i usypia. Strasznie macha rączkami i się wybudza. Przekręca się też przy tym na bok i ustami cmoka w rękaw jakby cyca chciała. Jak dotąd spała od 22 do 7-8 rano z pobudką ok. 4 na jedzenie. A teraz koszmar. Ja niewyspana i nie mam siły na zabawianie jej w dzień. Tak czytam, że to może ząbkowanie? Ma podobno troszkę rozpulchnione dziąsła (siostra tak mówi, bo ja nic nie widzę). Była marudna strasznie tak ze 3 dni wieczorami ale jej minęło. Ale te noce....horror.

i co tu z nią począć .....
VIBURCOL-czopki homeopatyczne dla niemowlat uspokajajace...cud, miód... ja mojej daje na noc przez zęby i jest spokojna i spi cala nocke...
 
Ale jestem zakręcona... Madzia czytam Twojego posta i się zastanawiam, dlaczego przz zęby dajesz czopka, skoro on do dupki jest.... a to przecież o ząbkowanie chodzi... więcej na BB niedobudzona nie wchodzę!!!:-p a skuteczność czopków potwierdzam:tak:
 
aaach bo się naczytałam tego voyty na tej stronce i oczywiście mi się ubzdurało, że od leżenia w leżaczku cy fotelimu można dotać porażenia mózgowego, ja, po pedagigice a takie rzeczy wymyslam :baffled: Kajtuś preferuje w sumie prawą stronę, ale na lewej też leży bez problemu. jak dla mnie nie ma w tym nic dziwnego - nauczył się przewracać przez prawe ramie, więc nie chce mu się ćwiczyć od nowa :-p (ja znów za Zawitkowskim... :laugh2:)
 
Ja tez sie troche wystraszylam jak sobie poczytałam, szczególnie, ze bardzo czesto uzywamy nosidełka, prawie codziennie, mały bardzo je lubi i nie ukrywam, ze ja tez:tak:Do tego lezaczek czasem tez idzie w ruch... No i Mati uwielbia spac na boku, ale na szczescie zarówno prawym i lewym;-)
 
skunkanka ja też zrozumiałam jak Ty hahahah że daje Madzia przez zeby czopek a to PRZEZ zęby hahahah jaka interpretacja :-D
 
reklama
Do góry