reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Otyłość w ciąży

Beata witaj!

jezeli nie masz zaburzen hormonalnych ani innych policystycznych jajnikow i po prostu jestes zdrowa to jak najbardziej. Mamy tu dziewczyny ktore zachodzily z podobna waga i wszystko bylo ok. Najfajniejsze jest to ze my z nadbagazem kg czesto chudniemy w ciazy ( pod warunkiem ze uwazamy z jedzeniem) albo przybieramy duzo mniej niz chudzielce . A powiedz ile masz wzrostu? Bo to tez inaczej jest jak wazysz 130/180cm a 130/150 :-) powodzenia
 
reklama
Beata poszukaj dobrego gina ktory cie przeprowadzi najpierw przez staranka a potem przez ciaze i bedzie dobrze. Ale zaczeliscie juz staranka czy dopiero jestescie przed? Wiesz na pewno warto isc do gina zeby unor,owal ci te cisnienie i inne sprawy bo trzeba wyeliminowac jak najwiecej problemow przed zeby potem mozna bylo sie cieszyc rosnacym brzusiem :-)
 
beata dokładnie powinnaś zrobić tak jak marcia30 pisze. Ja miałam problemy hormonalne znalazłam genialnego gina i pomógł zostać mi mamą :) Nie przejmuj się aż za nadto :)
 
Marcia30 wtej chwili jestem w Austrii i 1listopada wracam do Pl i zaczynam z mężem staranko o dzidziusia.Napewno pujde go ginekologa prywatnie bo w mojej miescinie przyjmuje tylko jeden na kase chorych i to jakis pijak na dodatek.
 
Beata co moge ci poradzic to jak bedzie taka mozliwosc to znajdz ginekologa naprotechnologa. Powiem ci ze niby to gimekolog i to a znoelnie inne spojrzenie na pacjetke. Ja zaczelam chodzic do swojej naprotechnolozki chyba po 3 nieudanych cyklach bo czulam ze cos nie tak jest i od razu dostalam do zrobienia badania gdzie np zaszlam do swojego drugiego gina i mowie ze cos nie tak ze nie moge zajsc w ciaze itd a on do mnie ze jak rok sie nie bedzie udawac to wtedy przyjsc to pomyslimy o badaniach i tak bym sie rok bujala zeby potem zrobic badania i wyszlo mi ze mam zaburzenia progesteronu i insulinoopornosc bralam leki i w 10 cyklu zaszlam. Poza tym ginekolodzy naprotechnolodzy sa osobami wierzacymi bo sa za naturalnym planowaniem rodziny itd i moja ginka na poczatku mi powiedziala ze dla niej priorytetem jest doprowadzenie do ciazy i przede wszystkim utrzymanie tej ciazy i zapobiegniecie takiej sytuacji jaka miala miejsce wczesniej ( moja dzidzia obumarla w 9 tc) takze mi to wystarczylo tu masz link Naprotechnologia Wrocław Naprotechnologia Wrocław » Diagnozowanie i leczenie niepłodności poczytaj se tu akurat wroclaw ale poszukaj se swojego miasta
 
reklama
Znalazłam TEN wątek... ufff....

Cześć dziewczyny :)

Mam na imię Ola, 26 lat. 126 kg, 178 cm. Dwa dni temu test pokazał mi 2 kreski.
Przez ostatnie 3 lata ginekolodzy (kilku ich było) wmawiali mi, że mam PCOS (bo otyła...) i że nigdy w ciążę nie zajdę. Że nie ma szans. A ja się w końcu na nich obraziłam.

Cukrzycy żadnej nie mam (tfu tfu), insulina ok, badania ok, hormony ok - a mnie leczono na PCOS. Bo miałam 9 pęcherzyków na lewym i 12 na prawym jajniku oraz ciemne włosy w okolicy łonowej i na rękach (w ogóle mam ciemne wszędzie). No to najlepiej wmówić babce, że się nie nadaje do rodzenia dzieci - bo po co się w temat zagłębiać.

Nigdy nie zapomnę słów jednego starego ginekologa tapicera z przychodni na Racławickiej w Warszawie: "Pani to na ciążę nie ma szans, ja już po pani bez badania widzę".

Pewnie nie będzie widać u mnie... szkoda.

Trochę się martwię, że coś się posypie, ale chyba ogólnie działa mi wszystko.

Mam 100 % pewności, tylko lekarz musi mnie odnotować dziś.
 
Do góry