reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszkami

to się zdarzyło raz :) ale wolimy dmuchac na zimne. Poza tym jak Koza jest spieta pasami, to ja jakoś lepiej się czuję :) Wolę zeby teraz była nauczona korzystania z pasów, żeby póxniej nie było jaj :)
 
reklama
kingus: i racja bo potem nie bedzie dyskusji "ja nie ciem!!" bedzie przyzwyczajona i juz! :)

bartek jeszcze tez spi spokojnie a w wozku to sie lapie za swoje ubranko i probuje sie podciagnac, glupolek jeden :laugh: :laugh: taka ma przy tym komiczna mine ze padam ze smiechu :D
a szamponu uzywam jonsona z laweda ze niby pomaga w zasypianiu ;) chyba tylko na mnie dziala :D
 
Pytia- znalazłm jeszcze coś na komary , w nowym Dziecku są wymienione jeszcze takie bransoletki na rączkę dla dziecka. Sama z tego nie korzystałam ale w gazecie zachwalali.

Pasy w leżaczku i samochodzie to moja obsesja sparawdzam i sparwdzam :)Raz Antka nieobacznie tak zostawiłam niezapietego.
 
My uzywamy nivea-i fajny jest-po johnsonie maly mial uczulenie. Jas jeszcze nie wpadl na to ze mozna sie podciagnac za szczebelki, ale sam juz sie umie niezle podnosic-gdzies tak do 45 stopni-robi taka kolyske z cialka, nozki podkurcza i sie podnosi. Tez staram sie zawsze go przypiac w wozku bo wierci sie jak najety. Ahh naszym najwiekszym problemem jest to ze tak sie przekreca w lozeczku ze pomiedzy szczebelkami utykaja mu nozki, lub glowa -najlepsze bylyby jakies pasy do lozeczka czy cus.
 
u nas 5 włosków na krzyz i myjemy je mydełkiem Bambino póki co;
też się zastanawiam nad opbniżeniem łóżeczka, bo mały coraz bardziej ruchliwy...

u nas na komary stosujemy moskitierę i kapeć ;D - mały jakby mniej pogryziony ;D
 
Ja te parę siwków na krzyż płuczę wodą...

A pasy to wszędzie mam Mała zapięte, nawet jak ją kładę w leżaczku żeby jej krople podać, bo uważam, czym skorupka za młodu nasiąknie... :laugh:
 
Kinga, ja jak na razie myję główkę mydełkiem - bo jest tam zaledwie kilka włosków ;D

Felqua - super fotka w avatarze!!! :)
 
reklama
Do góry