dzewelajna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 512
Lenka cudna.
Ja luteine miałąm brać do 13 tyg. ale przyznaje wcale nie brałąm bo wybrałam jedno opakowanie i raz pamiętałąm raz nie i dałam sobie spokój. lekarzowi wciskałąm kit że biore.
u lekarza wczoraj wszystko ok. badania miodzio. toksoplazmoze już przechodziłam więc luzik. cukier na czczo wyszedł mi 80 więc ok. ciśnienie książkowe 120/80 więc też ok. żyć nie umerać ... gdyby nie ta waga :-) muszę sprawdzić jutro rano na czczo czy zaczęłąm już tyć bo apetyt mi wrócił. u gina po obiezdie było 113 a u mnie ostatnio 111 - trzeba skontrolować
miłęgo dnia dziewczynki ... biorę się za obiadek.
robię pomysł na gulasz... mam nadzieje, że wyjdzie dobry - pierwszy raz go robię. Tylk ozamiast karkówki wrzuciłam zeberka. Mam nadzieje, ze będzie ok bo jak nie to rodzina mnie zabije
Ja luteine miałąm brać do 13 tyg. ale przyznaje wcale nie brałąm bo wybrałam jedno opakowanie i raz pamiętałąm raz nie i dałam sobie spokój. lekarzowi wciskałąm kit że biore.
u lekarza wczoraj wszystko ok. badania miodzio. toksoplazmoze już przechodziłam więc luzik. cukier na czczo wyszedł mi 80 więc ok. ciśnienie książkowe 120/80 więc też ok. żyć nie umerać ... gdyby nie ta waga :-) muszę sprawdzić jutro rano na czczo czy zaczęłąm już tyć bo apetyt mi wrócił. u gina po obiezdie było 113 a u mnie ostatnio 111 - trzeba skontrolować

miłęgo dnia dziewczynki ... biorę się za obiadek.
robię pomysł na gulasz... mam nadzieje, że wyjdzie dobry - pierwszy raz go robię. Tylk ozamiast karkówki wrzuciłam zeberka. Mam nadzieje, ze będzie ok bo jak nie to rodzina mnie zabije
